Witam,
Czy ma ktoś jakiś pomysł,poradę na psa rasy york który mimo 9 lat ciągle sika w domu.Może ktoś z was ma podobny problem bądź miał i go rozwiązał? Z góry dziękuję za odp
wytarzac Lola niucha w tym co zrobił i się odzwyczai,zapewniam Cię
Nie postępuj w ten sposób! To stare i brutalne metody. Wiem, co mówię. Na co dzień zajmuję się behawioryzmem psów.
Ehhh, każdego psa da się nauczyć czystości... Szkoda, że w wieku szczenięcym to się nie stało. Czy pies prosi o wyjście na dwór? Sika, kiedy sam zostaje w mieszkaniu czy także kiedy domownicy są obecni? Czy pies jest ogólnie zdrowy?
Wsadź mu mordkę tam gdzie na sika. Może trochę drastyczne ale pomaga.
Piesek jest pod kontrola lekarzy.Wyniki są w porządku.Odpada jaka kolwiek choroba.Sika nawet kiedy jestem w domu.Po powrocie ze spaceru jak jest balkon otwarty to idzie tam i obsika stolik,krzesło wtedy kiedy nie widzę.W nocy sika w łazience na pralkę albo stół w kuchni.Staram sie wychodzić z nim przed samym pójściem spać.
Tak, piesek prosi żeby z nim wyjść wtedy się z nim wychodzi zrobi co ma zrobić wraca a i tak nasika.Co lepsze jak pada to wgl nie chce wyjść na dwór z racji że jest mokro :/ Nie był karcony za to że nasikał od małego z tąd również może i zaistniały problem.Wychowuję go od 6 lat ( odkąd zamieszkałam z jego Panem).Dodam że nie tylko w domu u mnie sika ale i również jak idziemy do znajomych którzy coraz częściej chyba nie chcą mnie widzieć ;P ;P ;P
Wyprowadzaj go częściej z domu, a jak zrobi siusiu na zewnątrz: pogłaskaj i daj mu coś najlepszego do jedzenia, to co lubi.
Miejsce, w którym sikał w domu należy dokladnie wymyć. Dobrze zmienic na zapach jedzenia. Zastąpić zapachem legowiska.
Dlatego kastracja to najlepszy pomysł. Znaczy teren, po prostu. Wykastrujesz, zmniejszy się ilość hormonów, a tym samym chęć zaznaczania swojego terytorium.
przejdzie mu to,pewnie masz go od nie dawna,musi sie zadomowic,daj mu czas,tylko nie krzycz bo bedzie gorzej,tlumacz paatrzac na niego i rozmawiaj z nim,poroskladaj gazety,to minie,z moim psem bylo podobnie,a teraz sam staje przy drzwiach i prosi na dwor jak chce,do wrzystkiego trzeba miec nerwy.
Pies, tak jak człowiek potrzebuje wielu stymulacji. Wymaga więc częstych spacerów i zabaw. Nudząc się może robić różne rzeczy... .
On ma już 9 lat ,a ze mną mieszka od 6 więc wątpię w to że musi się zadomowić już dawno chyba to zrobił :/ kurcze no wychodzi się z nim kiedy jest mozliwość jak jesteśmy w domu to piłka w ciągłym ruchu już nie mówiąc że "bawi" się z misiem;P Najgorsze jest to że po wyjściu wieczornym przed samym snem on i tak narobi w ciągu nocy.Kupię specjalne specyfiki do prania może coś do popsikania miejsc w których najczęściej się załatwia zobaczę czy coś to pomoże:( Jeśli Nie hmm zamieszkać w 4 pustych ścianach? echh dużo czytałam że ta rasa tak ma.Jakiś czas temu korzystałam z podkładów higienicznych czasem siknął na nie albo obok.Mimo wszystko dziękuję wam bardzo za porady <3
Ja szybko oduczyłam psa sikania w domu, ale uczyłam go jak miał kilka tygodni. Za każdym razem jak narobił w domu krzyczałam na niego, że nie wolno i wyprowadzałam go na dwór na 10-20 minut , żeby dokończył(na dworze siedział sam - to nie był spacer).
Starałam się go pilnować i nawet jak zaczął sikać to nie dawałam mu dokończyć w domu (były sceny jak z filmu "Bruce Wszechmogący"). Jak narobił na płytki a zobaczył mnie to uciekał pod łóżko bo wiedział co go czeka. Po tygodniu sam siedział przy drzwiach i skamlał jak chciał wyjść na dwór. Wypuszczałam go tak często jak chciał. Ponieważ był mały, to chciał często. Po tym pierwszym tygodniu zdarzało mu się jeszcze nasikać w domu, ale postępowałam z nim cały czas tak samo. Teraz nie mam tego problemu wogóle. W lato wiadomo- łatwiej bo pies prawie cały czas jest na podwórku, ale zimą i wczesną wiosną dużo przebywał w domu i nie wyobrażam sobie sprzątać po nim non stop.
Nie wiem czy ten sposób Ci pomoże ale spróbuj może zadziała.
Woda zmieszana na pół z octem usuwa zapach moczu z podług, to tak na wypadek abyś nie wydała majątku na preparaty. Po ostatnim wyjściu na siku nie powinien mieć dostępu do wody aby nie dotankował przez noc. Małe pieski mają mniejsze pęcherze i krócej wytrzymują więc przyzwyczaj go do używania tych podkładów. Przyzwyczajaj jak szczeniaka, widzisz że w dobrym miejscu - chwalisz, w złym - mówisz "nie" wyrażasz dezaprobatę i przenosisz go na podkład. Długo z tym zejdzie jeśli ma takie przyzwyczajenie ale się nie zniechęcaj, kiedyś załapie.
Nie widzę innego wyjścia, jak nauczyć go sikania do kuwety
a moze ma problemy z pecherzem,psy w tym wieku czasem tak maja,zapytaj weterynarza moze cos pomorze,zmien jego legowisko,moze nie lubi czegos,cos go denerwuje,drazni,zaobserwuj kiedy to robi,musi byc jakas przyczyna i dojdziesz do tego po malu,tylko sie postaraj.
Ja tez mam yorka który ma 6 lat i caly czas sika w domu,na dwór wychodzi i co z tego jak wraca i za jakiś czas jakis czas jakis czas jest nasikane.I tak non stop to juz chyba taki urok mojej psinki najgorsze jest to ze sika tam gdzie śpi