Pracownik w spółce względem pracownika celsy na tym samym stanowisku rocznie jest stratny jakieś 20tys zł. Sami dalej sobie odpowiedzcie na pytanie czy chcecie być tak krojeni?
Jedynie w Hutniku jest uczciwe. Dobra praca i dobra płaca. Tak mówi przynajmniej mój kierownik P.M, a ja mu wierzę.
Przy czym koszt jednostkowy dla spółki matki jest niemalże ten sam.
Wytrzeźwiej porozmawiamy12:58 i 13:00
Godz 13. 00 nie zgodzę się z tym że koszt jednostkowy dla spółki jest niemalże taki sam za gościa że spółki to dostają jeszcze dofinansowania no i to z czego go skroją. Technika w spółkach jest stosowana od dawna taka damy im jakieś podwyżki żeby bardzo nie szczekali marne ochłapy, a pytam się co się dzieje z resztą pieniędzy która daje hiszpan na podwyżkę? Panowie czas najwyższy wziąść sprawy w swoje ręce i przejść się do samego prezesa przedstawić model działania płac w spółkach inaczej zawsze będziecie za przeproszeniem w czarnej dupie...
Pracuję w Hutniku w UR WOM. Zarabiam tyle dokładnie ile pracownik Celsy, bo brygadę mamy wymieszaną, Dostaję wszystkie dodatki jak u Hiszpana: premie świąteczne, wczasy pod gruszą, Hutnika, prywatną opiekę zdrowotną(także stomatolog) i wszyskie podwyżki na bieżąco. W czym widzicie problem...?
Też tak mam, a robię za miedzą bo na Prasownia. Zarabiamy tyle samo
Gościu endrju pierdu pierdu w UR to bida piszczy znam temat bo przeszedłem do spółki chociaż trochę lepsze wypłata ale i tak kroją nas na każdym kroku jak np z podwyżka która już jest zmanipulowana i opóźniona.
04:25 O ile mi wiadomo a wiadomo mi dokładnie to na prasowni pozostał jeden pracownik z Hutnika w UR i nie pisz '' zarabiamy'' bo to jest liczba mnoga kłamco.
Co piszecie? Na Prasowni tylko jeden z Hutnika? Szok. A przecież było nas ponad 50 jak byliśmy w Hutniku za Zenka Kicińskiego. Potem był Wiesiek Słapek i rozpoczął się zjazd, ale 30tka nas była. Kto teraz pozostał, bo ja emeryt i będę wdzięćzny za wieści. I jeszcze ilu zostało na WOM i kto, bo tam też krótko pracowalem.
W UR prasowni pozostało około 15 pracowników z tym że 1 z Hutnika a połowa w spółkach zaś z tego część z nich jest oddelegowanych do pracy w zbrojarni. Ogólnie to totalna porażka.
Na WOM z hutnika pozostało 3 mechaników i 3 elektryków łącznie z dozorem suwnic, zarobki u nich marne, nowy przychodzący do agencji ma od nich sporo więcej, a ludzie pracują na hucie już po kilkanaście lub kilkadziesiąt lat . Chłopaki nie mogą się nawet doprosić ciuchów czy butów...nikt młody do hutnika nie idzie bo każdy wie co to za firma. A co do agencji to póki co wszystko ucichło i nikt nic nie wie jak to będzie z tymi podwyżkami. A co do różnicy w zarobkach między agencją a celsą to jest ok 1500 zł na tych samych stanowiskach, w każdym razie na wom.
Gość weteran na WOMie we wtorek na zmianie nocnej było 8 osób wszystkich w tym dwóch z hutnik UR bida piszczy na wydziale ale tak to jest jak się zatrudnia rodziny, wujków synów, pociotków i później taki uważa, że On nic nie musi robić bo ma znajomości i tak wydział, zaangażowanie, jakość spada na dno i później nie dziwota, że nie pozyskuje my klientów. Duża firma powinna wiedzieć, że rodziny w pracy się nie zatrudnia.
Wam w spółce to tylko strajk by pomógł inaczej nigdy nie osiągnięcie zadawała ja ego progu zarobkowego. Jeden dostanie 500 drugi 200zl i każdy uważa że jest ok jak tak chcecie być traktowani to dalej siedźcie cicho, dodam tylko ze juz jeden miesiąc z podwyżka jesteście w plecy, a rozmowa daleko. Zapowiada się, że dopiero we wrześniu może wam coś dadzą współczuję Wam Ja od 1,5 roku w firmie macierzystej te pierdół.... E spółki mi życie zabierały. Pozdrawiam chłopaków z W2.
Zapomniałem dodać że mowa o strajku harsco tylko on wam może pomóc jak coś wniósł a podobno coś osiągnęli