Składki klasowe to wymysł rodziców, by potem pisać o tym na forum. Nauczyciele nie oczekują od uczniów żadnych prezentów na koniec roku, a takie podejście z zamierzchłej epoki stawia wszystkich w niezręcznej sytuacji.
Jak dasz kilka zł na kwiatki to nie zbiedniejesz. Dwa piwa mnie i wysuplasz.
Ten rok szkolny był bardzo trudny ze względu na pandemię, nauczanie zdalne i niedziałające kamerki. W pokoju nauczycielskim nauczycielki marzą o orchideach złoto Kinabalu.
... a kto cie o to prosił ? Masz jakieś halucynacje
Czyli ty mierzysz swoją miarą gościu 09:22
Ja stary belfer nigdy nic od rodziców nie chciałam, bo to później zobowiązuje
A swój honor zawsze miałam
Gościu 06:30 jesli tak było jak piszesz "Ostatecznie kupiły prezent i dorzuciły listę osób, które się zrzucały na ich fanaberię." sprawa powinna trafić do Kuratora Oświaty. Te trójki klasowe sa przede wszystkim po to właśnie. Bo w rozwiązywaniu problemów raczej nie pomagają.
Gościu 08:15 jeśli w ogóle tacy są.
A co myślicie o Radzie Rodziców? Na ostatniej wywiadówce w tym roku - Pani poinformowała, że klasa mojego dziecka zebrała ładną zbiórkę na rzecz Rady Rodziców- piękne podziękowania- chociaż w tym roku szkolnym moje dziecko nie skorzystało z naszej składki , a w przyszłym nie skorzysta bo idzie do szkoły średniej. Ale nie to mnie powaliło na łopatki. Po tym jak Pani podziękowała za całkiem ładną składkę na RR , Pani poprosiła o składkę po 5 zł na grilla pożegnalnego na zakończenie roku..... naprawdę? Najbardziej zadziwiają mnie rodzice, którzy godzą się na wszystkie zawołania szkoły. Tak jak ktoś już to napisał, zazwyczaj madki dzieci, które brak zdolności do nauki muszą nadrabiać zdolnościami podlizywania się ....
Tu się wymądrzasz,bo jesteś anonimem,a w szkole bałaś się nauczycielki?