gościu z 20;46 bzdury piszesz! Nie wolno drzeć się (ani w żadnym wypadku bić szczeniaka)!!!!!! jak nasika w domu, owszem jak widzisz to łapiesz go w locie i na dwor, ale nie mozesz go karcić, bo psu załatwianie się zacznie kojarzyć się z czymś złym, nie ważne gdzie bedzie to robil. Pies może sie jakiejś nerwicy nabawić i problemów zdrowotnych. Tak to jest jak sie nie ma wiedzy odpowiedniej do wychowywania psa, czy dziecka.
apropo 9 letniego yorka. Przyczyn może być wiele, znaczy teren, jest stary i coś mu sie poprzestawialo ;p albo taki nawyk, ktorego nikt go nie oduczyl....
myj dokladnie miejsca ktore obsikal, nie wkladaj mu pyska w siki, to jakas metoda ze sredniowiecza, ktora jest beznadziejna i dodatkowo moze uszkodzic węch psa!!!
Moj pies ma lat 13 i zdarzy mu sie obsikac cos w domu, poprzestawialo sie biedakowi cos.
Jezeli pies jest w dobrej kondycji zdrowotnej pomysl nad kastracją, to powinno pomoc.
Nie pisałam, że biłam psa :) A co do krzyku - mój pies nie wygląda dziś na znerwicowanego. Ach to wasze krytykowanie i poprawność w postępowaniu. Dla mnie ważne jest, że nauczyłam psa czystości skutecznie i w miarę szybko.
Ale mam inny problem. Może podpowiesz mi jak "bezstresowo" oduczyć psa wchodzenia na łóżko, kanapy. Nigdy (nawet jak był szczeniakiem ) nie spał ze mną w łóżku. Teraz jak ma prawie rok wpycha się na siedziska dla ludzi, czego nie toleruję. Za każdym razem ściągam go na ziemię i krzyczę/mówię "nie wolno", ale moje konsekwentne postępowanie nie przynosi rezultatu. Jak go tego oduczyć?
mój pies spał z nami i wchodził na kanape do roku czasu, pozniej spychałam go, zrzucałam, aż do skutku, a jak widziałam, że siedzi gdzies na łóżku to robiłam taki dziwny odgłos jakby się coś stało - nie potrafię go napisać ;)
pomogło bardzo szybko ponieważ on się bał własnie, ze coś strasznego się stało jak wszedł na to łóżko czy fotel :)
teraz pozwalam mu wchodzić na łóżko czy kanape sporadycznie, ale sam już bez pozwolenia nie wejdzie :)
konkluzja taka, że pomaga coś, co przestraszy psa i wtedy wygodne łóżka i fotele zaczną mu się źle kojarzyć.
Pamietajcie, że pies śpiący na swoim legowisku, czy poprostu na dywanie, w żaden sposób nie jest skrzywdzony :)
tak to jest jak się ma psa w mieszkaniu, pies w niewoli.
1. niuch w to co zrobil i sie nauczy
2. ten wg mnie za stary na nauke - ze 2-3 lata wytrzymasz skoro wytrzymalas 9 lat.
3. yorki to glupie psy, tepe do granic, śmierdzi im z pyska jakby bylo co najmniej dobermanem
Albo problem zdrowotny albo behawioralny. Ten pierwszy trzeba wykluczyć w pierwszej kolejności. A jeśli nie to zastanów się kiedy to się zaczęło i czy przed tem nie nastąpiły dla psa jakieś zasadnicze zmiany w domu. Psy mogą być ciekawskie, ale zasadniczo lubią stabilizację. Zerknij sobie też na takie preparaty https://www.adaptil.com/pl/Szczenieta-i-psy/Co-oznacza-gdy-Twoj-pies