Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Śmiechu warte

Ilość postów: 465 | Odsłon: 65643 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:

                          - Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna.

                          Doktor myśli chwilę i mówi:

                          - Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię: Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?

                          - Nie - odpowiada staruszek.

                          - Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.

                          - Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał wystrzelić!

                          - I do tego punktu właśnie zmierzałem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Kobieta siedzi u psychiatry.

                          - W czym problem? - pyta lekarz.

                          - No, tego... - jąka się kobieta - Myślę, że jestem nimfomanką.

                          - Rozumiem. - mówi lekarz - Mogę pani pomóc, ale zaznaczam, że biorę 150 zł za godzinę.

                          - Nie tak źle - stwierdza kobieta - A ile za całą noc?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Do fotografa perzychodzą zebra z pingwinem:

                          - czy mógłby Pan zrobic nam wspólne zdjęcie?

                          - życzycie sobie czarno-białe , czy kolorowe?

                          - a walnąć cie????!!!!!

                          Kocjusz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          skorp@
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          W plemieniu Apaczów rozchorował się największy z wojowników, apacze poszli więc do szamana po radę. Szaman na to:

                          - Połóżcie mu jajka na oczy a wyzdrowieje.

                          Na drugi dzień spotyka przygnębionych wojowników.

                          - No i jak tam wasz najlepszy wojownik, poczuł się lepiej?

                          - Nie, szamanie. On umarł.

                          - A położyliście mu jajka na oczy?

                          - Nie, dociągneliśmy tylko do pępka.

                          I drugi o Apaczach:

                          Apacze pod koniec lata wezwali swojego szamana i zadali mu pytanie:

                          - Jaka w tym roku będzie zima?

                          Szaman po namyśle odpowiedział, ze w tym roku będzie bardzo sroga i groźna zima. Apacze przez całą jesień zbierali chrust na opał, ale okazało się , że zima była bardzo łagodna i ciepła.

                          Następnego roku znowu Apacze wezwali szamana i zadali to samo pytanie. Szaman po namyśle stwierdził , że w tym roku to już na pewno będzie bardzo sroga zima. Apacze znowu zbierali całą jesień chrust na opał. A zima była łagodna i ciepła.

                          Na następny rok wezwali szamana , ale tym razem przed odpowiedzią kazali mu zastanowić się(dali mu trzy dni do namysłu) , bo jeśli i tym razem pomyli się, to go oskalpują.

                          Szaman przez pierwszy dzień cały czas myślał i myślał, a drugiego dnia wpadł na genialny pomysł. Wybiegł z obozu i pobiegł do Instytutu Metrologi. Tam zdyszanym głosem pyta się meteorologów:

                          - Jaka w tym roku będzie zima?

                          A wszyscy synoptycy jednym głosem:

                          - Oj , w tym roku będzie bardzo, bardzo sroga zima bo Apacze już od dwóch lat chrust zbierają!!

                          meg
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          O kurza melodia,przeciez chodzilo nie o jego jajka!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          gość 17:27 - powalająca przenikliwość.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:

                          - Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzienam wspaniale.

                          - He, no dobrze, ale muszę ją poznać.

                          - To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżankia ty zgadniesz, która jest moją wybranką.

                          - Niech I tak będzie.

                          Następnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na kanapie,naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę i mowi...

                          - To ta ruda pośrodku.

                          - Dokładnie. Skąd wiedziałaś?

                          - Bo juz mnie wku....wia!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          ksiadz przyjmuje nowego koscielnego i pyta -który to z kolei w rodzie. a on mu na to - pierwszy. hehehehahahihi

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Kawał z tej samej parafii:

                          - Plose ksiendzaaaa, dlacego ksiondz zostal ksiendzeeeem?

                          - Drogie dziecko. Dziadek był księdzem, ojciec był księdzem, więc i ja zostałem księdzem.

                          Gość_ministrant
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę.

                          Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na

                          recepcie napisane jest coś takiego:

                          "CCNWCMKJDMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę,Pana Czesia.

                          Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co

                          ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu wszystkich formalności i

                          wyjściu faceta, pyta:

                          - Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane?

                          Na to Pan Czesiu:

                          - A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, Nie Wiem Co Mu Ku*a

                          Jest, Daj Mu Jakiś Syrop I Niech Spier***a".

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Sąsiad nie miał co zrobić z dzieckiem w ostatnią niedzielę. Tylko na dwie godzinki - prosił. On będzie grzeczny, telewizję sobie poogląda. Miły chłopczyk, pięciolatek, co mi szkodzi - pomyślałem. Akurat na TVN zaczynało się "Mam talent". Dzieciaki różne tam tańczą, śpiewają, w sam raz dla niego. I tak straciłem sąsiada.

                          Zaczęło się, kiedy jurorka Foremniak chwaliła młodych tancerzy. Chłopaki, teraz będą dziewczyny, flesze I narkotyki dodał z uśmiechem drugi juror, Kuba Wojewódzki. Ploszę pana, co to są nalkotyki? pyta chłopczyk. Zacząłem kaszleć i uciekłem z pokoju. Jak dziecko przestrzec, skoro facet w telewizji cieszy się jak głupi. Ale Wojewódzkiemu najwyraźniej taniec też się spodobał, więc krzyczy: Jesteście super. Tańczycie, jakbyście zażyli wcześniej pigułkę gwałtu!

