Nic głupszego nie mogłeś napisać 08:32 a bombelków to szuka w swojej wannie podczas kąpieli.
Jakieś argumenty misiaczku czy pozostajesz dalej na poziomie intelektualnym bombelków z piany w swojej wannie?
Automatyzacja jest nieunikniona, państwa, które będą ją próbowały opóźniać, tylko przegrają, a automatyzacja i tak wywrze na ich gospodarkę wpływ. Jedne miejsca pracy znikną, pojawią się nowe. Od naszych rządzących i firm tu na miejscu zależy, czy postęp technologiczny będzie naszym sprzymierzeńcem, czy też zajmiemy mało atrakcyjne miejsce w globalnej gospodarce.
Każdy inteligentny człowiek zna argumenty 10:25 a do takich jak Ty szkoda cokolwiek pisać. Ktoś, kto dzieci nazywa bombelkami i wyśmiewa rodzicielstwo musi mieć poważnie zrytą psychikę. Żal mi Cię.
Dokładnie. Ale dlaczego zakaz obejmuje wszystkich pracowników, a nie tylko tych którzy maja dzieci? Była taka propozycja by było prawo do wolnych niedziel dla rodziców w kodeksie pracy, ale solidaruchy postawiły się że zakaz i bez dyskusji.
Pracuje, mądralo. Ktoś z mojej rodziny pracuje u takiej ostrowieckiej Grażyny biznesu. Placówkę pocztową sobie wymyśliła. I oczywiście postraszyła zwolnieniem, gdyby komuś nie pasowało.
Post z 14:49 do 08: 32.
przecież można napisać do komisji UE że nieprzestrzegane są prawa człowieka i wtedy jak ta sędzina z Kielc przytulić 200tys.euro:)
No właśnie- sędzina. Zwykła kasjerka- -sprzedawczyni to sobie może...
To się zawiedzie ta Grażyna biznesu i to srodze bo właśnie wchodzi nowelizacja, która wyeliminuje takie cwaniactwo. Jeśli ktoś twierdzi że jest placówką pocztową będzie musiał wykazać, że jest to główna działalność generująca co najmniej siedemdziesiąt procent całego dochodu sklepu ;)
Spokojnie spokojnie, Polscy przedsiębiorcy już mieli nie takie kłody pod nogi rzucane przez niejeden rząd. A śmieszeniej będzie jak rykoszetem dostanie Poczta Polska - wszak oni bardzo dużo przychodu mają właśnie z książeczek i gazetek.
Bzdura 08:33. Handel w niedzielę to upodlenie pracowników. Dobrze, że to się skończyło.
Z debilami piszacymi o "upodleniu" się nie rozmawia.
14:57, miejmy nadzieję.
16:24, Nie nazywaj takiej Grażyny przedsiębiorcą. Przecież to zwykła hiena.
Uwaga, nikt nie musi pracować u Grażyny. Zawsze można iść do innej pracy.
pewien dziennikarz chcąc napisać książkę o sytuacji więźniów złamał przepisy celowo chcąc dostać się do więzienia i prawdziwy zrobić opis zdarzeń. Natomiast te osoby tak zatwardziale chcący zmusić ludzi do pracy w niedzielę powinni sami podjąć się do pracy w supermarkecie na stanowisku kasjera i przekonać się, być może zmienili by zdanie.W krajach zachodnich od dawien dawna nie pracują w niedzielę markety i nikt tam nie próbuje nawet rozmawiać na ten temat. Polacy rodacy szanujmy się nawzajem i to będzie nasz wzajemny sukces, a bardzo dziwne jest dlaczego tak wielu ludziom jest to nie na rękę.
Ja jestem przeciwny zakazowi ale popieram by były w kodeksie pracy zapisy np.: że każdy rodzic ma prawo do kilku niedziel wolnych w miesiącu, albo by stawka za niedzielę była wyższa niż za normalny dzień. Wtedy i ludzie mogli by robić zakupy i kasjerki mogłyby spędzać czas z dziećmi lub chociaż byłyby za to wynagradzane. I podejrzewam że większość przeciwników tego zakazu myśli podobnie, a czystych zawistników jest bardzo niewiele. I dyskusja nie powinna się toczyć czy zakaz czy wolna amerykanka, ale czy stawka niedzielna powinna być 150% czy 200% albo czy bezdzietni tez powinni mieć prawo do wolnych niedziel.