Po tygodniu plomba wyleciała ,za nie małe pieniądze,odradzam
Zrobiła mi 3 duże wypełnienia. Zapłaciłam po 300zł za każde. Po czasie trochę żałuję, że nie udałam się np. do Zdrowych Zębów, gdzie biorą max. 270zł i są bardzo profesjonalni. Od mojego leczenia u dr. Maj minęło kilka dni, także ciężko mi je ocenić. Każdego zęba robiła mi ok. 10 min. i niedokładnie je wykończyła. Miałam nieco wypełnienia między zębami i chropowatości. Byłam na bezpłatnej poprawce i jest już dobrze. W trakcie zabiegów kontaktuje się z pacjentem, dała lusterko, żebym zobaczyła oczyszczone z próchnicy zęby i na koniec zaplombowane, jednak nie przyglądałam się dokładnie. Sprawia wrażenie profesjonalne i nawet sympatyczne, jest osobą bardzo energiczną i nieco niecierpliwą. Na wizycie czułam się jak uczennica z surową nauczycielką, jednak równocześnie atmosfera jest dość pozytywna. Samego podejścia do pacjenta nie określiłabym jako orofesjonalne, ale jeśli chodzi o leczenie, to wydaje się, że wie co robi. Postaram się za jakiś czas napisać jak się sprawują plomby
Dodam, że zapłaciłam 900zł za 3 duże wypełnienia bez znieczulenia, podczas gdy w Zdrowych zębach za 1 duże ze znieczuleniem zapłaciłam 240zł
Po 6 dniach plomby sprawują się dobrze. Inny dentysta o dobrej opinii ocenił, że wyglądają na dobrze zrobione
Po prawie 8 miesiącach od leczenia nie mam problemu z tymi 3 zębami jak na razie, także nie mogę wprost narzekać, jednak następnym razem zdecydowałabym się jednak na innego dentystę, biorąc wszystko pod uwagę. Od osoby z rodziny słyszałam opinię na temat piaskowania. Było robione gwałtownie i niechlujnie, pacjentka skończyła z zaciapaną brodą. Dr Maj stwierdziła, że nie dało się inaczej. Kilka lat temu leczyła znajomemu głęboki ubytek tuż przed świętami. Po leczeniu miazga się odezwała i pacjent przez całe święta wielkanocne miał ciężkie dolegliwości. Po powrocie z przerwy świątecznej dr Maj wyleczyła ząb kanałowo i nie policzyła za wypełnienie. Potem ząb nie sprawiał już problemów