To wg ciebie nauczyciele mają jeszcze za wycieczki płacić? Nie dość, że opiekują się cudzymi dziećmi po swoich godzinach pracy i biorą za nich odpowiedzialność, to jeszcze mają dopłacać do tego? Wiadomo, że wycieczki trwają dłużej niz się pracuje, zostawiają swoje własne dzieci, żeby pojechac gdzieś z klasą, to jeszcze mają placic. Smieszna jesteś i żenująca. Roszczenia co niektórych tutaj rodziców nie mają granic.
Nauczycielka która jedzie na wycieczkę ma płacone za nadgodziny wiec nie piszcie głupot , ze opiekują sie cudzymi dziecmi za darmo
Pierwsze słyszę , ze ma płacone za nadgodziny. W której to szkole tak płacą? Mozesz mnie uświadomić?
No chyba oszalalas? Jakie nadgodziny!!!! Ale sie ubawiłam
Po jaki godzinach pracy. Mają pensje i płaconą każda nadgodzine lub zastepstwo.
Brawo Gość 7.47 eeech rodzice
A to nie jest tak, że tego typu imprezy, czyli pączki, kwiaty, czy podobne wydatki są kupowane ze składki na tzw komitet? Bo ksero trzeba samemu zapłacić, wiec to nie na to idzie, za wycieczki tez się placi za kazdym razem. A komitet - 30 X 50 to jest 1500 zlotych, ktore powinny wystarczyc na te paczki.
Nauczyciele za nic nie płacą, jak już to reszta rodziców. No i dzień kobiet to też oczywiście kwiaty dla nauczycielki. większych bzdur nie czytałam dawno 7:47. Nauczyciel wychowuje? Hm, kiedy? przez te 45min, czy na przerwie?
wychowywać to mają obowiązek rodzice...
22:04 jakie na dzieci? Kino, wycieczki to osobne opłaty, do tego wymyślone teatrzyki i cz,ęsto naganianie dzieci na te teatrzyki na siłę. Ja płacę składki bo z tego mają poczęstunki w andrzejki czy na jakiejś dyskotece, dzień chłopaka, dzień kobiet itd reszta czyli kwiaty itd jak coś zostanie a jak nie to naiwni się wysilają. Ja na kwiaty nie daję ani nauczycielowi ani farmaceucie, lekarzowi czy taksówkarzowi.
W klasie mojego dziecka składka ta wynosiła 20 zł na rok, więc nie jest to ogromna kwota i nie była też obowiązkowa.
W naszej klasie składka na rok to 50 zł , to wcale nie jest mało, pomnóżcie sobie tą kwotę razy 25 osób i pomyślcie , ile trzeba bukietów kwiatów kupić za te pieniądze i ile pączków ??????? co najmiej dla całego wojska by starczyło, a weżcie pod uwagę , ze andrzejki i mikołajki sa raz w roku nie co miesiąc i dzien nauczyciela plus zakonczenie roku to dwa razy , a co z resztą pieniędzy??????????????
To mozesz sie nie zgodzić na taka kwotę składek i zaproponować mniejsza ludzie to naprawdę jest kwestia dogadania sie tylko i wyłącznie. A jeśli zastanawiasz sie co z reszta pieniędzy poproś osobę które sie zajmuje składkami zakupami o paragony i wyjaśnienie ile na co poszło ile zostało co zostało kupione. Twoje pieniądze masz prawo wiedzieć na co zostały przeznaczone i nikt ci nie moze tego odmówić.
Czy 50 zł za rok to dużo? Wychodzi 5 zł/miesiąc (bez wakacji). Ale jak wolisz wydać więcej na fajki czy inne używki, a żal Ci 5 zł miesięcznie, aby dziecko nie czuło się gorsze od rówieśników to już jest Twój problem. Jak Cię nie stać jednorazowo zrzucić się po 50 zł, to spróbuj dogadać się i zrzucać nawet w ratach po 5 zł miesięcznie. Na tak wielki wydatek chyba stać wszystkich rodziców.
13:42 głupcze
(inaczej cię nazwać nie można) 5zł mc? Na co? U nas jest po 2zł i starcza na kwiaty dla nauczycieli choć 70% rodziców już nie chce dawać niczego nauczycielowi bo mózgi mają. Tobie te używki i faje wyżarły chyba resztki rozumku biedaczku.