Podobno ma być wprowadzona nowa ocena z Etyki dla strajkujących na zlecenie Europejskiej Partii Ludowej nauczycieli: "świnie minus". Strajk nazamówienie Akcji Wyborczej Koalicja Europejska czyli Europejskiej Partii Ludowej nie mającej nic do zaoferowania Polakom i Polsce poza ciągłymi awanturami oraz próbami obalenia demokracji i odbył by się nawet gdyby spełniono absurdalne postulaty ZNP. Kolejna roszczeniowa grupa komunistów tym razem z ZNP chce zabrać biednym emerytom emerytury. Dostali podwyżkę 15% to im nie odpowiada i wolą by było jak było bez podwyżek przez 8 lat lub by mieli cofnięte podwyżki. To nie są nauczyciele, a ZNP w ramach akcji wyborczej Koalicja Europejska chce niszczyć życie dzieci. Żadnych podwyżek bez dekomunizacji i wyrzucenia komunistycznego betonu, który należał do ZNP i PZPRu. Podwyżki tylko w postaci przejścia na stawkę godzinową jak jest na całym świecie i likwidacji karty nauczyciela. Podwyżki tylko dla tych nauczycieli z Solidarności i niezrzeszonych, którzy nie strajkowali tak jak działają umowy między rządem a związkami zawodowymi na całym świecie. Nie chcą ugody to rządy nie dają podwyżek tym związkom, które protestują. Komuniści nie macie poparcia społecznego jak praca nie odpowiada to ją zmieńcie lub jedźcie na zmywak gdzie swoimi głosami na totalitarną opozycję i zachowaniem wypędziliście miliony Polaków. Strajkujących pozywać i zwalniać dyscyplinarnie za niszczenie życia dzieciom na zamówienie polityczne bo tak orzekł Trybunał Sprawiedliwości UE nauczyciel jest urzędnikiem państwowym i nie może strajkować. Zagłosujcie w wyborach za Koalicją Europejską to wam cofną nawet obecną podwyżkę.
Tekst z forum interii, z którym się całkowicie zgzdzam.
16:56 - Nauczyciele w Polsce nie są urzędnikami państwowymi, w Niemczech wielu jest, ale i tam to się zmienia. Nauczyciel w Polsce jest zatrudniany na podstawie umowy o pracę, a nie mianowania, jak ma to miejsce w przypadku urzędników. Pisząc "urzędnik" mam na myśli osobę należącą do korpusu cywilnego, a nie po prostu pracującą w urzędzie. Prawdziwy urzędnik to absolwent Krajowej Szkoły Administracji Publicznej po zdanym egzaminie na urzędnika państwowego.
i jeszcze podwyżki dla tych z PiSu zapomniałeś dopisać... nie wiem gdzie ty wyczytujesz takie bzdury... nie masz bladego pojęcia o co tu chodzi. Obecny rząd przy (niestety) współudziale kościoła, chce zdyskredytować nauczycieli, przedstawić ich jako grupę zdemoralizowanych nierobów. A PiSowi chodzi tylko o zdobycie głosów. O jakiej demokracji piszesz, skoro konstytucja została złamana kilka razy (nie jestem zwolennikiem tej konstytucji, ale skoro jest i ustanowił ją suweren, to nikt nie ma prawa jej łamać). Za bardzo się podniecasz wypisując te farmazony skopiowane z TVPis. Wyluzuj chłopaku.
A w szkołach będą uczyć tacy jak ty :D Dobre :)
Skonczyc z rozdawnictwem, nierobow i pasozytow do roboty, opodatkowac kler, pozwalniac polowe administracji i kasa sie znajdzie nie tylko na nauczycieli ale dodatki do najnizszych pensji, szpitale i emerytow.
Swieta a Kaczynski dalej wojuje z nauczycielami. Wstyd.
Nauczyciele wojuja z dziecmi - dzieci przegraly w tej wojnie na dzien dzisiejszy , ale na dalszym etapie przegraja nauczyciele - kosze na glowie.
Odjąć trochę nauczycielom i dać tym co zarabiają o wiele mniej, dać emerytom aby na leki im wystarczyło a nauczycielom dać stawkę godzinową tj. za 45min a nie 60 taką jak mają inni i będzie dobrze.
Nauczyciele do roboty. Podwyżki dla nich to rozdawnictwo.
Mam nadzieję, że ten strajk nic nie przyniesie tym nierobom!
07:20 - to można by bardzo uprościć i ograniczyć liczbę urzędników zajmujących się wypłacaniem 500+. W urzędach zrobić terminale, przychodzi petent, loguje się, wpisuje dane, system sprawdza, czy 500+ się należy, jeżeli tak, to przelew na konto.
W końcu dane, czy dana osoba istnieje (petent) i czy ma dzieci pewnie są w jakiś systemach. A jak nie, to informatycy będą mieć co robić - stworzenie odpowiednich baz danych. I liczba urzędników zajmujących się tym programem byłaby mniejsza, bo jacyś byliby nadal potrzebni, nie da się każdej pracy zastąpić automatyzacją, ale część zadań można. Żeby nie było, że jestem za masowymi zwolnieniami - informatycy od baz danych mogą zostać urzędnikami.
Czyżby: "Pan każe, sługa czyni"?
Wszystkie dzieci są nasze , ale głupota strajkujących , szczególnie prominentnych NIE!!!.
Rząd znalazł pieniądze na podwyżki.
Dla służby więziennej (aby ich dobrze traktowała jak trafią za kratki) i siebie, aby nie umrzeć z głodu w święta.
Może i tak, ale jest zrobiony jakiś budżet, według jakichś planów, jakichś reguł i nie ma możliwości zmieniać go na każde widzimisię. W przyszłym roku będzie inny budżet i wtedy może zmienią się priorytety i dogadacie się z rządem. A teraz to jest polityka i chcecie rozwalić budżet na polityczne zamówienie. Być może nie świadomie, ale jednak.
Wg jakich planów jest zrobiony ten budżet? Chyba według kalendarza wyborczego i badania, jakie grupy społeczne popierają partię rządzącą. Trudno to uznać za racjonalne planowanie budżetu, abstrahując już zupełnie od podwyżek dla nauczycieli.
http://www.skarbowcy.pl/blaster/extarticle.php?show=article&article_id=26580
18 godzin pracy w tygodniu i najmniej 2 tys. zlotych na reke. gdyby pracowali jak kazdy inny 40 godzin w tygodniu mieliby 4 tys. MAŁO?