Czyli to prawda.Na osiedlu słonecznym szarpał bezprecedensowo jakąś dziewczynę.Rzuciło się paru kolesi na pomoc i jeden mówił że to tamten idiota który zadźgał Beatę!!!!Paranoja co się dzieje!
slyszalam o tym ale nnawet nie wierzylam no rzeczywiscie nie wesolo sie dzieje
ON SIE KRECI W REJONIE OSIEDLA PULANKI I SLONECZNEGO
ta i mnie zaatakowal na mieckiewicza również ale tak szczególnie najlepsze jest to ze go zlapac nie moga i mu nic zarzucic bo go nie zpali na goracym uczynku..dopiero jak cos zrobi ehhh .a pamietacie ile lat dostal za zabicie beaty? ja dostalam dzis drgawek w nocy po tym zdarzeniu leciałąm i płakałąm a on za mną wtapiałąm sie między ludzi a on nie odpuszczał
Ten chłopak to psychol. Coś mu się w głowę stało w pace. Chodzi po mieście szarpie i gania dziewczyny wiadomo po co.
Ta dziewczyna ktora szarpal za rece i ciagnal w strone bursy byla juz na policji. nie wiem czy to prawda ale podobno juz 3 zgloszenia byly
widocznie stanowczo na krótko, takiego psychola w ogóle nie powinni wypuszczać, tylko czekać aż stanie się kolejna tragedia...takie to polskie prawo:(
Mieszkam w bloku 44 na słoneczku i mój mąż był świadkiem zdarzenia jak wracał ze sklepu Groszek. Dziewczyna biedna wystraszona jak kociątko, upłakana dzwoniła po matkę chyba.
Tu nie ma co żartować bo wiele młodych dziewczyn chodzi same wieczorami, nie wiadomo czy będą miały tyle szczęścia w nieszczęściu jak ta bidula.
chyba zdążyła zadzwonic po matke nie pamietam ale potem upadla i juz serduszko przestalo bic. bo zerwala z nim dlatego ja zabil :/
o fuck :[ to ten frajer który łazi w szarej bluzie z kapturem na łbie? mój ojciec mi mówił że to on, bo ja to nie bardzo się orientuje. stał pod furtką pg3 i gapił się jak czubek no ale za to że sterczy nikt go nie zgarnie. gorzej jak upatruje potencjalną ofiarę.
wtedy to Beata była sama w domu i wyszła przed klatke bo on prosił o rozmowe nie doszło by do tej tragedii gdyby z kims normalnym pogadała i powiedziała ze sie go obawia a ona tylko najlepszej kolezance sie zwierzyla ktora nic z tym nie zrobila i nie pomogla jej. i by teraz Beata zyla i miala 31 lat;-(
Na tym słoneczku to bardzo uboga dostępność internetu ,skoro były takie zdarzenia idźcie tam gdzie należy się udać czyli na policje .
Co do pisania zapewne na telefonie się trudniej się to robi niż na klawiaturze ;) .
Przecież piszą, że już trzy zgłoszenia były na policji. Jak widać, nie wiele to dało.Dobrze, że ostrzegają na forum, można mieć się na baczności.