i niech tną ,drzewa stwarzają niebezpieczeństwo ,wiedzą co robią,jak drzewo sie zwali na człowieka lub samochód to potem płacz i szukanie winnych,zajmij się czymś a nie tym co do ciebie nie należy
dlatego niech baby i chłopy zajmą się swoimi sprawami a nie tym co nie nalezy do nich
może pani kierownik opłacana z naszych wpłat ruszy to, co sadza codziennie na fotelu za biurkiem i raz na jakiś czas zobaczy co się dzieje na osiedlach - ruch nikomu jeszcze nie zaszkodził
Apelowanie do nich to jak przemawianie dziada do obrazu. Ci ludzie są oporni na argumenty. Że to jeszcze funkcjonuje, to jakiś ewenement.
Cięliby, cięli. Niestety podobną politykę uprawiali na Osiedlu Ogrody. Według tych panów prawdopodobnie jest to taki dziwny sposób robienia porządków na podległych pod administrację osiedlach. To prawda, że kompletnie nie znają się na tym, co robią. Okaleczają drzewa, niszcząc charakterystyczne dla danego gatunku kształty koron. Pytani o zgodę na wycinkę, odpowiadają arogancko. Znikają drzewa zdrowe i takie, które na osiedlach dają cień latem... I rzeczywiście coś w tym jest, tzn. z tymi równymi kawałkami pniaczków, jak do kominka... Najszybciej po takich porządkach zniknęły jesienią na Osiedlu Ogrody właśnie pocięte pnie drzew, a gałęzie z koron poniewierały się rozrzucane wiatrem jakieś dobre dwa tygodnie. Nie należy się bać takich domorosłych pseudo-ogrodników, niszczących naszą zieleń, ale pytać o zgodę na wycinki lub informować Urząd Miasta. Już kilka razy interwencje stamtąd uratowały drzewa na Ogrodach... Po takich wizytach panowie z administracji szybciutko opuszczali tereny zielone, a drzewa zostawiali w spokoju.
nie zróbta św czego bo zawału dostaniesz
Słyszałem że czynsze pójdą sporo w górę
Ktoś o tym przez długie lata mówił lecz woleliście słuchać bzdur opowiadanych przez byłego prezesa , na mówiących patrzyliście z pogardą choć oni mieli rację co czas pokazał ...itd. teraz nie da się już siedzieć cichutko w domku a ktoś za was tego nie załatwi , odetną ogrzewanie na wiosnę lub inne media za które większości nie płaci bo miasto dalej nie będzie brało na siebie tych należności tj. spółki miejskie MEC , MWiK itd. choć to cisza przed burzą bo jesienią wybory sam.więc nie będą na razie mącić spokoju w SM Hutnik niech oczekują do po wyborach a wtedy nastąpi rozwiązanie problemu
a osiedla nadal brudne
A czy jak mam mieszkanie spoldziwlczo wlasnosciowe to musze wykupic bo slyszalem ze byloby lepiej czynsz place regularnie
nooo, jaki tu spokój ...???
Jaka Gazeta taki Redaktor. A poza tym przecież co ich to obchodzi jakiś blokowy mieszkaniec. Co innego magistrat.
Jak wydoją to ogłoszą.
to przestępca jest?
Tak się zastanawiam, czy nie lepiej jednak było dawno wykupić mieszkanie , nie było by teraz tego bałaganu.
A gdzie teraz pan radny - bezpartyjny?
a jakie wykształcenie posiada pan radny Sajda?