Jakby wprowadzili opłaty za posiadanie psa, to dopiero zwiększyłaby się liczba bezdomnych zwierząt. Powinny być kosze na odchody i kary za niesprzątanie. Jeszcze ktoś to powinien egzekwować, a za bardzo nie ma kto.
Kultura ludzi a nie opłaty są rozwiazaniem
psy pchły mają prawda ale pluskwy to pierwsze słysze gośćiu z 10.23
dziwię się że ludzie atakują kobietę której przeszkadzają psie odchody których wszędzie niemało a nie dlługo jak spadnie śnieg jeszcze będzie bardziej widac skale tego zjawiska. Za to ze ktoś nie posprząta po swoim psie powinny byc duże kary.
Zobaczymy jak się jednego z drugim dziecko poślizgnie się na takiej niespodziance,czy też będziecie tak bronić.
Na moim osiedlu obserwuję dużo osób sprzątających po swoich psach. Sama tez mam psinke małą i też po niej sprzątam ale zauważyłam, że młodzi ludzie/ małoletni mają to sprzątanie gdzieś. Kupa jak kupa ale szkieł, puszek, butelek jest pelno zwłaszcza po weekendach.
Witam
Mam psa i po nim sprzątam. Ciekawe czy ktoś wpadł na pomysł rozprowadzania,sprzedaży torebek na psie odchody.I jeszcze jedno przydały by się u nas specjalne kosze na to i owo co pies zostawia .Mam też nadzieję że przetrwają nawałnice głupoty młodzieży po sobotnio/niedzielnych demolkach.
sprzatam po swoim psie i bardzo denerwuja mnie ludzie ktorzy tego nie robia. w parku na sienkiewicza jest jakas masakra. kosze na odchody stoją a i tak malo kto tam wyrzuca to co trzeba. park jest bardzo slabo oswietlony, jak sie wyjdzie z psem wieczorem to male szanse , ze sie wroci do domu bez Qpy na butach..
zgodnie z najnowszą uchwałą rady miasta nie trzeba sprzątac po pupilkach
16:54 niestety, poczytaj jak psy przenoszą - jak nie dba o siebie to będzie dbał o psa i jego otoczenie.
a po ptakach komu każecie posprzątać???przecież też brudzą i można się poślizgnąć.też mogą przenosić choroby,bakterie itd...
Jest na to wszystko przepis:
http://www.strazmiejska.um.ostrowiec.pl/index.php/120-artykul-informacyjny/artykulu-informacyjne/141-obowiazki-wlascicieli-psow
zapraszam do lektury właścicieli zwierząt, nie tylko psów.
gościu z wczoraj z dnia 19.54 post nie aktualny radzę zapoznać się z najnowszą Uchwałą Rady Miasta(wujek gooogle pomoże) nie można karać za coś co już prawnie nie jest zabronione!!!
nie jestem wlascicielem ptaków i innych dzikich zwierzat, żeby po nich sprzątac... ludzie troszke logiki. po sobie, swoich dzieciach i swoich zwierzakach powinno sie sprzątać, nawet jesli prawo tego nie nakazuje. to kwestia kultury
Dodam jako ciekawostkę: moja znajoma mieszkając w bloku nie sprzątała po psie (bo i po co?), za to jak się przeprowadziła do domku o nagle zaczęła sprzątać po swoim pupilku. Ciekawe dlaczego? Jak się jej zapytałem dlaczego nagle zaczęła sprzątać to nic nie odpowiedziała. Wychodzi na to że o swoje się dba a jak jest wspólne (czyli niczyje) to już nie bo i po co. Dam sobie rękę uciąć, że wszyscy "blokowcy" po przeprowadzce do domku nagle sami zaczną sprzątać po pupilkach (no chyba, że lubią chodzi po "minach")