Mam już dość tego Smoleńska i całego cyrku z tym związanego. Rodziny poległych (te same co zawsze) zaczynają swój taniec na trumnach bo zaczeły się przygotowania do wyborów.
Najbardziej drażni mnie Wassermanówna. Niby kobieta wykształcona a gada jak jadzia z warzywniaka, ktora wie tyle co w Fakcie wyczyta.
Pani Błasik powtarza jak mantrę''mój Andrzej poszedłby w dym za swymi lotnikami''.
Pani Ewo, nikt tego nie neguje, nikt mu tego nie odbiera, dochodzenie , śledztwo nie dotyczy tego jakim był człowiekiem pani Andrzej, tylko czy był w kokpicie i czy wywierał wpływ na pilotów. Nowe stenogramy nie wniosły nic innego ponad to co już wiadomo od 4 lat.
Wycieczka, ktorą zafundował ówczesny prezyden z naszych podatków, prawie 100 osobom. Wycieczka, ktora miała rozpocząć jego kampanię prezydencką, był na przegranej pozycji, szukał poklasku, miał świadomośc, ze jest marnym politykiem i nie ma szansy na 2 kadencję.
Prawda jest taka, ze Kaczysnkeigo nawet nikt do Katynia nie zaprosił, zaproszono premiera kilka dni wczesniej i to była oficjalna wizyta. Kaczysnki zrobił sobie własną wizytę, bo wiedział, ze Tusk nie pozwoliłby na to, aby do jednego samolotu wsiadło tylko wojskowych dowódzców jednoczesnie. To były osoby najwazniejsze w Panstwie. Samo to, ze kancelaria prezydencka na to pozwoliła jest już karygodne i wykazuje łamanie prawa.
cd....
Zginęło tylu wybitnych ludzi, 100 rodzin przeżyło dramaty, a tylko 4-5 tych co zawsze, powraca jak bumerang. Przepraszam, uspokoiła się pani Gosiewska, bo juz swój cel osiągnęła. Jest w polityce, dostała swój stołek i jest jej juz wszystko obojętne. Nawet to czy męża ubrali w garnitur czy nie.
Polska na pochówki, odszkodowania, rekompensaty, psychologów wydała wiele ml zł, z naszych podatków. Ja mówię basta. Widać dokładnie na co niektóre wdowy wydają te pieniądze. Pani Joanna Racewicz po śmierci małżonka, zaczyna przypominac karykaturę samej siebie. A taka łądna kobieta z niej była. Wiele wdów publicznie opłakiwało swoich mężów, choć wiadomo było od dawna, że małżenstwo było tylko fikcją i w niektórych przypadkach sprawy rozwodowe były w toku. Teraz mamy wesołe wdówki, ktore otrzymane odszkodowania wydają na operacje plastyczne. Pamiętacie jak pani Gosiewska wyglądałą przed śmiercią małżonka? masakra po prostu.
Tusk to miał kompleks bo przegrał wybory prezydenckie. Na każdym kroku robił na złość Ś.P. prezydentowi. Politycznie to on ponosi największą winę za tę katastrofę. Gdyby nie jego gierki być może nie byłoby tego wypadku. Ot i cała prawda gościu 22:15.
jakie gierki, jaka jego wina? Przeciez Tusk zaprosił tylko premiera, wiec co Tusk miał nie lecieć na obchody? i o jakich przegranych wyborach prezydenckich mówisz? Kompleks brata prezydenta to miał Jarosław, prawde mówiąc, winę to ponosi Jaro, szkoda, ze nie upublicznili rozmowy telefonicznej brata z bratem.
Kancelaria Prezydenta na czele z Kaczyńskim zaplanowali sobie,że właśnie w Katyniu rozpoczną kampanię wyborczą.Kaczyński był w Katyniu tylko raz w 2005 roku też przed wyborami.
Listę pasażerów sporządziła Kancelaria Prezydenta a konkretnie Kaczyński to on zaprosił na
pokład samolotu najwybitniejszych Polaków,żeby przykryc wizytę premiera Tuska. To na decyzję Kaczyńskiego
o wskazaniu na które lotnisko zapasowe odleciec do końca czekali piloci. Kazana po wejściu do kokpitu
powiedział: nie ma jeszcze decyzji prezydenta. Niestety winni katastrofy zginęli i nie mogą byc ukarani.
Nie wszyscy winowajcy zginęli, najważniejszy miewa się doskonale i zgodnie ze starym ludowym prawidłem szuka winnych wszędzie wokół a sam udaje niewiniątko.
Cóż, rozkaz nie został należycie wykonany
http://www.kontrowersje.net/10_kwietnia_2010_roku_to_dzie_w_kt_rym_ziarno_oddzieli_o_si_od_plewy
Sorry, ale ten tekst to tylko miałkość
oglądałam w tv porównanie sposobu prowadzenia śledztwa przez Holandie samolotu zestrzelonego nad Ukrainą a śledztwa naszego , nasze to jedna wielka niewiadoma i brak standardów, właściwie to nie ma co porównywać. oni mają wrak skrzynki które oddali do zbadania do Londynu?,
i tam można a u nas nie ! sami nie potrafimy a na pomoc międzynarodową rząd się nie zgadza, i co o tym myśleć, pomijając przyczynę katastrofy to bałagan, kręcenia matactwa (" przekopali ziemię centymetr po centymetrze,uczestniczyliśmy przy sekcji zwłok - a były to kłamstwa) i mnóstwo niejasności stawia wiarygodność tego śledztwa pod znakiem zapytania
Śledztwo prokuratury i tak nie wpływa na przyczyny wypadku, znane od pierwszych dni po katastrofie i dokładnie opisane w technicznej części raportu komisji badania wypadków lotniczych.