Możesz wejść do dowolnego kościoła i wyspowiadać się bez uczestnictwa księdza. To nawet w domu można zrobić ale w kościele łatwiej się skupić.
Spowiedź to twoja relacja z Bogiem i chęć poprawy, zadośćuczynienia. To nie relacja z księdzem śmiertelnikiem, który nie musi w tym uczestniczyć.
Jeśli uczciwie zrobisz rachunek sumienia to spokojnie możesz przystąpić do komunii.
Bóg cię osądzi nie ludzie.
Nauczcie się wreszcie oddzielać wiarę od instytucji kościelnej, która jedynie ma pomagać w wytrwaniu w wierze tym mniej pewnym i słabiej zorganizowanym.
Jeśli twoja wiara jest silna, to możesz nawet nie zaglądać do kościoła chociaż jako miejsce skupienia pomaga czasem w głębszej refleksji.
Wiara jest OK
Kościół czasem daje radę ale też i błądzi jako instytucja a nie zgromadzenie wyznawców wiary.
Wieczorem w większości kościołów jest spowiedź po nabożeństwie wielkopiątkowym
Bo są tacy co lubią się ubierać w czarną sukienkę i słuchać grzeszników jak im szepczą do uszka swoje grzeszki.
Ty już chyba masz dosyć
Nadejdzie czas pokory i dla Ciebie 9:38 , wtedy wspomnisz swój prymitywny wpis.