Zaglądam do różnych portali od dawna, do Pomponika między innymi i dopiero dzisiaj widziałem twój hahaha oryginalny podpis. Nikt dotąd takiego nie wymyślił, a to, że ty jesteś nałogową kłamczuchą, to wszyscy na tym forum wiedzą. Jesteś żałosną, kłamliwą i perfidną hipokrytką.Sorry, ciągnie mnie na wymioty jak o tobie pomyślę.... muszę kończyć;)))
Co ty robisz całymi dniami na Pomponiku, Paranoiczny Dzieciaku? Jesteś "ciepły"?
Szukasz ciemniaku12 vel Felice "ciepłego" kolegi do towarzystwa? Za stary jestem dla ciebie, bo całe miasto mówi, że ty lubisz tylko młodych "dzieciaków". Dziwne, że ktoś dotąd nie przyjrzał ci się pod tym kątem dokładnie!!!!!! Poza tym dlaczego wypowiadasz się w imieniu Felice? Masz upoważnienie, bo sam tą wymyśloną matroną jesteś. Nie dosyć, że pedofil, pedał, to jeszcze psychicznie chory. Kumulacja, ja pierdziu:):::)
Do kogo mówisz dzieciak, pedofilu?Ty wszędzie widzisz dzieciaki? Jesteś niebezpieczny!Trzeba się tym zająć na poważnie.
Nie ma takiej firmy w Polsce, w której byłby taki wzrost płac, jaki rząd proponuje nauczycielom. Jeśli nauczyciele nie chcą tego przyjąć, to znaczy, że dali się ogłupić Broniarzowi i brną w protest polityczny.
Brną, bo ktoś nimi zarządza przez strach...ot takie totalitarne - komunistyczne - metody władzy nad ludźmi obecne nie tylko w oświacie. A czego się boją...oni to już wiedzą czego. I nie tylko oni. Po prostu obstawiają konia ze swojej stajni. Szkoda tylko, że nie oszczędzają nawet dzieci.
A mogli kupić po dwie krowy i obyłoby się bez strajku...
Hahaha. Dlaczego wy wszyscy uważacie że jak ktoś krytykuje pis to za poprzedniej władzy był przy korycie? Wystarczy logicznie myśleć a nie dorobić bezkrytycznie.
Raczej ty dałeś się ogłupić propagandzie sączonej przez media prorządowe.
A może tylko korzystasz z programu Koryto+
Do Ciebie Ostrowiaku- paranoiczny dzieciaku. To, że nim jesteś widać, słychać i czuć.
Praca nauczyciela
365 dni minus 52 niedziele ,minus 52 wolne soboty, minus 60 dni letnich ferii odejnując weekendy od tego ,minus 14 dni ferii zimowych , minus ferie (wielkanocne),minus dlugi weekend majowy, minus 11 listopada, minus ferie swiateczne(bozonarodzeniowe): to sie rowna okolo 183 dni ...
Oprocz tego:co 5 lat roczny urlop zdrowotny ,masowo wykorzystywany, co daje kolejne minus 72 dni w kazdym roku przez 5 lat.
Daje to 111 dni pracy po 4-6 h.Zabawne nie ? ????
Dodać do tego trzeba u wielu korepetycje bo podczas zajęć lekcyjnych wiedzy nie potrafią przekazać ale na prywatnych korepetycjach już tak..
Teraz pomnozyc to przez 4-6 godzin pracy dziennie, gdzie jedna godzina pracy trwa 45 minut - ok 416 godzin srednio pracy w roku.
Jasne sprawdzanie klasowek kartkówek kolokwiów.. Zwłaszcza że często są sprawdzane podczas zajęć zabierając czas na naukę..
Jak słyszę że ma być jakaś petycja by zawiesić czy zlikwidować maturę z matematyki bo jest zbyt mała zdawalnosci matur? Tak wiem sinusy cosinusy nigdy mi się nie przydały, ale to wskazuje na to jaki jest poziom nauczania bo patrzac na obecne egzaminy na ich poziom trudności a na egzaminy sprzed 20 lat to ja w podstawówce mialem to co dziś jest na maturze! I jeszcze jest zbyt mała zdawalnosci to chyba jakoś żart!
Mam gdzieś ile maja wolnego ale licząc ich wypłatę przez ilość przepracowanych godzin to stawka prezesa firmy wychodzi i jeszcze mało...
Wolne soboty niedziele 11listopada i wszystkie czerwone kartki w kalendarzu to dni wolne nie tylko dla nauczycieli ale dla wiekszosci grup zawodowych
