Z lipska ale do kogo pretensje jak wypił to mógł siedzieć na trawie a nie skakać do wody To są skutki głupoty nawet brat mu nie pomógł
Nigdy nie wiadomo kiedy kostucha zapuka do drzwi. Rozrywka rozrywką, ludzie mają różne głupie pomysły po spożyciu, chcąc się zabawić robią nieprawdopodobne rzeczy, ale to że nikt nie przypilnował i nie pomógł temu mężczyźnie bardzo źle o nich świadczy.
A co ,mieli mu wodę ognistą zabrać? Dorosły był i zrobił to co chciał.Normalny człowiek po trunkach nie gwiazdorzy i nie włazi do stawu.
Dorosły był to prawda, ale czasem i dorosly potrzebuje wsparcia. Chłopak był pijany i już nie kontrolował tego, co robi. Przecież alkohol wpływa odpowiednio destrukcyjnie na myślenie i mòzg. Bardzo przykre ,że nie było z nimi kogoś kto by odwiódł od tego chorego pomysłu tego człowieka. Brat nie dał rady ,ale może gdyby był z kimś jeszcze to by się tak to nie skończyło. Przykra sytuacja dla całej rodziny i nie ważne czy był to człowiek odpowiedzialny czy nie, czy pijący częściej czy nie..to był poprostu czyjś syn, brat.. Niestety codziennie słychać o topiących się osobach, nawet tych w stanie trzeźwości ,czy dzieciach .. Ludzie zachłystują się zabawą w wodzie i racjonalnie nie myślą. Zapominają ,że jedna chwila i życie może się skończyć. Dbajmy o siebie wszyscy każdego dnia. Widząc niebezpieczeństwo zawsze reagujmy ( nawet jeśli widzimy,że ktoś kapie się w niedozwolonym miejscu , lepiej mu zwrócić uwagę i pokazać,że to może się źle skonczyć), a będzie może mniej tragedii.
15:57 ty już lepiej więcej nic nie pisz. Pokazałeś swój poziom we wlasnej wypowiedzi. :)
Full szacun dla pisarza z godz. 15:52, pogarda o obelżliwość dla wypocin z godz 15:57(żałoba dla miernorty i ubolewanie , kto takową miernotę wychował lub wychodował) szkoda młodego człowieka, wyrazy głębokiego współczucia dla najbliższych osób( pisarza z godz 15:52 należy ojszczyć nciepłym lub zimnym moczem,byle śmierdziało dotkliwie)
Szkoda mlodego człowieka
Ale cyt. ,, pierdzielisz,, ,nie wyobrażam sobie zwrócić uwagi kilku pijanym chłopakom, aby do wody nie wchodzili, czy z resztą o co kolwiek, dlaczego? Zastanów się trochę... Może z obawy o własne zdrowie/życie? Już nie jeden chciał pomóc w takich bądź podobnych sytuacjach i został skatowany na oczach gapiow nawet przez 16-o Latków. Takie czasy mamy.. i przestańcie szukać winnych wśród innych.
17:56 bo to nie chodzi o zwrócenie uwagi w sposób agresywny czy taki, który byłby uznany za wtrącanie się w nieswoje sprawy, ale zawsze można to zrobić inaczej, normalnie pogadać ,nawet ton rozmowy ma znaczenie, bo to też są ludzie i nie zawsze, będą podskakiwać i źle coś odbiorą. Z resztą można też również gdzieś zgłosić jak jest ratownik. Przez takie myślenie jak masz gościu 17:56 jest znieczulica właśnie. Dlatego też giną ludzie ,bo nikt im nie pomoże bo się boi. I mówię tu o różnych przypadkach. Lepiej ponagrywać telefonem albo udać ,że się nic nie widziało..