Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Śmierdzący klient

Ilość postów: 165 | Odsłon: 17018 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Śmierdzący klient”.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 14

      Odp.: Śmierdzący klient

      a co to za sklep

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

      Odp.: Śmierdzący klient

      Współczuję. Na pocieszenie dodam, że w niektórych instytucjach publicznych taki gostek może przyjść i np. przebywać kilka godzin. Wtedy jest naprawdę czadowo. Tak że nie martw się niektórzy mają gorzej.

      SCZ
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Śmierdzący klient

        może on jest po prostu chory.

        Bogus
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Śmierdzący klient

          Raczej na pewno chory. Zdrowi ludzie biorą dziś prysznic kilka razy dzuennue bp mamy 40 stopni. Przecież włosy do czoła się kleją.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

          Odp.: Śmierdzący klient

          Kiedys siedział na poczcie głównej przy ścianie, a kilkanaście metrów dalej przy okienku nie dało się wytrzymać.

          Do gościa_doktorek - to jedyny mankament waszej pracy, za to bardzo uciążliwy.

          Ludzie MYJCIE SIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Śmierdzący klient

            Reasumując... Po tak licznym odzewie... Nie było tematu... Tylko nie dziwcie się jak kiedyś jakaś kasjerka kasując Wasze produkty zwymiotuje na taśmę. Dziękuję za pomoc.

            Gość_stellina
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

            Odp.: Śmierdzący klient

            ulala...moze tym chorym człowiekiem faktycznie ktos sie powinien zainteresowac np Mops skoro zauwazyłas ze chodzi w narciarach 3 rok to powinnas wiedziec ze raczej zdrowy nie jest i co z tego ze ma dom ale moze nie ma nikogo w tym domu...??i co z tego ze nie podałas mu np chleba skoro sie boisz ze go dotknie to trzeba było mu podac osobiscie trzeba byc człowiekiem a nie pisac na forum ze masz problem chociaz moze jakas instytucja sie tej sprawie przyjrzy a znieczulica jest ogromna miss coco-szambonel.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Śmierdzący klient

              No naprawde do Tvn napisz ze masz problem jestesmy społeczenstwem a nie odludkami i w zwiazku z zaistniała sytuacja mysle ze trzeba powiedziec o tym włascicielowi sklepu a nie wyprszac kogos ze sklepu,naprawde rozumie pani sytuacje ale prosze mi wierzyc sa wieksze problemy...a skad pani wie ze tym razem nie przyszedł po mydło własnie???i skad pani wie ze własciciel sklepu wyraziłby zgode na wyrzucenie tej osoby ze sklepu domniemam chorej osoby....

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Śmierdzący klient

                Przytocze taką sytuacje bedac w Barze mlecznym na Słoneczku mój znajomy był swiadkiem jak wielmozna pani za kasa nie chciała sprzedac zaznaczam sprzedac bezdomnemu goracej zupy,dlaczego??bo taki miała kaprys i juz gdyby nie oburzenie i interwencja pozostałych klientów baru SŁoneczku pewnie tej zupy by mu nie sprzedała,nie chciał darmo uczciwie płacił.Ja na miejscu własciciela tej jadłodajni bym ta pania zwolniła od razu.Bez zastanowienia bo sie nie nadaje do pracy z ludzmi i juz.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Śmierdzący klient

                  Ot i co się porobiło ludzie ludziom śmierdzą Stelina a ja znam takę ekspedientkę że bym u niej nie kupiła nawet hermetycznie zamknięte tak od niej śmierdzi ale każdy kupuje gdzie chce,fakt ze ludzie się nie myją .

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

                  Odp.: Śmierdzący klient

                  Szok, ale właściciele nie wiedzą kogo zatrudniają. Nie przyglądają im się przecież godzinami. Nie dziwię się, że ludzie nie mają szacunku do kasjerek.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

                Odp.: Śmierdzący klient

                Mydło dostał od nas niejednokrotnie z prośbą, żeby się umył ale nie poskutkowało.

                Gość_stellina
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

              Odp.: Śmierdzący klient

              Racja 23:31. Autorka pokazała klasę. Ja bym się takiej pracownicy szybko pozbyła.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 47

              Odp.: Śmierdzący klient

              Ów pan mieszka z żoną. Nie boję się, że dotknie chleba bo to nie ja potem kupię ten chleb tylko Ty. A przede wszystkim Wy, klienci, skarżycie się na to jak właśnie on i podobni jemu macają pieczywo, i to Wy narzekacie na ten smród

              Gość_stellina
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

        Odp.: Śmierdzący klient

        w PKS takie przypadki regulują odpowiednie przepisy, ktoś od kogo brzydko pachnie nie jest wpuszczany do autobusu, nie wiem jak to jest w przypadku sklepów

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

      Odp.: Śmierdzący klient

      Ja też pracuję w sklepie i nie raz była podobna sytuacja ale mamy odświeżacz powietrza i zaraz psikamy ,bo co innego mamy zrobić skoro gościu ma pieniądze i płaci za zakupy

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
37 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -