Czy ktoś z Was drodzy formowicze miał "przyjemność" kupować biżuterię na stoisku w dawnej Billi?? Dawno tam nie kupowałam bo nie było mnie troszke w O-cu,zatrzymałam się na etapie kiedy spzredawała tam bardzo miła i ładna brunetka.Poszłam po prezent i... obsługa całkiem inna,"laska" co chyba( jak dobrze kojarzę )sprzedwała kiedyś na stoisku z kwiatami visavi,łaskę robi że cokolwiek pokarze i doradzi.Burczy coś pod nosem i w ogóle mało jest przyjemna.O co chodzi,dokąd zmierza ten nasz świat,ciężko uśmiechnąć się i byc miłym dla potencjalnego klienta??
No niby klient nasz pan, zawsze ma rację, ale...tez pracuję z klientem, każdy może mieć gorszy dzień, może źle się czuć... może to tylko jednorazowa wpadka tej pani...
Też miałam taka nadzieję,ale przy nastepnych wizytach było identycznie.Chyba na nastepne zakupy wybiore sie do rynku..
ta miła i pękna brunetka sprzedaje teraz w małym tesco też srebro
Właśnie!Ostatnio też kupowałam łańcuszek i zdziwiłam się że jest teraz w "małym Tesco" na stoisku biżuteryjnym.Z tego co wiem jest to teraz jej stoisko i naprawdę aż miło tam kupić.Ona zawsze ma takie miłe podejście do klienta.
no to dobrze wiedzieć, w sumie taka sama droga do małego tesco co do rynku a przynajmniejn wiem że będe super obsłużona :))
Ja mam zupełnie inne zdanie na temat tego stoiska pracuje tam przemila blondynka,srebro jest orginalne i bardzo ładne.
Może i oryginalne i jest wybór ale jakie ceny!
Blondynek jest chyba dwie,więc może jedna z nich jest miła :D
ja rowniez mialam nieprzyjemnosc spotkac ta dziewuche..
Blondynka czy brunetka.Czy to ważne która?Jak jestem fajnie i fachowo obsłużona to i tak wrócę tam,gdzie ktoś jest profesjonalistą a nie wałkoniem.Tyle w temacie...
no właśnie,profesjonalizm to podstawa,niestety to już zanikające słowo,niektórzy właściciele wolą ztrudniać wałkoni i takie osoby które nie "wyjdą przed orkiestrę" i płacić im tyle co kot napłakał.
Jak to przecież ona niemoże byc wałkoniem bo jest panią i niema konia chyba że wali go no to w takim razie tak
Fajnie tak po kimś jechać ,no nie?
Ale ulga wieczorem....mmmmmm..aż miło iść spać.
Wy jesteście mili i uśmiechnięci ,zawsze i do wszystkich.
Wy jesteście doskonali,no przecież...
Sorki...zapomniałem.
Ktoś poprawil mój błąd ,jakby był istotą tego wątku,zabłysnąłeś intelektem gościu z 19:56 i wziąleś czynny udzial w dyskusji.
okres zrozum ja
polala sie krew to i zdezorientowana byla i nie mila