Gość 00:38 MA RACJĘ !!!
Czyli nic się nie zmieniło od czasów Szostaka, który nawet "casting" na sprzątaczkę musiał przyklepać. Jasne trzeba sprawdzać, coby jakiegoś "szczura" nie wpuścić.
Logicznie myśląc to zarząd spółki jest wybierany przez prezydenta by realizować jego koncepcję komunikacji ,więc nie czepiaj się gościa za błędy ortograficzne. Żaden prezes spółki miejskiej nie postawi się prezydentowi bo było by to samobójstwo zawodowe. Prezes jest po to by wykonywać polecenia z góry. Tak było za komuny i tak jest teraz. Zmieniły się czasy ale nie układy.
Dokładnie tak gościu 10:03.
To nie jest prywatna firma, żeby zatrudniać ludzi pod swoją koncepcję. Zatrudnia się po konkursie najbardziej kompetentnych
Ha ha ha po konkursie ...... po byku:)
Tak , tak , na pewno. Jesteś naiwny. Żyjesz chyba w świecie zwanym ''utopia'' a nie w ostrowcu sw. Tu zatrudnia się w pierwszej kolejności ludzi z układów, rodzinę, znajomych i osoby, które bez zastrzeżeń będą wykonywały polecenia. Nawet te budzące kontrowersje. Gdy się nie sprawdzą na jednym stanowisku to przenosi się je na inne mniej eksponowane w innej spółce lub urzędzie aż sprawa przycichnie i po jakimś czasie wypływają na nowo na powierzchnię.
Gościu 20:19 to na jaka powierzchnię ta ostatnio schowana teraz wypłynęła ?
mam nadzieje ze normalnych biletow nie wycofają z kiosków
Biletomaty tego nam potrzeba
Wystarczy jeden biletomat na rynku