dokladnie tak jest
To była Gra Miejska. Kto zna zasady, wie o co chodzi. Podejrzewam, że dzieci robily sobie zdjęcia przy każdym "zdobytym" punkcie. Domyślam się też, że każda z drużyn miała swój transparent z hasłem. Zrobili sobie zdjęcia pod wpływem chwili i tylko dla utrwalenia zwycięstwa. Raczej nikt nie poszedł na "cmentarz", by stać przed każdym charakterystycznym punktem Ostrowca ze spuszczoną głową, tylko na zawody grupowe. Przynajmniej za moich czasów tak było. Cieszyliśmy się z osiągniętych celów, nie przejmując się niczym innym.
Stasiu, uspokój się
Skoro to była gra miejska to czemu tak piętnuje się te osoby?
Podłe!
Podłe? To spytaj się rodzin ofiar egzekucji jak się poczuły! Czyżby nagroda przeszła boczkiem? A może sąsiedzi się z ciebie podśmiewają nazywając ostrowieckim cwaniaczkiem?
Cwaniaczek to raczej osoba do której odnosili się ci uczniowi a teraz poplecznicy cwaniaczka zrównują tych młodych uczniów z błotem. Więc nie odwracaj kota ogonem. Rynek jest częścią publiczną. Pomnik jego częścią. Nie został w moim mniemaniu uszkodzony czy znieważony.
Nie było to też zachowanie nawet trochę zbliżone do wbiegania po schodach do nikąd w Warszawie. Czy wchodzenia do pieców w Oświęcimiu. Na mój gust to ta kobieta i gazeta udestąpniająca twarze i nazwiska, powinny być pociągnięci do odpowiedzialności.
Ciekawe co na to kuratorium oświaty w Kielcach?
sam jestes stasiu
To idź np. na grób swojej babci. Zaproś tych uczniów i ich pedagogów. z tym transparentem. Niech się na tym grobie położą, kucną, ustawią w każdy wymyślony przez nich sposób i zrób zdjęcie. Pokaż swojej rodzinie i zapytaj się czy dobrze zrobiłeś. Bliscy tej zmarłej osoby na pewno się ucieszą.
Jakoś pomnik Bielowej postawiony w tym miejscu nikomu nie przeszkadzał. Nagle teraz, po przez uczniów, uderza się w tego, w którego bije się od kilku lat, czym popadnie. Chyba każdy się domyśla o co tak naprawdę w tym problemie chodzi.
Zaczęły się wakacje, odpocznijmy, zostawmy politykę w domu, a my na urlopy.
Najpierw naucz się historii Ostrowca a potem dyskutuj. Może tobie pomnik Bielowej nie przeszkadzał
na rynku nie ma zadnego grobu :P
Nie da się upamiętnić pomnika, bo to pomnik jest upamiętnieniem...
Do 15.02 bo twoim wpisie widac ze jestes ZEREM.
Też tak uważam. Jak kiedyś dostanie porządnie po pysku, bo się komuś taki właśnie nie podoba, dopiero wtedy zrozumie. Cwaniaczek na czterech kopytach
Gościu 20:16 ten z 15:02 to MNIEJ NIŻ ZERO.
Kto znieważa pomnik lub inne miejsce publiczne urządzone w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Art. 261. KK Znieważenie pomnika lub innego publicznie urządzonego miejsca
Zachowania znieważające wartości, jakie niesie ze sobą pomnik mogą mieć różne charakter:
przewrócenie, przemieszczenie, uszkodzenie pomnika;
umieszczenie czegoś na pomniku lub jego zakrycie;
obsceniczne zachowanie względem pomnika.
Czynności objęte omawianym przepisem mogą równocześnie ingerować w pomnik jako rzecz, prowadząc do jej zniszczenia, ale nie muszą pozostawiać trwałego efektu, gdy zakryjemy pomnik flagą, a także nie muszą w ogóle “dotykać” pomnika w sensie fizycznym, gdy w towarzystwie pomnika wykonamy jakiś ośmieszający czy obsceniczny gest.