Największy udział w czynszu ma ogrzewanie z MEC-U. MEC ma najwyższe taryfy w Polsce a NIK po kontroli stwierdził nieprawidłowości przy zakupie miału: kupują miał niezgodnie z procedurą przetargową, płacą za miał wysokiej jakości a otrzymują miał nie spełniających norm, który kosztuje dużo mniej. Może nowy prezydent po wyborach powoła w MEC-u nowy zarząd, który przestanie kombinować.
MEC namówił moją starszą Mamę na likwidację Nowej termy gazowej,a zmianę na wodę ciepłą z ich sieci.Teraz płacę wyższy abonament i łazienka jest oszpecona.
A w 2006 za rzàdòw PIS za ile tyrałeś?
Na gwiazdkę każdy pracownik otrzyma kwotę 2680 złotych, Zarząd i Rada Nadzorcza o 50 % więcej.
Bardzo dobrze wspominam ten czas 00:14. Wtedy PIS wprowadził program " Rodzina na swoim" dzięki któremu kupiłem mieszkanie. Gdyby wtedy PIS pozostał przy władzy bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Jednak przyszedł Tusk i gorsze czasy aż do 2015.
Dokąd nie zmienią podejścia do administrowania zasobami ludzkimi, to zawsze będzie źle. Do jednej pierdoły wysyła się 3-4 pracowników ( jeden góra dwóch pracuje, reszta kibicuje) . O dziwo w OTBS wysyłają góra 2 i potrafią rozwiązać problem. Paranoja .
Ale otbsem zarządzają fachowcy a tu jest jak jest.
Jak tam swat tadeusza.
Oni tak chodzą parami 08:59, masz rację.
Chodzą parami, jeśli muszą, np. elektrycy muszą, bo tak nakazują przepisy prawa. Nikt ze spółdzielni nie wychodzi źle obsłużony. Pracownicy administracyjni służą zawsze radą i pomocą z uśmiechem na twarzy. Hydraulicy, elektrycy, budowlańcy usuwają na bieżąco i skutecznie usterki i awarie. Są znani, lubiani i szanowani przez lokatorów. Mieszkańcy są zadowoleni i pracownicy są zadowoleni. Pierwsi, bo wreszcie czują się jak mieszkańcy, jak właściciele majątku spółdzielni, a drudzy poczuli wreszcie godność, że nie są parobkami, uzależnionymi od łaski i niełaski zarządu, nikt na nich nie wydziera kolokwialnie i brzydko mówiąc ryja.
Pracownicy szczęśliwi bo dostają podwyżki. Gorzej z mieszkańcami którzy łożą na rozrzutność zarządu.
Pracownicy dostają podwyżki , mieszkańcy też i wszyscy są zadowoleni!.
Podwyżki dla pracowników - płac a dla lokatorów - czynszu, co dobre to kosztuje, jak się chce dupsko trzymać w zimę w ciepełku to trza bulić i płakać, tak Panie hutnik, emeryturkę trza na coś wydać, nie tylko w skarpetę i w słoik zakręcany przed myszami, trza się podzielić ze spółdzielnią, tam też są ludzie i też chcą zarobić z Twego króla ZUS-a
Nie wolno samemu żreć wszystko, Tadkowi odsypać działkę na białe BMW, niech się chłop cieszy że ma hojnych sponsorów a co, będzie się szczypał w pipę ? naród bogaty to trza bulić jak za krowie mleko z młodych chłopskich lat, bo dobre było takie prosto od krowy z pajdą świeżego chleba (jak w domu był)
Parami tak, ale 4 ? co to żołnierze z Westerplatte z wiersza Gałczyńskiego ? zacytuję Cię : "Pierwsi, bo wreszcie czują się jak mieszkańcy, jak właściciele majątku spółdzielni "- to chyba nie o SM Krzemionki ? Zawsze o wszystko trzeba się prosić. Zawsze stawiają jako argument regulamin spółdzielni - dopiero gdy się powołasz na prawo budowlane, mięknie "rura" i nagle da się coś zrobić . O braku higieny i zapachu pozostawianym przez niektórych pracowników nie wspomnę ....