Sedzia smial sie gdy corka J . Brzeskiej opuscila sale po uslyszeniu wyroku
Tym wszystkim obrońcom nadzwyczajnem kasty życzę rychłego zderzenia się znią.
Zaskakujący wyrok ws. Jolanty Brzeskiej. Sąd uchylił decyzję komisji weryfikacyjnej
Sąd podważył kompetencje komisji. Stwierdził, że mieszkańców spotkały niedogodności.
Gdy córka Jolanty Brzeskiej w emocjach wyszła z sali, sędzia ze składu zaśmiał się" - informuje w sieci oburzony decyzją sądu Sebastian Kaleta, przewodniczący komisji weryfikacyjnej ws. reprywatyzacji.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił we wtorek decyzję komisji weryfikacyjnej. Chodzi m.in. o nieruchomości położone przy ulicach Mokotowskiej, Skaryszewskiej i Nabielaka. W tej ostatniej mieszkała znana działaczka Jolanta Brzeska, której zwęglone ciało znaleziono w 2011 roku.
W internetowych wpisach polityk PIS Sebastian Kaleta podkreśla, że sąd podjął we wtorek "serię spektakularnych orzeczeń". "W sprawie Skaryszewskiej sąd uznał, że nie ma znaczenia, iż kamienicę przejęto metodą na kuratora" - napisał i dodał: "Krótko mówiąc sąd idzie w zaparte, że afery reprywatyzacyjnej nie było".
Sebastian Kaleta podkreślił, że komisja konsekwentnie będzie broniła swojej decyzji i po otrzymaniu wyroku w formie pisemnej złoży skargę kasacyjną do Najwyższego Sądu Administracyjnego.
Czy sędzia zachowujacy się w ten sposób poniesie odpowiedzialność dyscyplinarną jak również za skandaliczny wyrok.