To kolejny dowód na jakość usług w naszym szpitalu. Nigdy nie będzie dobrze, sami lekarze nie dbają o sqoje miejsca pracy. Moim koszmarem jest taki siwy z długimi włosami, co był na sorze. Nienawidzę burka.
Była ze Starachoeic to mogli ją tam umieścić a nie wlec do nas
Kiedyś lekarza można było odróżnić od reszty personelu choćby sposobem zachowania. Teraz trudno odróżnić nawet od salowej. Nie wspomnę o różnych kolorach fartuchów, co też ogłupia pacjenta, bo nie wie kto jest kto. Jak cię widzą tak cię piszą.
https://www.lokalnatelewizja.pl/wiadomosci/21187,pogotowie-kontra-szpital-konflikt-trwa-pacjent-nie-zyje
Był nasz szpital w TVN.
Cyrk, jak nie masz wirusa to nie będą Cię leczyć, jak masz to umrzesz na co inne ale i tak będzie wpisana korona. Najlepiej więc nie chorować.
Do tej pory myślałem,że to wirus jest groźny.Dziś boję się lekarzy.Oby prokurator stanął na wysokości zadania.
Z linku wyżej.
Wynik testu przeprowadzonego u pacjentki wykluczył obecność koronawirusa, pacjentka jednak zmarła. Dyrekcja szpitala zgodnie podkreśla, że w obecnej sytuacji w ostrowieckiej lecznicy bezwzględnie przestrzegane są zasady przyjmowania pacjentów, a wprowadzone obostrzenia i środki ostrożności procentują tym, że szpital jest jednym z tych, w którym nie ma ogniska koronawirusa.
Już wiemy, że sytuacja z 24 kwietnia swój finał może mieć w prokuraturze, bo jak nas poinformowała dyrektor Marta Solnica pogotowie nosi się z zamiarem złożenia takiego doniesienia.
Ludzie, pacjentka miała 91 lat.Zmarła pewnie ze starości.
Tzn, że jak miała 91lat to nie warto się było przejmować tym co Jej dolega?
w tym i innym przypadku w ostrowieckim SOR winna jest kadra / która jest beznadziejna w rozpoznaniu choroby u pacjenta nie pijącego.
– To co mnie zaniepokoiło w ocenie tego całego zdarzenia przedstawionej przez kierownictwo szpitala, gdzie padło sformułowanie, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Być może to porzekadło jest stosowne w lesie, w zakładzie stolarskim, ale nie chciałbym i jestem zdumiony taką oceną tej sytuacji konkretnej przez kierownictwo szpitala. Trochę więcej empatii i takiej ludzkiej oceny sytuacji, bo nikt z pewnością nie chciałby znaleźć się w takiej sytuacji jak ta pacjentka – podsumował senator.
No proszę pan senator się uaktywnił ,a tak to nic o nim nie słychać.Siedzi cichutko ,bierze kaskę i.... nic
Cała sytuacja bardzo przykra,współczuje rodzinie poszkodowanej.
wylacz tvn b o ci kidawa poprała mózg
Prawidłowo. Skoro władza się wypina to niech lekarze nie będą dłużni
Durny/a
nikogo nie obchodzą twoje wady