Na Facebook powielany jest i udostępniany post jakiejś tam Katheriny o treści:
"Drodzy znajomi z Ostrowca i okolic! Będę u Was od 5 do 9 kwietnia - więc jeśli ktoś z Was chciałby sesję noworodkową lub dziecięcą - to zapraszam do zapisów!
Zabieram ze sobą fotograficzny ekwipunek oraz dużo pozytywnej energii. Z góry dziękuję za udostępnienie posta.
Dzień dobry, w przyszłym tygodniu wybieram się do Ostrowca (5-9 kwietnia) więc jeśli ktoś z Państwa byłby zainteresowany sesją dziecięcą lub noworodkową - zapraszam do zapisów".
Po przeczytaniu aż zdziwiłam się, że nikt nie zadał tej Pani pytania: "Czy w gratisie będzie można też otrzymać koronawirusa", Bo skoro chce się spotykać z taką rzeszą ludzi, to może i w prezencie przytrafi się kolejnym chętnym. A po drugie to podziwiam za odwagę tych zdecydowanych na taką sesję i bezmózgowców, którzy w dobie pandemii i zwiększonej liczby zarażonych w Ostrowcu rozpowszechniają taką niedorzeczną czyjąś inicjatywę. Wstydźcie się i postarajcie się szanować życie i zdrowie innych, jak już nie swoje.
A rekwizyty jak kocyki, wianki, wanienki, ubranka też są w zestawie? I są prane po każdej sesji fotograficznej czy tak wędrują z jednego domu do drugiego, z jednego miasta do drugiego?
Czyli z cyklu: gdyby głupota umiała fruwać !!!
Nie ma zagrożenia ze strony tego wirusa. Leczy się to tak samo jak grypę typu A.
Dużą ilością witaminy D.
Zmniejszeniem zakwaszenia organizmu.
Nawet ciężkie stany da się wyleczyć wigeryt-K
Powtarzacie brednie i siejecie panikę oraz dezinformację
Foliarskie bzdury 00:12. Chcesz to ryzykuj zarażenie dziecka dla głupiej fotki.
00:12 - gdyby głupota umiała fruwać to byłbyś wysoko szybującym idiotą. Już był taki mądry, młody człowiek, co głosił podobne bzdury, a od kilkunastu dni wącha kwiatki od dołu. Nawet na pogrzebie nie było zbyt wielu jego kolegów, bo nie posłuchali głoszonych przez niego teorii.
Ale przecież uczestnictwo w takiej sesji nie jest obowiązkowe....
Jeśli autor wątka obawia się że zostanie "zakażony" to przecież nie musi iść na taką sesję, zamiast tego może zamknąć się w piwnicy, założyć dwie maski na raz, resztę ciała zawinąć w folię i tak sobie tam siedzieć, aż Dworczyk w telewizji nie powie mu, że już może wyjść ze swojej pieczary.
W czym więc problem ?
11:27 - czegoś tu nie przyswajasz Gościu. Założyciel nie napisał dlatego, że obawia się sesji, tylko jest przekonany, że trafi się niejeden głupi, co skusi się na coś takiego, będąc nieświadomym, jakie to niesie ryzyko. Po prostu chce ustrzec "bezmózgowców" jak to zaznaczone w wątku przed skutkami takich nierozważnych kroków.