Każdy kabaret nabija się z władzy, jaka by nie była. I to nie jest sprawa polityczna. Kabarety tak działają. I nie ma co afery robić
Co jest genialne? Tępota umysłowa wyznawców pisu?Zastanawiam się skąd twórcy tego skeczu znają niektórych aktywistów pisu z tego Forum, że tak świetnie odwzorowali ich charakterystyki? Może śledzą nasze Forum?:)))))A ty, założycielu wątku nie masz własnego zdania na temat tego kabaretu, nie rozumiesz o czym tam mówią? Tragedia. Dziękuję Bogu, że nie jestem nauczycielem, bo po miesiącu pracy z takimi eugeniuszami, jak ty wylądowałbym w kryminale, gdyż trup ścieliłby się gęsto:)
Nie nazwałbym tego nabijaniem się, to szczera prawda, śmiech przez łzy oglądać to
No i nie mówiłem, wystarczyło napomknąć i już "pierwowzór" ojca z kabaretu zabrał głos we wpisie z godz.18:15. Ty chyba też masz bogate doświadczeniu w bujaniu kadzidła, tylko jakoś ostatnio się nie udzielasz w branży:)))A tak na marginesie - masz jakiś wyrok i areszt domowy oraz nakaz trollingu? Zima, lato, dzień w dzień całodobowe dyżury na forum, a lata lecą........ Wyobrażacie sobie takie życie?
Wystarczy wpisać w Google hasło "Neonówka - Wigilia 2022". W ciągu 3 dni prawie 4 miliony wyświetleń mówi samo za siebie jakie są nastroje społeczne.
A jak nie "popisku", to co proponujesz, bo od dawna ograniczasz się jedynie do krytykowania, a coś konstruktywnego nam powiesz, coś proponujesz czy sam nie wiesz co z tym zrobić dalej?
I niech wyśmiewają bo wyśmiewają prawdą a prawda w oczy kole.
Nie wiem czym tu się zachłystywać. Taka rola kabaretu. Mnie najbardziej śmieszą interpretacje utworów z czasów PRL-u, albo lat 90-tych w Radio Ostrowiec, gdzie teksty antykomunistyczne wykonawców antykomunistycznych naginają do obecnych czasów. Ostatnio jakiś palant dał na Play Listę Radia Ostrowiec hymn solidarności "Mury" w wykonaniu Jacka Kaczmarskiego. Uzasadnił to mniej więcej, że czeka aż wreszcie skończą się te rządy w Polsce i mury runą. Kreatura nie znająca historii najnowszej w podstawach odwołuje się do dzieł, których interpretować w dowolny sposób nie wypada, a nawet nie wolno. Jacek Kaczmarski miał kręgosłup patriotyczny i był zwolennikiem Solidarności Walczącej, a więc tej z której wywodzą się ludzie obecnego rządu.
Czyli jednak jest coś, czego interpretować/robić "... w dowolny sposób nie wypada, a nawet nie wolno.".
Już strzelali, gumowymi...
bardzo dobru kabaret od lat przypomnijcie sobie prawdę komunistyczną [pokazaną przez Laskowika teraz jest to samo jak w komuniźmie ja mam to juz drugi raz
Brawo 18:38. Czysta prawda. Tak jest w całej Polsce, święte krowy postkomuny są bezkarne i bronią się nawzajem. Coraz mniej Polaka w Polaku. Czasem myślę sobie, że połowa tego narodu powinna przejśc takie piekło jak w czasie II wojny światowej. Może to by ich czegoś nauczyło. Na pewno pokory i szacunku do Ojczyzny.
Pamiętaj tylko, że Ojczyzna to nie rząd. Ani ten, ani wcześniejszy, ani żaden.