Moje dziecko uczęszczało do przedszkola katolickiego przez cztery latka. Teraz jest w szkole podstawowej nr 1 . Dziecko jak i ja jesteśmy zadowolone jest wysoki poziom nauczania , ma bardzo dobre oceny . Nauczyciele są życzliwi , troskliwi oraz sprawiedliwi . Atmosfera jest dobra , dzieci jak widzę są uśmiechnięte a w każdej szkole trzeba się uczyć wtedy będą sukcesy.
Wybierając szkołę Katolicką proszę zwrócić szczególną uwagę na koncepcję pracy szkoły szczególnie na GŁÓWNE KIERUNKI PRACY SZKOŁY W LATACH 2014-2017 aby nie było zaskoczenia.
Na pikniku rodzinnym w szkole katolickiej to była połowa rodzin, które przeniosły dzieci ze szkoły PSP NR 1. Główny problem to ilość dzieci, jaką ostatnio przenieśli rodzice do szkoły katolickiej z PSP Nr 1.
Tak każdy pisze , że katolicka to wychowywanie bardzo chrześcijańskie. To co robiła w lutym dyrektor szkoły PSP Nr 1 z dziećmi ze szkoły podczas mszy- niech każdy sobie przypomni. Czy czasami nie idzie pani dyrektor śladami dyrektor szkoły katolickiej?
szkoła nr 1 jest to szkoła w której trzeba się uczyć , jest wysoki poziom nauczania jak się dziecku nie chce to rodzice przenoszą.
Nie zgadzam się, że jest wysoki poziom. Skąd Babcia wie jaki jest w innych szkołach? Jeśli porównujemy, to musimy mieć rozeznanie. Dla mnie nauczyciele rozkapryszeni. Dobre dwie panie od ang i matmy. Wiedzę informatyczki nawet dzieci w domach komentują. Poza tym nie radzą sobie z uczniami słabymi i agresywnymi z problemami w domach. Są przyzwyczajeni, że mają prymusów bo dzieci pochodzą z dobrych rodzin i rodzice uczą dzieci w domach.
Moje dziecko przez 4 lata nie miało zorganizowanego ani Dnia Babci, ani Dnia Matki, przy czym w innych szkołach odbywają się takie uroczystości.
Dyrekcja odsuwa problemy. Nauczać trzeba wszystkie dzieci. Poza tym żadnych zajęć pozalekcyjnych.
Ja jestem bardzo niezadowolona i dlatego zabieram właśnie dziecko z tej szkoły.
Wiem, że wiele osób też tak zrobiło.
I nie dlatego, że jest zbyt wysoki poziom. Moje dziecko jest w trójce najlepszych i bardzo chce się uczyć Babciu.
Śmieszne ...
Skoro Pani się nie orientuje, jaki poziom reprezentuje ZKE to proszę nie pisać bzdur.
Każdy ma prawo do przeniesienia dziecko.
Ja przeniosłam. PSP 1 nie spełniało moich oczekiwań, szczególnie pani od j.ang - ciągłe odwoływanie zajęć, mszczenie się na dzieciach, odwoływanie konkursów, konkursy bez rozstrzygnięcia inagród.... to tylko przykłady, szkoda wypisywać wszystkiego.
W ZKE nauczyciele to nauczyciele z powołania a poziom duzzzzo wyższy niż w PSP1. I to piszę z odpowiedzialnością, ponieważ mam porównanie.
A jeśli Pani nie ma proszę nie rozsiewać plotek.
Mojemu dziecku chce się uczyć i teraz wreszcie wie, że jest w szkole, w szkole, która uczy, wychowuje i gdzie ma wymagających, konsekwentnych i umiejących przekazać wiedzę nauczycieli.
W PSP 1 szóstki za nic. W jednej z klas 22 osoby ze średnią powyżej . Nie sądzę, że aż tylu uzdolnionych ze wszystkich przedmiotów. Szóstka drodzy nauczyciele to poziom ponadprzeciętny, wykraczający poza program szkoły. Proszę nie dajmy się oszukać . Potem tacy trafiają do liceum i płaczą, że dostali 3+.
Szkoła podstawowa nr 1 to bardzo fajna szkoła! I proszę nic źle nie plotkować o mojej szkole PSP 1 !!!
Ciekawe co tam fajnego? Widać .... rodzice zabierają dzieci. I nawet dwóch pierwszych klas nie ma. Nauczyciele bez etatów... na to samo sobie zapracowanli
Jedno jest pewne - szkoła ma najwięcej zazdrośników:) Mamy świetnych uczniów i wielu bardzo dobrych nauczycieli. Cieszymy się z każdej ich wysokiej oceny i wysokich lokat w konkursach. Rodzicom wszystkich dzieci ( nie tylko z PSP 1) gratulujemy ich sukcesów i życzymy radosnych wakacji.
To jest kłamstwo, ponieważ były , są i będą 1 klasy!
Uczennico , odpocznij bo są wakacje!
Fakt jest taki , że jak dziecko zdolne to iw jedynce da radę, jak niezdolne to mu nie pomogą tylko zdołuęc rodzice zabierają.ją - wi
W jedynce wcale nie jest wysoki poziom. A nauczyciele to w większości szkół się rozleniwili i większość swojej pracy przerzucają na rodzica. I tak naprawdę to jeżeli dziecko się dobrze uczy to zasługa rodzica i to rodzice powinny pobierać pensje nauczycieli. Ale to jest niepoważne podejście do sprawy , gdyż każdy z rodziców ma swoją pracę a nie dwa etaty.
Masz problem Katolicka czy Sp nr 1 to się nie stresuj najlepiej daj do szkoły z pasją na Focha tam nie ma problemów wszystko jest świetne i uczą ??????????????
Będzie jeszcze fajniejsza jak nauczyciele w związku z reformą wezmą się do pracy , bo realnie zagrożone będą ich etaty.
Juz wkrótce uczniowie zawitają w szkole nr 1 w zwiazku z brakiem miejsc w innej szkole.