Poczekajcie do wyborów,wszyscy będą miluccy i będą śmiać się i przytakiwać przez zęby.Szok.
Ławki tylko dla starych bab! Na ploty i omawianie odcinków seriali.
Gosciu z 07:44 nie rozumiesz watku tu chodzi o zaklocenie ciszy nocnej czy ktos pisze ,ze od 06 d0 -22 krzyki mu przeszkadzaja.
Gościu z 7.28jestes głupi czy głuchy? Mowa jest o godzinach nocnych. Dotarło?
Gosciu z 08:07 gosciu to pisanie niczego nie zmienilo sklep bedzie czynny jak byl.
Mi preszkadzajo dziecka i te co jeżdżą rowerami. I jeszcze na chulajnogach. A do tego ciągle gadajo przez komurki. Nie da się wytrzymać.
Jedna taka jest z 30tki.udaje wielką paniusie a gówien po swoich czterech pieskach nie sprząta.
Czy Wy jesteście normalni?
Założyciel wątku napisał o sklepie monopolowym i ciągłymi awanturami i krzykami pod nim,
o bójkach i o tym, że w nocy nie da się spać od krzyków, o sikających w biały dzień menelach a Wy porównujecie to do krzyku w dzień dzieci i psach. Zapraszam szczególnie w weekendy na Ogrody w nocy pod sklep to zrozumiecie wszystko.
Niech się mieszkańcy plumkają dalej to ktoś się wkurzy i zmieni plan zagospodarowania osiedla. Niektórym lokalnym defeloperom śni się po nocach budowa kolejnego obiektu chowu wsobnego, dla plebsu zwanego potocznie apartamentowcem. Oczywiście ogrodzonym od reszty osiedla. Ten widok na meneli lejących pod śmietnikiem i sąsiada gotującego grochową w kuchni z wielkiej płyty - bezcenny. Leżysz sobie na patio i patrzysz na poranną dostawę do marketu. Takie klimaty. A to wszystko za jedyne osiem tysięcy za metr :)
żadnych sklepów nocnych nie powinno być. I poruszanie się po 22 tylko z przepustką. Wzmóc patrole i wprowadzić kontrole obywatelskie
gosciu z 20:40 taki plan zagospodafrowania tego placu zabaw czesto zwanym placem demoralizacji dzieci jest mozliwy. Mieszkancy bloku 2 czy 3 wiedza , ze staly bywalec sklepu nocnego byl zazazony koronawirusem i zarazil tez swoja matke. jego matka przesiadywala na lawkach.Daj Boze by ten plac nie stal sie ogniskiem koronawirusa.
20:40. Jak ktoś z wiochy i tam wychowany, to dla niego bloki są nie do zniesienia, bo nie ma chałupy, gdzie by mógł/mogła chodzić srać starym zwyczajem.
Co ma wiocha do całkiem cwanego planu zabudowania starych osiedli gównem ogrodzonym siatką? Gdzie wyjdziesz z pieskiem? Miałem przyjemność oglądania tego co wybudowano na miejscu dawnego Gambo. O ile blok z widokiem na parczek ma jakiś sens, to całkowicie nie jestem w stanie zrozumieć ludzi kupujących za niemałe pieniądze mieszkań z widokiem na wielką płytę. O, dziś somsiat smaży cebulkem. Bendziem jajeczniczka :)