Gosciu z 09:58 pozwolenia na sprzedaz alkoholu daja wojtowie burmistrzowie i prezydenci miast , tak stanowi ustawa o wychowaniu w trzezwosci.
Oczywiscie ale po drugiej stronie Vectry jest przedszkole i szkoła i przychodnia.Trzeba miec nie lada układy na takie pozwolenie
Przed blokiem 32 na Ogrodach nie ma lawek pod klatkami,zamontowane sa dwie kamery to zule nie maja gdzie chlac.Jesli moge doradzic to zlikwidujcie lawki przed blokami.Gowniarze nie beda mieli gdzie wysiadywac nocami..
Popieram jak najbardziej. Im więcej ławek pod blokami tym więcej meneli.
Współczuję pracownikom z Administracji którzy muszą zbierać co dzień butelki po żulach .Tak samo jak kobiety z ZUMu.Wspolczuje tym paniom że taszcza worki pełne butelek.
Moze to Ty gosciu przyczyniasz sie do takiej wlasnie pracy. Tak trudno jednemu czy drugiemu wyrzucic butelke do kosza a nie tluc o beton? ,
Ja tam nawet nie mieszkam, a wyrzucają wszędzie.Taka praca niestety, zadarmo nikt tego nie zbiera.
Mieszkam w czwórce na ogrodach. Niestety widzę i słyszę tych pijaczkow na okrągło.
Beton to ty masz zamiast głowy. Wystarczy przejść rano obok śmietnika przy bloku żeby zobaczyć co tam leży gościu z 18.31.
Gosciu z 19:!! ty masz chyba betonowa glowe skoro nie rozrozniasz kosza na smieci od smietnika.
Właśnie a gdzie są wybrani przez nas radni?
Pan Marcin Marzec, który przed wyborami miał działać na rzecz mieszkańców.
Co z tym robi? Może w końcu prezydent wysłucha swoich wyborców czy jednak jakieś dziwne układy, bo nie jestem w stanie w to uwierzyć, że ich przy dawaniu koncesji nie ma. Mieszkańcy protestują i proszą a prezydent swoje. A dzieci na placu zabaw patrzą na tą patologię. Dziękujemy za nieprzespane noce i awantury Panie Prezydencie.
Gosciu z 10;04 czy uwazasz , ze takie wydawanie zezwolen jest tylko za Bog zaplac?Nie bede sie rozpisywal w tym temacie.
Tam jest sajgon. Do popołudnia obsiadujá dewotki i bezrobotne madki z gowniakami, później żule. Wyjebać te ławki w piździec.
Gosciu z 11:43 jak zrealizuja projekt Ogrody na ogrodach kolo bloku 15 to tam sie przeniosa. Bar tuz obok Biedronka tez i wyjdzie na to , ze miasto a wlasciwie my podatnicy bedziemy pokrywac koszty napraw po nocnych libacjach.
Zlikwidować wszystkie ławki, sklepy otwierać tylko rano i tylko dla emerytów. Dzieci wytępić bo hałasują. Zakazać młodzieży wychodzenia. I bedziemy wreszcie se dyndały nogamy na ławce i obserwowały tych złych, bo tera musimy się gapić przez okno i wydzwaniać na straż miejską i policję, a to przecież kosztuje