Nie miła i arogancka obsługa.Paniusie robią łaskę,że cie obsłużą a gdy braknie kilka groszy robią aferę.Dziś byłam świadkiem.A fajki na sztuki sprzedają.Ot takie cwaniary.
Nie dziwi mnie to, codziennie obsluguja zapijaczona patole, zlodziei i grosikow co im brakuje do Wina.
Sienkiewicza obok warzywniaka i salonu fotograficznego
Na czerwonych blokach naprzeciwko starej HAWANY
Tam sprzedają papierosy na sztuki, słaniającym sie pijaczkom alkohol, zaprzyjaźnieni piją alkohol w sklepie pomiędxy półkami. Że tak powiem sklep cudów.
Tam od zawsze było źle w tym sklepie i pod sklepem. Nawet nie można spokojne za zakupy zapłacić, bo śmierdzące żule zagladają ci w portfel.
MaDka, konczylas podstawowke tvp?
To w końcu jest sklep czy osiedlowa melina?
Jak się nie podoba to szukać innego, przyjemniejszego sklepu, paniusie może was jeszcze po rękach całować bo paniusia zechciała łaskawie wpaść do sklepu i odrazu focha strzeliła na forum
Jest nie miło pod sklepem ani w sklepie. Mimo, że mam tam najbliżej to nie chodzę tam.
Nie paniusia mi się wydaje tylko ktoś przejazdem być może napatrzy się i opinia idzie w świat.Ja mam tam dwa kroki i nie chodze bo zgadzam się z opiniom tej pani.Jak menelowi braknie pare groszy przymykają okoba gdy sytuacja dotknie porządnego człowieka to słyszysz:gdyby tak każdy nie miał to by mi wypłaty brakło....
Cieszmy sie ze jest bo mial byc zlikwidowany.
Mała strata.W obrębie Sienkiewicza wiele sklepów.
To gdzie żulostwo będzie pić na krechę i kupować fajki na sztuki ?