Brak schronow w naszym miescie, co w razie wybuchu wojny.
NIC pójdziesz walczyć a nie do dziury włazić
Jeszcze masz trochę czasu, idź do lasu, wykop ziemiankę, nie zapomnij ocieplić mchem, zdążysz jeszcze trochę czasu masz. Zrób zapasy, powodzenia.
Gosciu z 15:44 piszesz glupoty, nie byłoby ci tak wesoło i nikomu bys tak nie radził gdybyśmy się znalezli w takiej samej sytuacji jak mieszkancy Ukrainy.
Pamiętał kup paliwo najlepiej dużo nafty bo czym będziesz świecił no chyba że oczami
Gościu 15:53 ale nie jesteśmy, po drugie w ostrowcu mało jest schronów, nie starczy dla każdego więc nie robię sobie jaja tylko napisałem że sprawę trzeba wziąść w swoje ręce. A partyzantka się przyda. I w lesie jest co jeść. Jest też czym napalić. Więc nie napinaj się. Pośmiać się też trzeba w tych ciężkich czasach. Mam jeszcze jedną prośbę, nie podciągaj ie wszystkiego pod Ukraine
Przykra sprawa, ale trochę pozytywizmu proszę.
Prepping, preppersi, kto chce, informacje znajdzie