Pazury za tą kase robiá hehe
Sami widzicie, że obowiązek szkolny powinien zostać zniesiony. Szkoły nie powinny być państwowe i płatne. Wtedy skończą się problemy ze składkami
Oczywicie, że powinny być płatne, wtedy co niektórzy by się zdziwili ile co kosztuje, podobnie jak służba zdrowia
Nauczyciele nie mają placonych godzin nadliczbowych za wielogodzinne wycieczki szkolne! Zrozumcie to wreszcie.
dla mnie te kwoty sa zbyt duże , bo moje dziecko nie jje pączka , za 50 zł a nie mam ochoty kupowac zadnych kwiatów dla nauczycielek , ani sie składać , mnie nikt kwiatów nie przynosi do pracy , co to za chory zwyczaj i z kąd on do nasd przywędrował chyba z miasta Dziadostwowa
Oj 22:09 ależ przemawia przez ciebie zawiść,zazdrosc,zlosc i nie wiem co jeszcze.Nauczyciel spędza z twoim dzieckiem mnóstwo czasu,uczy je,rozmawia z nim,poniekad czasem wychowuje.To nie jest zwykła praca.I nie uważam że kwiaty są jakimś wielkim wydatkiem raz na x.A reszta składek , przynajmniej u mojego dziecka w szkole jest przeznaczona na imprezy klasowe,w każdym półroczu składamy się po 30 zk i w tym są wszystkie imprezy,zarowno dla dzieci jak i kwiaty dla grona na koniec roku.Nie uważam żeby to były zawrotne kwoty.I 500+ nie biorę.
14:02na dzieci a nie na szkołę
Nikt przecież Wam nie każe płacić. Nikt Waszym dzieciom nie każe jeździć na wycieczki. Nikt nie każe przychodzić na tzw.uroczystosci klasowe. Ale później sam drogi rodzicu wytłumacz swojemu dziecku dlaczego nie pojedzie na wycieczkę czy nie dostanie tego pączka. A poza tym myślicie że nauczyciele tylko czekają na kwiaty od Was? Potrzebuję kwiatka to idę do kwiaciarni...
23:07 święte słowa, nauczyciele wcale kwiatów nie chcą, zadowoleni są jak dostaną prezent, kwiaty więdną, no ale czy lekarzowi ktoś je daje? Coraz więcej mam nie chce już się składać na kwiaty i prezenty. Ja się składam jeszcxe.
dodam do mojego postu tylko jedno, ciągle daje się te prezenty i wygaduje je na forum. Zastanowić się warto czy nauczyciel czuje się komfortowo jeśli czyta to forum. Nie przyjąć, będzie źle bo co z tym mamy zrobią, przyjąć wygarną za plecami. Najlepiej gdyby mamy zmądrzały i zaniechały tych składek na prezenty dla nauczyciela. Pewnie niejeden nauczyciel wcale nie chce tych podarków. I jeszcze jedno, nigdy nie słyszałam, aby nauczyciel coś wołał, czytałam i owszem ale nie znam takiego, który by czegoś żądał w dowód wdzięczności. Co do składek to nie idą na żadne wycieczki nigdy, to osobne opłaty, ale już poczęstunki dla dzieci są z tych pieniędzy i nieważne czy ktoś płaci czy nie i tak każde dziecko dostanie pączka. No i u nas jest tylko 10zł na semestr, więc nie majątek.
Jestem nauczycielką kilka lat, zawsze na poczatku każdego wychowawstwa wyjaśniam, że nie przyjmuję żadnych prezentów. Z kwiatkami tez ostrożnie. Mam pracę, którą lubię, za którą mi płacą (jak na Ostrowiec - nieźle) i nic od rodziców (oprócz współpracy dla dobra ich dzieci) nie chcę, nie oczekuję. Jestem bardzo zadowolona z takiego układu. Jasna i klarowna sytuacja.
XYZ Co niektórzy nauczyciele powinni brać z ciebie przyklad.Owszem kwiaty,bombonierka na zakończenie wychowawstwa skromna pamiątka owszem.Niestety bywają przypadki,że rodzice kupują biżuterie wartą kilka stówek albo ćmielowskie porcelany i to już przegięcie, a jeszcze większym przegięciem są śliniący się nauczyciele na sam widok ów podarków.Na szczęście nie wszyscy są tacy ,bo niektórzy potrafią zachować klasę i są honorowi.Co do skladek jeżeli nie masz życzenia placić ogloś to na wywiadówce,że nie masz zamiarów placić i wyjaśnij swoją decyzję.
19.38
A szkoła to dla kogo jest?? A wycieczki dla kogo? Andrzejki,choinki,Mikołajki,dzień chłopaka,dzień kobiet,kserówki?? Dla szkoły??? Pomyślcie rodzice,zanim napiszecie bzdety.
Chyba składke placisz na dzievko a nie na szkołe nie?
Wiecie co mili państwo ale czasy nastały
.Dobrze pamiętam szkole podstawowa nr 5 swietna szkola.I dobrze pamiętam te zbiorki klasowe i trojki.I powiem jedno szacunek bo nasza trojka byla super.Zawsze mieliśmy organizowane super wycieczki z obiadkami,super choinki,andrzejki.Wszyscy byli zadowoleni.Trojka zajmowala sie wszystkim a rodzice byli zadowoleni i nie pamiętam by kiedys mi odmówili lub robili jakies uwagi.Zrozumcie wreszcie ze te składki sa dla waszych dzieci i na wasze dzieci.A tu jakas obsesja wystapila nauczyciele i nauczyciele...jak macie sprawna i bystra trójkę to nauczyciel fajnie współpracuje i dzieci są szczęśliwe.
Ta pani co zbierała składki , teraz panoszy sie w szkole u sióstr na gRabowieckiej jak widać tu tez wszystkim chce rządzić tak jak w 1 chyba taka jej natura