Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Stan wojenny - kto pamięta?

Ilość postów: 165 | Odsłon: 8239 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Stan wojenny - kto pamięta?”.
        • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

          A ilu ich tera w po?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

          Lepiej nie pamiętać.

          Laura
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

            Odbywałem wtedy służbę wojskową , uwierzcie mi , najgorszy okres mojego życia , najgorsza zima , a ja wraz z kolegami rzucany po polach , peryferiach miast ,jak zwykły pies , bez ciepłego ubrania , w ciągłym napięciu , nie znający ani kierunku jazdy i celu w jakim one były , po 20 godzin non stop , po powrocie do koszar nie wiedziałem kim jestem . Na drugi dzień wszystko od nowa . Koszmar.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

            Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

            Dlaczego? Takie wspomnienia i przeżycia powodują, że nasze życie nie jest jałowe. Na szczęście w Naszym mieście wszystko odbyło się bez rozlewu krwi. Owszem były internowania, hutnicy na terenie zakładu starego i nowego. Wojskowi bardzo sympatyczne chłopaki przy koksownikach. Chodziłam juz do liceum i co nieco rozumiałam, ale Bronek nie był politycznym liceum. Klasy maturalne nie miały studniówek. Tyle zapamiętałam z początku stanu. Potem przepustki, przewożenie wałówy od babci ze wsi. Czy stan to był potrzeby? Nie jestem kompetentna , żeby wypowiadać się w tej kwestii. Nie wiem. I myślę, że nikt nie wie w 100%.

            Gość_anka
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

            Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

            Chodziłem do podstawówki. Myśleliśmy, że telewizor się zepsuł, ale telefon też nie działał. Tłumaczyliśmy sobie, że to przez mróz i śnieg, w tamtych czasach często bywały różne usterki. Poszedłem do rodziny mieszkającej kilkaset metrów dalej i tam dowiedziałem się o stanie wojennym. Nie wiedziałem o co z tym chodzi, powiedziałem mamie o tym... Zaczęliśmy się bać, bo tata wyjechał na kilka dni z kraju, nie mieliśmy z nim żadnego kontaktu. Zanim wrócił, przeżyliśmy najdłuższe trzy dni w życiu... Tata też swoje przeżył w podróży.

            Gość_wtedymałolat
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

      Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

      Nie możecie mieć żadnych pretensji do Jaruzelskiego za wprowadzenie Stanu Wojennego w Polsce w 1981 r. to było najlepsze co mógł wówczas zrobić, gdyby tego nie uczynił to połowę tych przemądrzałych polityków teraz by gryzło piach. Było by to samo co w Katyniu. Ślad by po nich zaginął. Byłem wówczas w wojsku w Warszawie i kiedy już 14 grudnia ogłoszono pobudkę widok za oknem był ,nie ciekawy, wszędzie na trawnikach boisku wzdłuż ulic Żwirki i Wigury oraz F. Hynka rozbite były radzieckie namioty, a każdy żołnierz chodził z bronią i ostrą amunicją. Dowiedzieliśmy się później, że byli przerzuceni z Legnicy. Czy możecie sobie wyobrazić co by się działo gdyby na ulicę zamiast polskiego wojska wyszła ta dzicz. I o jakich ofiarach dzisiaj byśmy rozmawiali? Śmiesznym jest słuchać naszych czołowych polityków na czele z Prezydentem często podkreślającym, że oni byli w "więzieniu". O jakim więzieniu oni mówią- to były raczej wczasy. Gdyby trafili na wschód to by zobaczyli co to znaczy więzienie. Teraz powinni Jaruzelskiemu wiele zawdzięczać za jego mądrość polityczną, a nie sądzić.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

        To też napisałem powyżej , że samo wprowadzenie tego stanu może być usprawiedliwione . Tak , masz rację , powody polityczno- militarne były! A wielu dziś budując swoje karierki , uparcie głosi tezy o niezasadności tej sytuacji, ale czy zgadzasz się z moim dalszym wątkiem ? O upokorzeniu NARODU POLSKIEGO ?

