Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Śmierć w przychodni

Ilość postów: 16 | Odsłon: 2543 | Najnowszy post
  • Śmierć w przychodni

    Dzis na Kpernika wprzychodni zmarł facet 42 lata ,moze wiecie cos wiecej? Z tego co widac słuzba nie jest do konca zdrowia

    Gość
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Śmierć w przychodni

      człowiek umiera tez na ulicy, tez w szpitalu, jesli dostaje nagłego masywnego zawału, nie da się uratować, to samo przy udarach, zatorach płuc, nie bądź madrzejszy/a od całego świata, łatwo napisac jak ten ciul cyt"Z tego co widac słuzba nie jest do konca zdrowia"... wymądrzac sie, lepiej nic nie mów, jesli masz gadać byle co i na siłę

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Śmierć w przychodni

      Nie znacie dnia i godziny kidy Pan wezwie was do siebie.. Pamiętajcie o tym zawsze. Nawet jak jesteście młodzi ,wykształceni z wielkich miast...

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Śmierć w przychodni

        tak tak

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: Śmierć w przychodni

        wiecie coś więcej....?

        należę do tej przychodni , może czas się wypisać...????

        mówcie ludzie co wiecie..?????

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Śmierć w przychodni

          No a co ma wypisanie się z przychodni do śmierci? Przecież tak samo można upaść w domu, na ulicy lub w każdym innym miejscu.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Śmierć w przychodni

            Gościu 11:49 i wcześniejsi:

            Zgadzam się, nie znamy dnia ani godziny ani tym bardziej miejsca.

            Ale myślę że ciekawszy jest fakt czy i ewentualnie na ile profesjonalnie została udzielona mu pierwsza pomoc ? Bo jeśli starano się go ratować, ale po prostu nie dało już rady to można się z tym pogodzić, co innego jeśli nikt nawet nie próbował mu udzielić pierwszej pomocy lub robił to nieudolnie i bez fachowej wiedzy. Drugi przypadek przecież nie powinien mieć miejsca w placówce medycznej...

            Gość_szop_pracz
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Śmierć w przychodni

              P.S.:

              zaznaczam: nie znam sytuacji, nie oceniam i nie krytykuje, to było pytanie. Może ktoś może udzielić dokładniejszych informacji?

              Gość_szop_pracz
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Śmierć w przychodni

                Podobno facet posszedl i czekał az sie nie doczekał,a zanim wezwali karetke ,,,,,,,,Polska

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Śmierć w przychodni

      a dlaczego tak się dzieje, że człowiek idzie z problemem do przychodni i zanim w końcu dostanie się do gabinetu zchodzi na korytarzu?

      może powodem jest fakt, że dość spora część naszego społeczeństwa lubi chodzić do lekarza w ramach codziennej rozrywki, zawraca głowę lekarzowi katarem, bólem paznokcia bądź rozdwojonym włosem?

      ten pan prawdopodobnie musiał poczekać aż całe "stado" wielce chorych pacjentów skorzysta z możliwości poprawienia sobie nastroju w gabinecie lekarskim.

      to przykre, że ten człowiek w tak młodym wieku nie doczekał swojej kolejki, prawdobodobnie gdyby miał możliwość skorzystania z pomocy zaraz po przybyciu do przychodni skończyłoby się to inaczej...

      ilu z nas jest w stanie na korytarzu przychodni przepuścić człowieka w kolejce bo kiepsko wygląda? ilu z nas widząc kogoś na ulicy, bądź gdziekolwiek indziej, kogoś kto na oko źle się czuje, ciężko oddycha, zatacza się, mdleje, zapyta czy wszystko w porządku, czy może pomóc, czy zadzwonić po karetkę?

      jest trochę takich osób, sama spotkałam się z taką życzliwością, za co serdecznie dziękuję, ale czy ta garstka ludzi wystarczy?

      zamiast krzyczeć i oskarżać służbę zdrowia może warto pomyśleć co ja bym zrobił/a dla tego człowieka....

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Śmierć w przychodni

        no właśnie mi się często robi słabo ale pewnie ludzie przechodzący obok pomyśleli by, że jestem np. pijana:)

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Śmierć w przychodni

          a poza tym powiedzą,że jesteś młody to poczekaj:(

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Śmierć w przychodni

            wiec jak to wszystko działa skoro w przychodnich maja zestawy do pomocy i wstrzasów czyzby nie umieli z nich kozystac? no coz .... musimy poczekac az to wszystko ktos uleczy tylko ile?.....

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Śmierć w przychodni

              a jeżeli ten człowiek nie umierał spektakularnie, tylko po cichu na krzesełku czekając w kolejce, a osoby obok niego siedzące obgadywały personel przychodni bądź koleżankę z klatki to kto miał zgadywać że trzeba skorzystać z zestawów do pomocy i wstrząsów

              jeżeli gdy dopiero w chwili gdy ktoś wyczytał jego nazwisko okazało się że człowiek niestety nie żyje i już niestety od dłuższego czasu to po co mieli ten sprzęt wyciągać?

              czy zamiast zastanowić się nad własnym postępowaniem w przypadku tak wstrząsającego doświadczenia potrafimy tylko oskarżać innych, służbę zdrowia w tym akurat przypadku?

              kto ma to wszystko uleczyć?

              było tyle różnych reform służby zdrowia, jednak przy naszych pacjentów przyzwyczajeniach reformy nie pomogą, my też musimy coś zmienić w naszym postrzeganiu świata

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Śmierć w przychodni

                ludzie kochani....! po co tyle zbędnego gadania , mowa - trawa..!

                ktoś zawinił , pewnie los , drwi często z nas...!!!

                KONKRETY KTO MA - NIECH MÓWI...! CO SIĘ CZŁOWIEKOWI STAŁO I DLACZEGO..?????

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Śmierć w przychodni

                  pierdoły piszecie...człowiek umiera tam siam....no pewnie że miejsca śmierci nie wybieramy / ale coś jest nie tak skoro w przychodni..???

                  coś mu było i ktoś mu nie pomógł......!

                  ja znam tą przychodnie... profesjonaliści w każdym calu...JAK CHOLERA.!!!

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Magdalena Bęben Design
Branża: Biura projektowe
Dodaj firmę