Cóż, kultury nie nauczysz. Też mnie wkurza jak wejdę w g...o, ale nic nie poradzimy. Mają tyle kultury co te żule grzebiące w kontenerach i też srające w środku... Musimy jakoś z tymi "ludźmi" żyć. Nie wiem od czego jest SM i czy kiedyś cokolwiek zrobiła, ale powinni pouczać tych ludzi ewentualnie sami zbierać kupy. Chodzi się jak po polu minowym.
8:53 A CI Z PSAMI NIE MUSZĄ SZANOWAĆ NICZEGO? PSY SRAJĄ TEŻ NA CHODNIKACH I MAM NADZIEJĘ, ŻE KTOŚ SIĘ ZA TO WEŹMIE.
ludzie,przecież nasza kupa jest taka sama ,dlaczego my nie sramy im pod oknami i balkonami ,także nie poniesiemy za to żadnej kary
08:58 tacy to i w domach mają zasrane i potem pretensje bo pluskwy-bród,smród
gość 9:15 a zdziwił byś się, bo są tacy ludzie co sikają i srają po klatkach
Jestem właścicielem dużego psa. Sprzątam po nim zawsze. I co z tego, co wieczór niosę na butach kupę innego psa. Któregoś dnia mój pies zesrał się na trawniku przy Urzędzie Miasta. Sprzątnęłam i niosąc jeszcze psie gówno kilkanaście metrów do kosza widziałam wzrok ludzi jakby zobaczyli diabła niosącego psie gówno. Czy to takie dziwne? Dla niektórych tak. A teraz najważniejsze. Wrzucając do kosza przy owym Urzędzie to co wydalił moj pies dostałam jeszcze op....ol że to nie pojemnik na psie odchody. Pytam więc, czy man to nieść do domu? Paniusie, którym tak przeszkadzają psie kupy niech postawią się w mojej sytuacji. Może zamiast strofować na forum nas, właścicieli psów zgłoszą to do władz, że przydałyby się pojemniki i folie do sprzątania po psach tak jak to jest w cywilizowanych krajach. Niech wprowadzą ponownie podatek od psów i postawią przystosowane do tego kosze za te pieniądze.
Jak jesteście tacy mądrzy, to czemu w tym jeb**** mieście nie ma jakiegoś placu dla zwierząt? W Katowicach są specjalnie place dla wybiegu i zabawy. Gdyby ktoś dobrze się tym zajął i ludzie by chcieli to byłoby dobrze... Są duże rasy, które potrzebują wybiegu. No, ale teraz ktoś powie, że są łąki... Tylko, że tam albo pies się czegoś nawpierdziela i później są problemy, a czasem nawet śmierć. Szkła i inne różne rzeczy po libacjach alkoholowych.... Jeśli ktoś kupi psa za 4 tyś i pójdzie na łąki i pies zje coś i zdechnie to na pewno super sprawa, bo nie może się wysrac normalnie na trawniku.... Eh..
10:13 a ci co chodzą po trawnikach z psami, które srają to są ok? Hipokryzja.
11:46 no to właśnie ja się maliny pytam...bo napisała, że pupil sra na trawe a właściciel chodzi po chodniku. Zacznijcie ludzie od siebie dbać p czystość i higienie a dalej dopiero czepiajcie się psów. Bo nie tylko psie kupy ale i smieci i tłuczone szkło się wala po tych trawnikach. A bezstresowe wychowanie dodatkowo niszczy przyrodę.
Najnowsza Uchwała Rady Miasta(z września 2016r) znosi zapis o sprzątaniu po naszych pupilkach.
Śmieszni jesteście ludzie naprawdę z tymi swoimi wywodami o podatkach, żeby tylko innym dowalić. Ale to takie polskie i "łostrowieckie" zachowanie pełne jadu i nienawiści aż żółć wam się wylewa z tej zawiści. A ty gościu z 14:44 coś mądrzejszego byś mógł wymyślić, bo tak się składa, że psy są dużo mądrzejsze od niektórych ludzi. Moglibyście się sporo od ich nauczyć.. przede wszystkim miłości do człowieka. Ale skąd tacy ludzie co nie lubią zwierząt mogą o tym wiedzieć. Gdybyście posiadali psy zrozumielibyście o czym piszę bo i tak to pewnie dla was to czarna magia. Uważajcie żebyście w łyżce własnego jadu nie utopili. Pozdrawiam wszystkich kochających i szanujących zwierzęta, bo to ludzie o dobrych, nie zepsutych sercach.
p.s. ja po swoim piesku sprzątam i chodzę z nim do weta... bardziej boję się waszego jadu niż tego, że ukąsi mnie pchła czyjegoś psa :)
I za nieposiadanie mózgu tez powinna być opłata
Demolki weekendowe jak widac nikomu nie przeszkadzają. A było by o czym pisać. Podobnie jak o szklanych butelkach po alkoholu wypadających z okien wprost na chodnik.
Ludzie opamiętajcie się.Psy srały i srac będą.Robicie chałas o psy.A jak po osiedlach chodzi pełno kotów i srają i sikają ze smród na kilometr to nikomu nie przeszkadza?Przecież koty też mają właścicieli i co?tez m chodzic za kotem i patrzeć kiedy i gdzies narobi???A może znajdźmy właścicieli ptaków i tez każmy im sprzątac bo srają....hahaha
głupol
Kultura jak widać większości obca. Nasrać i iść dalej.
Na prawdę nie masz nic lepszego do roboty, tylko patrzeć czyj pies sra?
Mam psa (w bloku o zgrozo!) i nie jest to mój pierwszy pies. Zawsze sprzątałam i sprzątam odchody moich pupili, nie dlatego że ktoś może mnie ukarać czy nie, ale dlatego że psie czy nie g...o estetycznie nie wygląda, a poza tym zostałam tak właśnie wychowana. Ktoś wspomniał o edukacji... Myślę, że edukacja odnośnie dbałości o nasze otoczenie, zaczyna się w domu. Woreczki na odchody? Dostępne w każdym zoologicznym, w pepco i pewnie w wielu innych miejscach. Fakt, że w pewnych częściach miasta koszy na śmieci jest jak na lekarstwo (nie raz niosłam w dłoni papierek przez pół miasta) ale to akurat nie jest winą posiadaczy zwierząt. Jakoś nie zauważyłam, by ktoś odważył się zwrócić uwagę pijanemu, że leje lub wali kupsko w miejscu publicznym (takiego każdy szerokim łukiem omija). A do założyciela postu - po raz kolejny bezmyślne uogólnienie