Czy ktoś tam odbywał staż? Podobno tam ciągle biorą stażystów i co dalej?
Nic. Odwalasz staż, a potem następny. Każdy chce postażować.
Brać, może biorą ale to PUP decyduje czy Ci ten staż przyzna.
Nie PUP tylko panie tam pracujące robią teścik i wybierają.
Ale na stażu to nie płaci pracodawca tylko urząd pracy. Owszem pracodawca może wybrać osobę na staż, wypisać jej wniosek imienny na staż ale to PUP zdecyduje czy da tej osobie staż.
Nie polecam. Kiedyś byłem tam na rozmowie. Pani Prezes na wstępnie spytała się czy nie jestem zainteresowany WOLONTARIATEM. Jakieś nieporozumienie ta firma.
daj sobie spokój byłam tam kiedyś i pani zrobiła mi test z worda , exela i power pointa także jeśli się na tym znasz to proszę..
I oprócz tego test zainteresowań i predyspozycji zawodowych. Żartownisie. Pani prezes uważa, że pracownik który dopiero co skończył studia i nie ma żadnego doświadczenia powinien trzymać głowę nisko i się nie wychylać. Deprecjacja wartości człowieka jak nic. Ciekawe gdzie by teraz była i co jadła jakby postępowała wg tego co mówi.
wiesz czemu? bo studenciakom wydaje sie ze zjedli wszystkie rozumy, chcieliby od razu 3000 na reke i nic nie robic, bo przeciez "studia skonczylem" postawa roszczeniowa wyniesiona z domu gdzie tak nauczyli za komuny - sio
mnie by wystarczyło 2000 zł na rękę :P
jaki dowcipny, ja prowadze firmę i też bym chciał dać wszystim po 2000 netto, tylko poprostu mnie niestać, policz do tego zus i podatek pracowniczy. chetnych na duże pieniądze jest wileu to niech sprobują swojej dzialalności. najlepiej jest cwaniakować przy klawaiturze. idzcie na swoje .....i poczujesz ten smaczek.
Podobnie chętnych na wykwalifikowanych pracowników, w pełni dyspozycyjnych i gotowych do wykonywania z każdym dniem coraz to nowych obowiązków jest wielu, tylko płacić im za to nie ma kto. Każdy chce za poświęcony w pracy swój czas i umiejętności otrzymywać godziwe pieniądze, a nie drobne na lody.
Maczek czytam twoje wpisy na różnych wątkach i tak się zastanawiam czy ty czekasz na manne z nieba? Ciągle piszesz o swoich wymaganiach, a jakie ty studia skończyłeś, jakie masz doświadczenie? Masz już swoje lata a z tego co czytam nigdzie nie pracowałeś na stałe. Zawsze masz coś mądrego do powiedzenia, lepiej powiedz u kogo siedzisz na garnuszku.
Być może szukam ale kogoś kto potrafi coś więcej niż wiecznie narzekać. Jaka praca taka płaca, niestety.
Hmm gdybyś pracował gdzieś na stałe to pewnie - przy twoich wysokich umiejętnościach - które zapewne posiadasz sądząc po twoich wymaganiach co do pracodawcy - już byś awansował na wyższe stanowisko lub chociaż trzymał byś się tamtej pracy - bo z tego co czytam to wynagrodzenie musiało być świetne- innego byś nie przyjął.
Pracujesz dla siebie ale ciągle narzekasz w różnych wątkach, dowiadujesz się o prace, informujesz o swoich wymaganiach.
Gdybyś był taki zadowolony ze swojej sytuacji zawodowej to nie szukał byś innej pracy u kogoś.
A tak serio - z pracy fotografa ślubnego zarobisz na godne utrzymanie rodziny? Ciekawią mnie twoje stawki, bo sądząc po twoich wymaganiach co do dochodów to wymagania masz duże...