23:31 to wąchaj go dalej a tu nie pytaj o radę. Twój problem, my go nie umyjemy a prawo chodzić po świecie ma i śmierdzący człowiek.
ma,ma a jakze ze ma,tylko niech innych nie zartuwa,nie chce zygac po kaatach sklepowych.
ale cwaniacy są co ten problem ich nie dotyczy współczuje tym paniom z groszka takie śmierdzącego klienta na co dzień.Miałam okazje pooznac tego odwiedził mnie w sklepie na Sienkiewicza 2minuty wytrzymałam .reszte zaliczyłam toaletę .tak wiec tym mądrym tego pana bym podesłała albo do pracy ,albo do domu na wizyte 5minutową.
Już przestań pisać jedno i to samo bo żałosne to jest. Zwolnij się z pracy, przecież inaczej ci nie doradzimy.
Nie piszę jako gość, zawsze swoją wypowiedź podpisuję "stellina". Kilka dni nie wchodziłam na forum, byłam na urlopie, wdychałam świeże morskie powietrze. A tu widzę (z tego co piszecie) co druga odpowiedź jest moja. Posłuchałam porad i sprawa zostanie skierowana do Mopsu. Zagorzałych obrońców tego pana proszę o jedno: myjcie się! Śmiem domniemać, że smród Wam nie przeszkadza ponieważ Wasze ciała mają podobną zniewalającą woń co tego Pana. Taka Wasza solidarność. Nie pozostaje mi nic innego jak współczuć Waszemu otoczeniu. Więcej nie będę odpisywać na żadne komentarze, ani na te przychylne ani na te mniej przychylne. Życzę dużo wody i dużo mydła. Wiem, że czasy są ciężkie ale na Boga! szukajcie oszczędności gdzie indziej. Nie bójcie się wody! Pozdrawiam, Stellina
Stellina, idź do szkoły, zrób maturę i może znajdziesz inną pracę. Ten pan śmierdzieć nie przestanie, my go nie umyjemy a twoje pisanie i udawanie, że to nie ty już jest śmieszne. I nie domniemaj tylko zmień swoje życie. A nam wody nie życz, sama się wykąp prostaczko po podstawówce. I prześpij się czasem zamiast tu warować i udawać, że ty to nie ty. Swoją drogą wiemy, który to sklep i za moment możesz być bez pracy za chamskie myślenie. Nie chciałabym, żeby taka chamska dziewucha mnie obsługiwała.
Gościu z 05:37 puknij się w czoło i przestań obrażać bardzo przyjemne panie ekspedientki z Groszka przy ulicy Sandomierskiej. Ciekawa jestem ile Ty masz fakultetów skoro tak traktujesz innych? Życzę Ci żebyś kiedyś jadł chleb czy bułki wymacane przez tego pana. SMACZNEGO!!!
Kto nie chce macanych bułek ten kupuję w piekarni a pani stellina nie ma szacunku do nikogo skoro pisze do wszystkich, że śmierdzą i żeby się myli. Pewnie ocenia po sobie. Jak to mówią "własnego smrodu się nie czuje" więc już nie wiem czy ona śmierdzi czy jakiś pan. Na miejscu właściciela sklepu zwolniłabym taką osobę. Nawet sklepowa powinna mieć minimum ogłady. Oczywiscie nie chodzi mi o obrażanie sklepowych bo żadna praca nie hańbi.
gościu z 11:13 widzę,że nigdy nie stałeś koło .tego pana.Poza tym jeżeli myślisz,że ekspedientka w sklepie to jakiś robot który musi z uśmiechem kręcić się koło każdego to się mylisz.Zauważ,że ta pani nie krytykuje tego pana publicznie w sklepie ,tylko dzieli się swoimi odczuciami na forum.Wiem jak ten człowiek jest obsługiwany ,bo w tym sklepie robię zakupy prawie codziennie,nigdy żadna ekspedientka nie dała mu odczuć swojej nieprzychylności.
jak mawiał prezydent "bul" komorowski - trzeba zmienic prace...
Kupowałem tam i przestałem ponieważ nie zgadzam się z opinią o "miłych" ekspedientkach. Żadnego "dzień Dobry", "proszę", "dziękuję", "do widzenia" w życiu tam nie usłyszałem. Mało tego jedna z ekspedientek wyskoczyła na mnie z mordą bo nie miałem drobnych. Mężczyznę przede mną zrugała gdy zwrócił uwagę, że cena na półce była inna niż na kasie. Druga zamiast obsługiwać urządzała sobie pogaduszki ze znajomą. Zero kultury...
Powinien to przeczytać właściciel, bo jak widać taka stellina niszczy mu utargi.
Dajcie już spokój z tym śmierdzącym wątkiem, bo już .... się chce.
ciekawe czy ty masz jakieś wykształcenie????? 05:37 czas do roboty na pierwszą zmianę Ha Ha Ha
Doprawdy ta Pani z tego Groszka chyba przesadza ....szkoda ze własciciel nie czyta tego watku bo przynajmniej wiedziałby jaki personel zatrudnia.Mysle ze przydałoby sie tym paniom a szczególnie jednej szkolenie z podstaw ''kultury''i dobrego wychowania.Mysle ze zrobiła pani taki cyrk,a nie wypada...nie podaje chleba...nie podaje wody ...co to ma byc.?Kto jest odpowiedzialny za sklep ?własciciel a czy pani uwaza sie za własciciela sklepu?bo tak sie pani zachowuje.Po tych pani wpisach wiele osób bedzie mijac ten sklep nie dlatego ze ten pan tam kupuje tylko ze tacy ludzie jak pani tam pracuja.Wstyd.
Nie idę na 6 "do roboty" po prostu wstaję bo dziecko mnie budzi. Mam za to troszkę klasy i nie traktuję ludzi jak stellina.
tak Lichota traktuje ludzi w swoich sklepach!
jeszcze się nie obudziliście?