Wiem doskonale. Najpierw egzorcysty, a potem psychiatry.
Sprawiedliwość należy do Boga, NIE DO CIEBIE I NIE DO KSIĘDZA ciemniaku-obojniaku.
Jeżeli bezobjawowi katolicy oskarżają jakiegoś księdza, to już wiem, że jest to właściwy pasterz. Tak samo jak bezobjawowi uwielbiają sobie wycierać gębę "miłosierdziem". Nie miejcie Boga za frajera - miłosierdzie to również sprawiedliwy osąd.
Jezus Chrystus głosi miłosierdzie, ale wobec tych, którzy żałując za swoje złe uczynki tego miłosierdzia pragną. Natomiast znajdźcie choć jeden cytat, kiedy ci z zatwardziałymi sercami, nie żałujący za grzechy, nie chcący się nawrócić, liczyć mogą na boskie miłosierdzie.
Ciemniak tym razem w męskim wydaniu :D
Mówisz o tym 15-latku? Rzuć picie i nie bluźnij.
Bóg nie jest frajerem.
https://www.youtube.com/watch?v=YGqYX-OLymU
Wiem, bo Batman mi mówił.
Kpij, tylko później daj sobie spokój z księdzem.
Co ty możesz wiedzieć o byciu dobrym? Kodeks moralny u ciebie leży i masz na koncie wszystkie grzechy główne. Milcz, fałszywy ewangelisto!!!
Nie ten dobry, kto chwali grzesznika i przymyka oczy na zło :)
Ale to ty jesteś uosobieniem zła i infantylne odbijanie piłeczki tego nie zmieni. Jesteś zepsuty do szpiku.
"I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich." :)
Idź nauczać swoją żonę. Zacznijcie od nauki pisania ;)
Powolujesz się caly czas na słowa Boga.Postępujesz w niegodny sposób, bo jesteś bardzo upartym i zlym człowiekiem.Krzyżacy zabijali w imię Najświętszej Marii Panny dosłownie, ty zabijasz wiarę ludzką swoim zacietrzewieniem i przekonaniem, ze tylko twoja jest racja i prawda.Jesteś gorszy od nich. Pozwól, ze każdy swoją wiarę będzie rozumiał tak jak dyktuje mu sumienie, a nie tak jak ty bys chciał.
Ale on jest katolikiem z odzysku, to musi klepać za odpuszczenie win. Tyle, że tych win mu wciąż przybywa, a skruchy (warunku spowiedzi) nie widać i nie ma na nią perspektyw.
Ciekawe co dyktuje sumienie złodziejowi?
Słuchać to trzeba Słowa Bożego, a nie własnego "sumienia".
Czyli jesteś bezmózgim fanatykiem. Dodatkowo zmanipulowanym. Leczyć, leczyć i jeszcze raz leczyć to.
To czym jest dla Ciebie "RACHUNEK SUMIENIA", bezwiedna istoto?
