Straż Miejska to skansen minionych czasów. Obecnie większość jej kompetencji pokrywa się z zakresem działań innych instytucji, a utrzymywać jej tylko po to,żeby straszyła młodzież pod klatkami to strata pieniędzy podatników. Niestety jestem za jej rozwiązaniem.
Nic ujac , nic dodac . Fikcja za ktora kazdy placi ! Moze starczy tego.
Poprzedni poglad ? Pozna komuna ! Wskrzes jeszcze ORMO , ZOMO I wedlug ciebie tez beda mieli co robic. Zalosny jestes gosciu ! Nie dziwie sie , poprzedni system zostawil slad na mozgu.
Likwidujcie a jakże- tylko potem nie miejcie pretensji jak policja nie dojedzie na wezwanie, bo akurat będzie sprawdzać np. czy ktoś odśnieżył chodnik, czy pies ma kaganiec albo czy ktoś nie wylewa szamba do rzeki.
Notorycznie widuję samochód parkujący nieprawidłowo, na skrzyżowaniu ulic na osiedk=lu, ale tak że zasłania całą widocznośc, strażnicy miejscy przechodzą tamtędy 20 razy dziennie i nic. Dziwne.
Za to dziś widziałam, jak ustawili się na Słoneczku nieopodal Lidla wypatrując ofiary, przechodzącej nieprawidłowo przez jezdnię, i zaraz ją mieli, pędzili za nią niemal setką, to też rozumiem, tylko dlaczego jednym wolno a innym już nie? prawo nie sięga kazdego?
Ha-ha oni tylko mandaty dają a nie sprawdzają j.w.
A pies czy ma kaganiec to oni nie mają pojęcia,bo kaganiec musi nosić pies z rasy uznanej za agresywną a oni czepiają się wszystkich -i muszę ze sobą nosić ustawę i machać im przed nosem że jamnik nie jest tam.
Darmozjady muszą nawet mieć zgodę od centrali na włączenie kogutów sami niewiele mogą to po co to utrzymywać
Niech pierwszy rzuci kamień ten co nigdy nie spał na warcie.
Centrala to moze byc telefoniczna drogi panie inne służby tez potrzebuja zgody na uzycie sygnałów dzwiekowych i świetlnych od tzw "centrali"
Telefoniczna czy nie to i tak darmozjady.A jeśli chodzi o koguty to niech zamontują pomarańczowe jak to jest w większości np.w Warszawie wtedy o zgode niebędą musieli pytać w Ostrowcu i tak mamy parodje Straży Miejskiej.Jeżdziłem pojazdem uprzywiliowanym w Warszawie prywatnej kliniki nieprzypominam sobie bym kiedy kolwiek musiał pytać o zgodę na urzycie sygnałów:)
Zacznijmy zbierać podpisy w sprawie likwidacji straży miejskiej. W wielu miastach zlikwidowali ,może uda się w Ostrowcu.
do matrixa z dnia wczorajszego z 22:05
mam wrażenie ze jesteś biegły w przepisach ruchu drogowego w związku z tym proponuje Ci żebyś zapoznał się z Art.53 kodeksu drogowego . Po drugie masz wielkie szcęście że jeżdźąc po Warszawie na tzw sygnałach nie spowodowałeś kolizji ani nie byłeś uczestnikiem wypadku drogowego bo wtedy dowiedział byś się czy jest potrzebna zgoda na użycie sygnałów
Pozdrawiam
Do gośća 10.49-jakość wiem i widziałem jak straży pożarnej na śniadanie 28.03.2012(wczoraj) śpieszyło się to o zgode nie pytali- chcieli wszystkich porozjeżdżać a tylko jechali do bazy na śniadanko i karty- noi chyba uczyć się Art.53 mało wiesz co można a co robią!!!
Policja też musi mieć zgodę dyspozytora nie można sobie od tak jeździć na sygnałach. Widać nie masz pojęcia...
Niech będzie że można chodzi oto że niezawsze pytają o zgode jak im się śpieszy do jakiegość barku na darmowe śniadanie lub dżemke w przydrożnym lasku ty nie masz pojecia 10.57.
nie potrzebna jest do niczego t sa darmo zjady tylko i tak nic nie robia tylko szepiaja sie wszystkiego bo premie dostaja ja kogos zlapia