A ja proponuje redukcję etatów !! Bo skoro Panie są poza Urzędem a urząd funkcjonuje i nikt z władnych tego nie zauważa - tzn ze jest ich za dużo.
A nie przyszło Wam do Waszych mądrych głów, że ludzie ze Starostwa też biorą urlopy i jest naturalnym, że może wtedy chodzą po mieście...
Oj nie, nikomu do "mądrej" głowy nie przyjdzie, że urzędasy biorą urlopy, no bo skoro za pieniądze podatników pracują to już nic im się nie należy i ciągle muszą się mieć na baczności bo są pod tzw. lupą... ludzie opanujcie się troszeczkę!!!
Byłam tam na stażu i baby chodziły do fryzjera kosmetyczki w godzinach pracy.
Przecież to norma wszędzie.Ja też bym się chętnie urwał,ale nie mogę.A co,nie widzicie, jak służbowe samochody stoją pod domami?Jak się nimi wozi dzieci do szkoły,albo załatwia swoje sprawy w godzinach pracy?Przykładów na pęczki.To wina zwierzchników, że pozwalają na takie praktyki.Albo o nich nie wiedzą,lub nie chcą widzieć.No i często sami niestety robią to samo.
gościu z 18:54 i jak ci tam na stażu było?, bo ja też tam na stazu byłam i nie wspominam tego miło.
Urzędnik ma być miły i grzeczny, bo płacimy MY jego pensję. Ma być kompetentny i merytoryczny a fryzjer po pracy.
jak może być pani na urlopie jak ja jestem w sklepie a potem idę do starostwa i obsługuje mnie ta pani proponuje docenić to co się ma a nie tak nagminnie łamać swoją pracę; jest tam też taki pan który dość często ma wyjazdy służbowe a informacji nie ma kto zbytnio udzielić bo pan przeważnie jest na kontroli
Za miło też nie wspominam, nauczyć się nic nie nauczyłam, dużo za to ciekawych rzeczy widziałam :)
A moje zdanie jest takie: Niech każdy pilnuje swojego nosa i zastanowi się nad samym sobą, bo najłatwiej jest osądzać innych. Prowadzę działalność handlową i powiem tak: niech przychodzą i kupują bo interes mi się wtedy kręci :-)
Moje zdanie jest takie same, prosze pilnować siebie a nie oceniać innych. Co was to obchodzi bierzcie się do roboty.
Kontratak ze strony starostwa? Dziwnym zbiegiem okoliczności 2 wpisy pojawiły się zaraz po uruchomieniu komputerów w starostwie. Może zamiast siedzieć na forach to lepiej popracować?
najpierw piją kawę potem komputer i przeszukiwanie różnych stron a potem praca:-)
porażka nie bycie na uroczystościach przez najwyższe władze powiatu