Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Starostwo baluje za granicą.

Ilość postów: 61 | Odsłon: 5216 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                          Jak to sie nie napracują!Tylu osobników sie kręci po korytarzach dzień w dzień.A tacy upierdliwi,że nawet nie wiedzą jak auto sobie zarejestrować.Tylko panie urzędniczki stresują.Najlepiej ,to jakby tego całego dziadostwa,znaczy się petentów ,nie wpuszczać do środka.Wtedy byłby spokój na korytarzach i powietrze czyściejsze.Trzeba dbać o zdrowie urzędników,jak przyjdą następni ,będą jeszcze gorsi.Amen.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            amen.racja.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            Jutro mam sprawę w Starostwie ciekawe czy załatwię czy państwo będzie skacowane bo popili pewnie nieźle starosta za sponsorował na swoja przyszłą kampanię. Zgadzam się że tam pracuje klika po znajomości nawet na staż tam iść to trzeba uruchomić wujków ciotek.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            No i co z załatywieniem sprawy?

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            No cóż nic nie załatwiłam bo pracownika nie ma w pracy jeszcze mało było odpoczynku to dziś urlopik.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            Szewski poniedziałek :)

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            żal czytać, strach gdzieś jechać albo cokolwiek kupić, bo to za Wasze, ech :)

                            Gość_nieurzędnik
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            rodzina na swoim :))))Nie mogliby tak nazwac tego starostwa;00

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            WSZYSTKO CO ROBIA LACZNIE Z WYPLATAMI SA NA GARNUSZKU LUDU PRACUJACEGO Z ICH PODATKOW MAJA PRACE PLACE I MOGA RODZINE WSADZAC NA INNE STANOWISKA Sa dla ludzi a nie ludzie dla tych obiboków wiec troche pokory .socjalne nawia rodzinne bo jada w koncu rodzinami o roznych nazwiskach Nepotyzm i tylko nepotyzm o ile wiedza co to znaczy bo chyba nie

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            Jestem ciekawa co taki jeden z drugim by po pół roku pracy w starostwie powiedział, czy też by takie komentarze dawał. ludzie w każdej sytuacji potrafią narzekać czy na lekarzy, kolejki w sklepach czy w bankach ale o sobie nikt nie powie że zachowuje sie nie fer, najpier trzeba zmienic siebie dopiero zmieniac innych. życze powodzenia ludziom którzy mają takie podejście, najlepiej nic nie robic i narzekać,

                            Gość_z....
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            Mądry Z to mnie zatrudnij to zobaczę czy tak bardzo się napracuje że tak piszesz praca przyjemna klima chłodzi i do 30tego każdego m-ca.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

                            Ludzie zajmijcie sie swoimi rodzinami i zarabiajcie pieniadze, a nie narzekacie tylko. nikt nikomu nie da nic za darmo. zamiast siedziec i pisac jakies durne fakty o ktorych nie macie pojecia zobaczcie co u syna czy corki. glupio mi ze nasza polska mentalnosc jest jaka jest, wydaje sie ze wszystko Nam sie nalezy. Otoz nie. nie moja wina ze ludziom nie chce sie pracowac i uwazaja ze powinni za samo istnienie dostawac zasilek. a czy wy na miejscu urzednikow nie chcielibyscie zeby corka czy syn tez tam pracowal? oczywiscie ze tak, tylko byliscie za glupi zeby sobie wszystko ogarnac i teraz sie mscicie z zazdrosci ze komus sie udalo a wam nie. pozdrawiam serdecznie i przepraszam za chaos w wypowiedzi ale wyprowadzilo mnie to wszystko z rownowagi.

                            Gość_krystian
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 48

        Odp.: Starostwo baluje za granicą.

        Zastanawiam się nad balem?

        Skoro Starostwo balowało na wycieczce to także należy dopisać Urząd Miasta, MOPS, DPS i wiele osób z innych instytucji.

