Ludzie pamiętają czasy, gdy nie było tyld nienawiści a tylko różnice poglądów.
Teraz jest tylko my albo oni. Smutne i wyczerpujące.
Czasy PO wspomina się jako normalność.
Nawet czasy PIS sprzed rządu PO były całkiem normalne dla Polaków. Pomimo korupcji politycznej i nie tylko.
Dopiero wykorzystanie tragedii smoleńskiej do budowy sekty i podsycania nienawiści zmieniło na lata Polaków.
Chodził, chodził i wychodził. Zbliżył się do brzydkiej prawdy o Polakach i ją wykorzystał.