Proponuję przeczytać najpierw ich regulamin i ZROZUMIEĆ go. Zasada jest taka : rejestrujesz się, kupujesz tzw. BID-y, są to takie ich umowne jednostki rozliczeniowe, za które prowadzisz licytację. 1000 BID kosztuje 130 zł, czyli 1 BID to 13 gr. Jak masz już te BID-y na swoim koncie to przystępujesz do licytacji przedmiotu, który cię interesuje. I tu jest cały haczyk na naiwnych : każde twoje przebicie oznacza, że proponujesz cenę wyższą o 1 lub o 5 groszy wyższą niż poprzednik, ale za to jedno przebicie pobierają z twojego konta 7 lub 9 BID-w, a więc podnosząc cenę przedmiotu o 1 grosz płacisz za to 9 BID x 13 gr = 117 gr. Tak więc gdy cena danego przedmiotu wzrasta o 1 zł, czyli 100 gr, oznacza to że musiałeś wykonać 50 przebić ty i 50 przebić twój rywal, a za te 50 przebić zapłaciłeś 50 x 9 = 450 BID-w po 13 groszy każdy, a więc zapłaciłeś 58 zł 50 gr. Musisz też pamiętać, że nawet jeśli przegrasz licytację, to wszystkie BID-y za które licytowałeś już ci na konto NIE wracają, a więc nawet jak nie wylicytujesz danego przedmiotu to i tak za niego płacisz. Ludzie tego nie rozumieją i np. za licytowane pakiety BID-ów płacą więcej BID-w niż te pakiety zawierają, czyli czysty bezsens. ( Przykład : widziałem aukcję gdzie za pakiet 2500 BID zwycięzca aukcji wylicytował kwotę 12, 80 zł, czyli 1280 gr, czyli musiał przebijać 640 razy po 9 BID za każde przebicie, a więc z konta ubyło mu 5760 BID, a za to "wygrał" 2500 BID ). Jeżeli jakimś cudem uda ci się wygrać daną licytację, to wtedy musisz zapłacić przelewem kwotę, którą wylicytowałeś + podatek VAT + koszty transportu ( 30 lub 50 zł ). Proponuję omijać ten portal szerokim łukiem
they did the math :D dobry i sprawdzony portal :)
Święta racja ja straciłem 180 zł za nic
Czytając opinie powiedział bym raczej że nigdy nie wygrasz! Interes się kręci ale tylko dla serwisu oszukującego ludzi!
Dobrze zagrasz to czesto wygrasz.
natalia dobrze mowi, ja tez wygralam kilka rzeczy wiec mozna, a wy co macie z tego, ze wchodzicie na to forum i powiecie oszusci NIC! jesli nikt by nie wygral to co to za interes nikt by nie wchodzil cos musi byc ok, ze jednak maja takie zainteresowanie. ja polecam!
coś musi być, REKLAMA, nachalna i sponsorowana reklama
zgadzam sie z kolezanka jesli sie potrafi to rozegrac to sie wygrywa. dla mnie ta strona jest bardzo spoko, zaznajomilem sie z jej zasadami, obserwowalem i co jakis czas w miare mozliwosci czasu wchodze i licytuje sobie cos fajnego za smieszne pieniadze, wiec nie wciskajcie ludziom ciemnoty, ze sie nie da
trzeba dobrze przeanalizowac caly regulamin i malymi kroczkami do celu :)
Prawie nigdy nie wygrasz a za udział w licytacji płacisz, tylko REGULAMIN jest tak skonstruowany że nie rozumiesz że bidy z przegranej licytacji tracisz bezpowrotnie!!!! Dałam się naciągnąć przez 5 min licytacji straciłam 130 zł - OSZUSTWO dla naiwniaków!!!
no dokladnie trzeba to dobrze rozegrac wszystko jest dokladnie napisane i mozna naprawde duzo zyskac dzieki takim portalom.
no i do tego jeszcze: sprawa gwarancji na "zakupiony" towar, kwestia samej dostawy - bo może równie dobrze nastąpić po paru tygodniach... - występuje tam np "w zapytaniach" - co zrobić jeżeli towar dostarczony jest uszkodzony - nie opakowanie, a towar - odpowiedź - sprawdzić przy kurierze... co??? telefon, ekspres do kawy, komputer??? - czyste szaleństwo!!! Poza tym - z kim mamy przyjemność? - wiadomo tylko, że serwer jest we Francji i...? - i tyle. Proszę uważnie przeczytać regulamin. W zasadzie uczestnik nie ma żadnych praw prócz prawa do licytowania za pieniądze. Jeżeli cena końcowa np telefonu wyniosła nawet te 150zł i napisano, że ktoś "oszczędził 2000, 30000, xxx zł to proszę wyliczyć ile tak naprawdę musiał zapłacić (kolega podał już dokładne wyliczenia wg Bidów...) czyli taki telefon mógł być sprzedany za kwotę wielokrotnie przekraczającą jego wartość. Zresztą i dlatego każda "aukcja" zaczyna się od zera zł - jak to fajnie "kupić" coś za "3,29"...
Gdzie tu "Ochrona Konsumenta" - powinna jak najbardziej wkroczyć do akcji i zamknąć oszustów - jak najbardziej -OSZUSTÓW!!!
gdzie prokurator? - dlaczego? no bo to po prostu jest i absolutnie "GRA LOSOWA", a na takie obowiązuje w naszym państwie KONCESJA, której "właściciel" tego interesu nie posiada.
No i na koniec jeszcze jedno - sknerus.pl jest m.in. reklamowany na onet.pl - czyżby właściciele Onetu nie mieli pojęcia z kim mają "przyjemność"?, bo jeżeli wiedzą to raczej jest to już "współudział"
Bóg zapłać za ostrzeżenie...a już miałam sie rejestrować tylko się w regulaminie pogubiłam...tam...blondynka nie blondynka ale niezła zupa z tym regulaminem
Regulamin jest napisany dość jasno (choć z błędami gdzieniegdzie ;)), ale nie wszystko jest w nim zawarte. Nie ma np. żadnej informacji jaki jest koszt BIDów. Tego dowiemy się dopiero po rejestracji, a co za tym idzie po dobrowolnych udostępnieniu swoich danych osobowych, które również nie wiadomo do kogo trafiają. Serwer jak to poprzednik napisał jest we Francji więc nie wiadomo do kogo kierować skargi i zażalenia.
Z drugiej strony jednak korci strasznie, żeby spróbować... bo chyba jak się nie licytuje od początku to chyba mniej tych BIDów schodzi?
No i jeszcze jedno pytanie do tych co już tam są... w regulaminie jest punkt mówiący, ze ilość wygranych licytacji przez jednego użytkownika jest ograniczona, ale znowu żeby się dowiedzieć czegoś dokładnie trzeba się zarejestrować. Tak wiec jak to jest z tym ograniczeniem?