                          Ploszę pana - mówi chłopczyk. Ja też chcę taką pigułkę

                          Zbladłem, ale nic, gorzej już nie będzie. A jednak. Śpiewa boys band, fajnie śpiewa, ale kamera pokazuje jurorkę Chylińską, która nagle zaczyna robić miny, jakby się rzeczywiście czegoś nałykała. A potem woła: Marcin jest w moim typie. I chcę powiedzieć, że po raz ostatni występuję z Małgosią Foremniak, bo ona mi wyrywa najlepsze towary!. Rany boskie, co tam się wyprawia?

                          Ploszę pana, co to znaczy wylywa towaly? - słyszę z fotela.

                          Telefon zadzwonił, zostawiłem chłopczyka. Ale z przedpokoju już słyszę

                          Wojewódzkiego: Człowieku, ja mam wrażenie, że nawet twoja kiszka stolcowa tańczyła!. A zaraz potem Chylińską: Byłeś zaje...bisty!. Nie wytrzymałem, wykręciłem korki. Chłopczyk w krzyk, dzwonek do drzwi, otwieram - sąsiad. A pan co tak po ciemku z dzieckiem siedzi? - pyta podejrzliwie. Chciałem wytłumaczyć, ale chłopczyk już go złapał i woła: Tatusiu, ja chcę nalkotyki i pigułkę gwałtu! A co to jest kiszka stolcowa? Tatusiu, a czy ty jesteś zaje...bisty?. Sąsiad zrobił duże oczy, spojrzał z byka, potem zobaczyłem ciemność. Ma facet talent w ręce. Ale na jurora w TVN by się nie nadawał.

                          Za mało wyluzowany.

                          karpiu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Temat: teksty z opakowań ;-)

                          Teksty z opakowań produktów

                          1.Na suszarce do włosów f-my Sears:

                          "Nie używać podczas snu."

                          (ale przecież tylko wtedy to robię)

                          2.Na woreczku Fritos:

                          "Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły

                          wewnątrz." (najwyraźniej oferta skierowana do złodziei sklepowych).

                          3.Na pudelku zupy Dial:

                          "Sposób użycia: jak zwykła zupę."

                          (poważnie?!)

                          4.Na niektórych mrożonkach firmy Swanson:

                          "Zalecany sposób przyrządzania: rozmrozić".

                          (ale tylko zalecany)

                          5.Na deserze Tiramisu, na spodzie pudelka:

                          "Nie odwracać do góry dnem."

                          (oho! Za późno!)

                          6.Pudding f-my Marks & Spencer:

                          "Produkt będzie gorący po podgrzaniu."

                          (niesamowite jak to się dzieje, nieprawdaż?)

                          7.Na pudelku od żelazka Rowenta:

                          "Nie prasować ubrań na ciele."

                          (ileż można w ten sposób zaoszczędzić czasu!)

                          8.Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci:

                          "Nie prowadzić samochodu ani nie obsługiwać urządzeń mechanicznych po

                          zażyciu preparatu." (ile to mniej by było wypadków budowlanych gdyby te

                          5-letnie dzieci nie obsługiwały dźwigów)

                          9.Na tabletkach nasennych Nyto:

                          "Uwaga: może powodować senność"

                          (taka mam nadzieje...)

                          10.Na większości pudelek lampek choinkowych:

                          "Wyłącznie do użytku w pomieszczeniu zamkniętym lub na zewnątrz." (a jest

                          jeszcze jakaś inna możliwość ?)

                          11.Na japońskim robocie kuchennym:

                          "Nie używać w celu innego użycia."

                          (nie sposób się z tym nie zgodzić)

                          12. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury's:

                          "Uwaga: zawiera orzeszki!"

                          (przerywamy program w celu nadania tej ważnej wiadomości)

                          13. Na pudelku orzeszków podawanym na liniach lotniczych American

                          Airlines: "Instrukcja: 1. Otworzyć pudełko, 2. Jeść orzeszki"

                          (3. Latać liniami Delta)

                          14. Na kostiumie Supermana dla dzieci:

                          "Włożenie tego kombinezonu nie umożliwi ci latania"

                          (ktoś wytoczył im proces czy co?)

                          15. Na szwedzkiej pile mechanicznej:

                          "Nie zatrzymywać łańcucha za pomocą rak bądź genitaliów."

                          (czyżby ktoś próbował?)

                          karpiu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          powiem coś wesołego

                          WESOŁYCH ŚWIĄT

                          PODPIS ZENTOR

                          kijanka31
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Przylaczam sie do Tych Wesolosci i dodam jeszcze Szczesliwego Nowego Roku.!

                          sum
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          karpiu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Klasyczna sytuacja:

                          mąż nieoczekiwanie wraca do domu, żona ukrywa nagiego kochanka w szafie. Pech chciał, że mąż, zmęczony, od razu położył się spać.

                          W środku nocy kochanek, korzystając z okazji, przykrywa się futrem i wypełza z szafy. Mąż się budzi:

                          - Kto tam?

                          - Mol

                          - A futro?!

                          - W domu sobie zjem!

                          Kocjusz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmiechu warte

                          Idą dwa koty przez piaszczystą pustynię. W pewnym momencie jeden staje i mówi do drugiego:

                          -ty, stary, ja to cholera nie ogarniam tej kuwety wiesz.......

                          Kocjusz
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 1213151718 ... 23242526
Przejdź do strony nr
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -