Nikt nie pisze o "wszystkich wynalazkach". Ale takie fajne sprawy jak np. przesył obrazu 4K, Internet, mikroprocesory, technologie obliczeniowe, superkomputery, loty kosmiczne, stacje orbitalne, MP3, FLAC, CD-AUDIO, VHS, elektrownie atomowe, wiatrowe, węglowe i wiele innych były opracowane przez samouków, którzy przeszli wpierw różne szczeble kariery w zakładach pracy?
Skończmy już tą dyskusję, bo nic ona nie wnosi dla autora wątku, a z tego co widzę chcesz na siłę udowadniać swoją rację. Ty masz swoje poglądy, ja mam swoje doświadczenia. Liczby odnośnie ludzi pracujących w zawodzie jaki studiowali oraz liczby ludzi, którzy mają lepsze stanowiska od tych "po studiach" mówią same za siebie. Jak widać każdy z nas jest zadowolony i pracuje tak jak zawsze chciał. Powodzenia w życiu.
PS. Z tą elektrownią węglową to poleciałeś, ale pewnie znasz historię węgla jako ten "wyuczony" bardzo dobrze :)
Chcesz na siłę udowadniać swoją rację, ale nie zauważasz chyba, że tu nie chodzi o ludzi stricte pracujących, ale o tych, którzy wymyślają, projektują, dopracowują nowe - przedmioty, technologie, i tak dalej. Jeśli zakład nie jest w stanie czegoś wymyślonego wyprodukować, to się modernizuje zakład, a nie ogranicza produkcję do jego możliwości - oczywiście ekonomia gra tu swoją rolę.
Generalnie - myśl jest pierwsza.
Dyskusja była o studiach, a nie naukowcach. Ogarnij się.
Ja to myślę, że powinieneś zacząć prowadzić jakieś warsztaty i na nich uświadamiać ludzi, że rzeczy stworzone przez nieuków się nie nadają. Powodzenia w nowym biznesie :)
I tak co roku pedagogika oblegana a niby nauczycielom tak źle, taka
odpowiedzialność itd. A Ci co są dobrymi nauczycielami z powołaniem nie są zwykle po samej pedagogice. Po samej pedagogice może i pracy nie ma. Dzieci coraz mniej się rodzi więc i przedszkolanek nie będzie trzeba czy nauczycielek w 1-3. Nie ma co narzekać na brak pracy w tym grajdole.
Trzeba się stąd zabierać. W ogóle dziwne, że miasteczko wcale nie takie małe a o pracę trzeba walczyć jak się nie ma dobrego wykształcenia czy znajomości, szczególnie kobitki bo facet średnio rozgarnięty
po zawodówce robotę znajdzie bez problemu.
Jeżeli już ktoś uczy jakiegoś przedmiotu w szkole, to dobrze, żeby miał studia kierunkowe.
A jak sobie wyobrażasz nauczyciela matematyki czy języków po pedagogice?
Opłaca się. Kielce nie sa daleko, ludzie nawet do pracy dojeżdżają z Ostrowca.
Gościu 21:16 studia to nie tylko wkuwanie wiedzy, ale też kształtowanie osobowości. Jak widać nie kończyłeś studiów.
21:55 To masz problem dedukcji, bo skończyłem studia stacjonarne oraz dodatkowe podyplomowe. Dlatego mówię to z pełną świadomością, bo moje stacjonarne na jednej z lepszych polskich uczelni (i to studia inżynierskie) prawie nic mi nie dały. Wszystko co się nauczyłem w tej dziedzinie i kilku innych to w pracy. Te zmarnowane 5 lat musiałem szybko nadrabiać w życiowej karierze
Tyle lat nauki, a pisać po polsku i tak Cię nie nauczyli. Może od tego trzeba było zacząć, a nie marnować czasu na studia, które jak piszesz i tak nic Ci nie dały, bo inżynier - Polak jednak powinien umieć poprawnie posługiwać się językiem ojczystym, przynajmniej na piśmie, bo na budowie, to już pal sześć.
Jeśli chcesz studiować zaocznie, a masz tu mieszkanie - wyjedź do większego miasta niż Kielce, znajdź pracę, wynajmij pokój, a swoje mieszkanie tutaj wynajmij. Zmienisz otoczenie, wdrożysz się w pracę i finansowo dasz radę. Jedyna kwestia to czy będziesz się miał gdzie tu zatrzymać w święta itd. Powodzenia.
02:02 następny co innym błędy wpomina, a swoich nie widzi. Typowy zakompleksiony ekspert od niczego.
02:02 Po co mam poprawnie posługiwać się językiem ojczystym jak większość czasu posługuję się angielskim?
12:56.Nie znać języka ojczystego, nie znać historii swojego kraju. Pokolenie Gimbaza. Później się dziwić, że Polaków nikt nie szanuje.