        Gość_dawny ostrowiak
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

          Pic na wodę fotomontaż żołnierzyku z 11.29 .Ja też byłem wtedy w wojsku.Nie byłem w Gdańsku ale moi koledzy co mieli troszkę więcej służby opowiadali jak to kadra i działacze trzęśli portkami.Objadali się czekoladami bananami,pomarańczami mieli wszystko. Władza tak się bała nastrojów w wojsku że mieli wszystkiego w bród.A wiesz co to prowokacja?Dobrze napisał Gość z 10,17.prowadzono specjalnie taką politykę że by nic nie było w sklepach by ludziom zohydzić dążenia prawdziwych Patriotów do zmiany ustroju.pzpr trzymała się rekami i nogami władzy.A jak już wiedzieli że dalej się nie da to rekami żydów stworzyli solidarność i masz tą ''wolność''Czy im z góry zrobiło sie krzywdę.Zobacz jak się powodzi.kwas,olex,miller.comosz i innym z naszego podwórka.Emeryturki po 4 tys .Można żyć a ty albo ja ?

          Gość_Szary
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 33

      Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

      Oczywiście, że się zgadzam. Naród wyszedł na ulicę bo myślał, że będzie lepiej, a pseudo-solidarnościowcy i karierowicze wykorzystali to i teraz nami rządzą przypisując sobie laury prawdziwej solidarności. Na ich grzbiecie wypłynęli i teraz chwalą się jakimi to byli męczennikami, a prawdziwi działacze pozostają w zaciszu własnego domu z marną emeryturą.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

        Na jakiej podstawie twierdzisz, ze nie jest lepiej?

        pismen
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

        Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

        Domyślam się , że jesteś ode mnie trochę młodzszy , ja w 81 r. miałem już 37 lat , ale to dobrze , że mamy podobne zdanie . Wszystko na tym świecie jest względne , to prawda , nic nie jest jednoznaczne . Moje największe oburzenie wywołały słowa J. Kacz. na zjeździe "Solidarności " , chyba 2 lata temu , kiedy wywindował postać swojego śp. braciszka , jakoby ten jako jedyny był podczas strajku w 80 r. postacią najważniejsza w negocjacjach . Dopiero pani Krzywonos , kobieta z charakterem , przywołała go do porządku. Tak właśnie jak mówisz , zaczęła się karierka tytch napuszonych bliźniaczków ze swą przemądrzałą pseudo filozofią .A prawdziwi bohaterowie żyją dziś nieraZ W NĘDZY !!! Pozdrawiam Cię !

        Gość_dawny ostrowiak
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

          Żeby oceniać jak było a jak jest , to trzeba być w danych czasach i DOPIERO wtedy porównywać . A teraz ci , których wówczas nawet na śwecie nie było ośmielają się stawiać równania . Tylko ,że są to rónania z niewiadomą ich jalichkolwiek doświadczeń i przeżyć . Dla was też przyjdą stare "dobre " czasy , może też młodzi nie bedą wam wieżyć , że było lepiej . Wtedy było inaczej, a to nie znaczy , że gorzej . A czas plata figle !

          Gość_dawny ostrowiak
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

            dopisek WIERZYĆ - pisze się tak , przepraszam!

            Gość_dawny ostrowiak
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

          Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

          Zgadza się. "Wolność" wywalczyli robotnicy, a to byli wtedy ludzie prości niewykształceni, po podstawówkach i zawodówkach. Na stanowiska wskoczyli ludzie walczący gazetkami, hasłami ludzie po studiach, inteligencja. Wyjątek były prezydent elektryk, którego cały świat zna i podziwia do dziś a my Polacy plujemy, wyśmiewamy . Ot taka nasza mentalność. Fakt, że ci co doszli do władzy mają super. Wiecie jak to jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dlatego u władzy powinni być ludzie z dużą forsą, którzy powinni jeszcze do tego dopłacać a nie doić swój kraj i wyborców. Tak jak w USA. Tam bez kasy nie masz co robić w polityce.

          Gość_ania
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Stan wojenny - kto pamięta?

            W USA tam dopiero robi się kasę nie ważne jakie masz poglądy tylko kto cię sponsoruje a co do Solidarności to wszystko zaczęło się psuć jak dołączyli tzw. eksperci Mazowiecki i Geremek i zaczęli zastępować ludzi solidarności ludźmi z KOR-u właśnie to większości ludzi z KOR-u była przy okrągłym stole a oni już nie dbali o pracownika .A z czasem to i Lechu zapomniał gdzie skakał przez płot i p.Krzywonos nie zatrzymała tramwaju.

            gustafson
            Zgłoś
            Odpowiedz
18 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę