Teraz chcesz zmieniać zarząd, gdy trwają rozmowy z Syndykiem? Teraz chcesz szukać nowych władz, gdy będą się ważyły losy spółdzielni? Zastanów się, bo ja do tego ręki nie przyłożę.Absolutorium daje się co roku. Nie uważam, żeby akurat teraz był najtrafniejszy okres.
Masz rację, niech sprzeda bloki z ludźmi. Gdyby głupota miała skrzydła latałbyś wysoko, wysoko, wysoko ...
Zastanów się zanim coś napiszesz, myślenie przecież nie boli. Chcesz tych "rarytasów" co na Krzemionkach? Tak sobie poprawili, że tyko im zazdrościć.
ja mam mieszkanie wykupione, wyodrębnione i reszta mi wisi, może w końcu syndyk zrobiłby porządek z tymi co nie płacą i z nas płacących śmieją się
Masz wykupione i ja też mam. Jednak jeśli sprzeda, pamiętaj o tym, jak nowy właściciel np zrobi remont, to taki rachunek ci rzuci, że ci się odechce. Poczytaj trochę, poszperaj, to tak pięknie nie wygląda. I mimo, że Zarząd mnie też nieźle wkurza, to dzięki niemu nie podważono naszych aktów własności a były na to zakusy przez pewną grupę. Trzeba uczciwie sprawę stawiać oprócz minusów zrobili też na plus. Zresztą na ten temat było dużo bardzo dużo.
i dlatego żaden nowy właściciel mi nie straszny - sam sobie jestem sterem, żeglarzem, okrętem
Jestem jestem wyodrębniony, i nieźle za to zapłaciłem. jednak nie do końca jesteś sterem , żeglarzem i okrętem. Bo dach, klatki i inne itp nie należą do ciebie. Poszperałeś poszukałeś , że to nie jest tak jak myślisz? Ty myślisz , że jak nowy przyjdzie to będzie Eldoradado? Z próżnego to i .....
07:10 Gościu zapomniałeś o najważniejszym własność gruntu masz po opasce budynku! Prawnie nie masz dojścia do mieszkania , nie masz też parkingu. Możesz liczyć jedynie na dalszą łaskawość właściciela. A jak nie będzie, to helikopterem więc będziesz pilotem. To jest efekt działania Zarządu , Rady Nadzorczej i doradców.
więc trzeba zarządowi podziękować, zresztą oni tylko trwają za nasze pieniądze; każdy mieszka w willi i w de mają nasze sprawy
No masz rację 15:31 i zapłacić nowemu 2 razy a i za dojazdy np z Kielc ;). Zanim wgryzie się w sprawę to syndyk połknie spółdzielnie i będziemy wtedy kwiczeć oj będziemy.
Gościu z 11:11, skrobnij więcej nieco o tym, jak to Zarząd, RN i doradcy, po opasce skroili nam grunty pod budynkami - wielce efektownie.
Gorilla
Właściciele wykupionych mieszkań przecież płaca podatek gruntowy. To jak po opasce?
19;49 Płacą właśnie podatek po opasce o zeta mniej , jak się dba tak się gruntów nie ma, tylko helikopter.
Nic prostszego sprawdź na mapach najlepiej kolorowych i popytaj uwłaszczonych na Ogrodach
No a ja w dole miasta mam większy kawałek gruntu wykupiony. Poza tym, to przelicza się na jedno mieszkanie. Nie możesz mieć sam wykupionej drogi.
Gorilla, Zapoznaj się u źródła z mapami Ogrodów i będziesz wszystko wiedział.