Uprawa roślin w ogródku jest szkodliwa dla środowiska ;)
Tym lewakom to już całkowicie mózgi zlasowało.
Brzmi to jak jakieś szaleństwo.
Bo jeszcze trochę czasu i ekoterroryści razem z szaleńcami eurokratami tak wymyślą.Wspierajmy i łączmy się z Rolnikami którzy pierwsi przystąpili do boju z szaleńcami.
Od przyszłego roku rząd wprowadza podatek od upraw przydomowych , każdy będzie miał obowiązek odprowadzić pieniądze do U.S. które będą rozdysponowane na rzecz ochrony środowiska. Nieważne ,ile metrów kwadratowych będzie miał ogródek, w wykazie należy opisać jakie warzywa i w jakiej ilości posiadamy. Podatek będzie zróżnicowany w stosunku do rodzajów i gatunków warzyw, nowością będzie zezwolenie na wysiew maku na swe potrzeby.
Lewacy są szkodliwi dla środowiska i społeczeństwa. Opodatkować natychmiast. A podatki przeznaczyć na naprawę szkód które ludziom wyrządzili.
Obudżmy się Polacy. Po Rolnikach eurokołchoz przyjdzie po nas.
O czym ty piszesz. To towarzystwo jeszcze jest zaślepione minionymi wyborami i dojściem do władzy PO-wskiej zbieraniny. Obudzą się gdy nie będą mieli co do gara włożyć.
Orwell.
Szanowni Państwo, na całym świecie są podatki, cały świat walczy z globalnym ociepleniem stąd podatek od działeczki, to nie będą wielkie pieniążki ale każdy będzie miał świadomość, tego faktu, będzie mniej sypał nawozów pod warzywa i kiedyś dojdzie do wniosku, że nieopłacalna jest uprawa mało-ogródkowa, tylko duże gospodarstwa rolne mogą zapewnić optymalne nawożenie gleby.
Drogi lewaku. Nie ma czegoś takiego jak pieniążki. Są ciężko zarobione PIENIĄDZE. Jak nawozy będą tanie a podatku nie będzie to każdy dojdzie do wniosku że się opłaca zjeść swoje a nie pędzone w monokulturze. Doszliście lewaki do absurdu, bo już pobieracie podatek od oddychania. Tak jest, to opłata klimatyczna. Jak ludziom zabierzecie wszystko to nic nie zostanie z waszych robaków itp.
W ogóle nie zrozumiałaś/eś dołączonych artykułów.
Tam nie ma mowy o nawozach.
Jak lewaki przegną pałę, to dostaną takiego kopa że tylko ślad węglowy im na dupie zostanie.