Dlaczego pracownicy baru ( w ktorym można się zgubić;]) bezustannie wyrzucają masę butelek i innych nieposegregowanych śmieci do pobliskiego osiedlowego śmietnika?
Mają swój własny, ale tam ciągle pusto, a mieszkańcy zaraz kolejne podwyżki opłat za śmieci dostaną... Temat poruszany w spółdzielni, ale nie ma mocnych dla cwaniaków jak widać.
Może i masz rację zadając takie pytanie ale powinno być inaczej skonstruowane.... dlaczego ktoś każe pracownikom wyrzucać śmiecie do tego śmietnika a nie do innego,rozumiesz?w wielu przypadkach ludzie mają pretensję do pracowników,że robią tak czy tak,a to narzuca im ktoś kto jest nad nimi,właściciel,szef,kierownik itd.podobny przykład jest w marketach jak jest duża kolejka,ludzie potrafią wydzierac się na kasjerkę że jest długa kolejka do kasy,a co ona ma zrobić?rozdwoić się?przecież jest ktoś kto robi grafik,rozdziela pracę,mówi kto i kiedy ma być na jakim stanowisku.niech taki ktoś poprosi kierownika sklepu i niech się wydziera a nie na kasjerkę która czasami nie ma jak do toalety pójść.Ludzie zastanówcie się czasami zanim nakrxyczycie na kogoś po drugiej stronie lady.
Nie tylko u was. Jakim samochodem jeździ właściciel? Podaj marke
A gdzie jest bar na Osiedlu Ogrody?
A jak zapytałeś pracowników to co Ci powiedzieli?
Nie zapytała tylko os razu do spółdzielni poleciał..... konfident haha
I jak ma być dobrze, jak piętnuje się nie tego co robi źle a tego kto reaguje?
Otóż tak zamyka się usta ludziom , którzy poruszają jakiś temat. Czepialstwo, zarzuty konfidencji... A właściciel się śmieje z matołków co będą bulic za śmieci.
Był 'donos' na właściciela, nie na pracowników, ale to oni wyrzucają, więc o nich się pisze, ech ludzie.
K..... to miasto to patologia. Konfidentem nazywa się ludzi, którzy zwracają uwagę na nieprawidłowości w takim minimalnym zakresie, ale godzącym w interesy najniżej uposażonych. Dlatego tak dobrze się mają ostrowieckie grube ryby w mętnej wodzie. Ten cały prymityw "miejski" na to pozwala od lat.
Na Reja systematycznie przed godz.23 ok. 1-2 x razy w tyg. podjeżdża z góry miasta TOS 685.. chyba Citroen, który wyrzuca z baru, albo restauracji śmieci, najczęściej kartony, ale też butelki.