        HAHAHA>>>>>>

        Balowali wszyscy za tzw. pieniądze podatników.......jak wiadomo co niektórym NIEDOUCZONYM>>>>>>>>>>>>>>>>

        PARODIA DLA WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH

        Gość_MISIA
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

          Jak jesteś taki mądry Krystian pisząc że bym nie był dumny żeby córka czy syn tam pracowali to nie jest tak łatwo bo nie mam znajomości i nic z tego chociaż moje dzieci mają dobre uczelnie skończone bo w Krakowie a nie jak większość siedzi tam po WSBiP lub Kielce.Tam tylko znajomości się liczą nic więcej więc nie obrażaj innych jak tobie tam ktoś załatwił i siedzisz.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

            Większość młodych, zdolnych, ambitnych kończy uczelnie, które poziomem znacznie przewyższają WSBiP. Wielu z nich nawet nie myśli o powrocie do miasta układów rodzinnych, klik, koterii i wszelakich znajomości. Nie dla każdego szczytem marzeń jest praca urzędnika-urzędniczki w starostwie, czy też gminie. Pieniądze marne. Wolą pozostać w dużych ośrodkach i tam się rozwijać. Bo praca tam jest, i to dobra. Wielu młodych ostrowczan naprawdę robi kariery. Dobra praca, dobre pieniądze. Stać ich na dużo. Kredyty na mieszkania, dobre auta, atrakcyjny wypoczynek. I takie wycieczki jak tu opisywana są dla nich mało atrakcyjne.

            I stając oko w oko z urzędniczką starostwa są bardziej pewni siebie, z większą otwartością mówią o swoim życiu zawodowym - bo im się udało. Im nie musiał wujek, stryjek czy inny kacyk pracy załatwiać. Tak jest prawda. I niech panny ze starostwa na wycieczki autokarami się telepią. Wracają potem spocone, zmęczone i szybko za biurko - tam dopiero wypoczywają.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 51

          Odp.: Starostwo baluje za granicą.

          wszyscy pojadą,tylko teraz jest za ciepło,jak niema klimy w firmie to wydajność spada o 80%od normy,a norma to 39%,łatwo wyliczyć za jaką prace się bierze kasie,warunki są niesamowite,troszkę powagi mssss urzędniczki

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

            To, że wyjazd pracowników na wycieczkę zagraniczną do Austrii wzbudza kontrowersje jest jasne. 80% mieszkańców w mieście na to nie stać. Na zachodzie nie jest żadnym luksusem taki wyjazd. Fakt, że ludzie zarabiają tam tyle pieniędzy, że stać ich na prywatne wojaże, a nie za pieniądze biednych podatników. Zastanawiam się jednak nad tym po czym pracownicy starostwa muszą tak odpoczywać? W wydziale komunikacji Panie uroczo chichrają się z jakimś znajomym interesantem, a zwykły mieszkaniec musi czekać dokładnie 1 godz 15 (nie ma żadnej kolejki), aby wbić głupią pieczątkę do dowodu rejestracyjnego.Nieważne, że urwał sie z pracy, szkoły, bo przecież obsługują do 14. (Chyba po to żeby nikt nie przychodził) Z pokoju obok pani wygląda czy nie ma ludzi, bo ma chętkę sobie zwyczajnie prysnąć. Po pół godziny wraca z torbą kosmetyków. Sądzę, że komu jak komu ale niektórym pracownikom placówek publicznych w d...sie poprzewracało. No ale co im można zrobić i tak wszyscy po znajomości i nic im nie grozi....mogą nic nie robić i zwykłemu mieszkańcowi śmiać się w twarz. Takie to już nasze miasto....

            Gość_Kamila
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Starostwo baluje za granicą.

              100 procent prawdy ,zarobki powinny byc od załatwionego interesanta i powinny byc tez komentarze co do wykonywanej pracy i dopiero od tego pensja to by bylo sprawiedliwe,a nie czy sie siedzi czy sie lezy to kasiora sie nalezy z naszych podatków

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -