Czy ktoś szył suknię w tym salonie?
Moja kuzynka,dzien przed weselem nie miała gotowej sukni, bo jej nie powiększyli na czas,suknie odebrała w dniu slubu. MOja kolezanka tam szyła i było ok.tylko jej halke zamiast na 2 guzikach zrobili na jednym i jej opadała. Nic więcej na temat tego salonu nie wiem.
Ja szyłam. Kobiety bardzo cierpliwe , bo w trakcie szycia sporo mi sie odwidziało. Wszystko ok.
Ja szyłam tam sukienkę i nie byłam zadowolona. Sukienka dobrze nie leżała, nie był dobrze dopasowana.
ja tam szyłam sukienkę i byłam bardzo nie zadowolona ,z szefową sklepu umawiałam się też na cenę 1700zł a wyszło więcej o czym na sam koniec zostałam poinformowana z szyciem sukienki tak się wyrabiały ,że wkońcu mi za ostrowiec same ją dowoziły i też było źle dopasowane wszystko i poprawiały pare godzin.. NIE POLECAM!jEŻELI CHCECIE MIEĆ SUKIENKĘ W TERMINIE!
Szyła tam sobie moja kolezanka i była bardzo niezadowlona, przed slubem tydzien przepłakała bo było wszystko nie tak jak chciała. w konsekwencji odebrała ja w sobote. nie wyobrazam sobie, zebym miała sie martwic w sobote o sukienke czy jest taka jak powinna.
dlatego ja nie poszłam na reja z uszyciem, znajac jej przejscia i uszył mi salon Mari Mar. Na poczatku ta pani wydaje sie niemiła ale to jest tylko pierwsze wrazenie. Potrafi doradzic i ja tez strasznie wymyslałam, raz takie koronki potem jednak inne, i dotad mi poprawiała jak chciałam, nie robiła żadnych wyrzutów i bardzo jestem zdowolona z sukienki. a co najwazniejsze juz 2 tygodnie wczesniej jest gotowa. a odebrac mozna sobie pozniej
Właścicielko Agaty, musisz być naprawdę konkurencją, skoro cie tak zajadle atakują.Gościu z 13.36 a dlaczego nie odebrałaś uszytej sukienki? To po co szyć wcześniej?
Ja także nie jestem zadowolona z sukni jaką uszyły mi te Panie zupelnie nie zgadzała się ze zdjęciem jakie podałam przed szyciem wyszła okropnie a byłam zapewniana ,że będzie identyczna!Odradzam Panie młode jeżeli chcecie mieć suknie w terminie!!!MiAŁA być także do odebrania w innym czasie specjalnie z Opatowa jeździłam i wiecznie coś się nie zgadzało albo w ten sam dzień rano miałam telefon i przeniesienie przymiarki co wiązało się z dodatkowymi kosztami gdyż brałam specjalnie dzień wolny na przymiarkę...szkoda gadać a jak już suknia miała być skończona miesiąc przed ślubem to odebrałam ją 2 tygodnie przed ślubem bo się w pół roku nie wyrobiły!żenadaaaaaaaaaaa
Tak czytam sobie czytam i wychodzi na to, ze te panny młode to jakieś takie niedorobione w dzisiejszych czasach, nic nie potrafią załatwić. No, chyba, że są z konkurencji i stąd te żałosne ataki.
Sukni slubnej póki co nie potrzebuję, ale gdy nadejdzie taki moment, to napewno wybiorę się do tego salonu - jeśli ma tak zmasowaną podejrzaną krytykę na wielu wątkach, to chyba jest naprawdę silną konkurencją>
O to to to zgadzam sie w pełni Panny Młode robią wszystko na pokaz a nie dla siebie i tyle
a ja się tam napewno nie wybiorę wątków jest pelno ale opini po ostrowcu też pełno chodzi i wiele moich znajomych nie jest zadowolonych z kupna sukni w tym salonie więc coś w tym musi być:)Polecam salon na rogu waskiej uliczki tam obsluga jest fachowa mila i zetelnie wykonuja swoja prace natomiast do salonu na reja balabym sie isc
to prawda opini po ostrowcu jest pełno więc coś w tym musi być
Ja szyłam sukienkę a Annabell na Mickiewicza, według mnie jest to jedyny profesjonalny salon w Ostrowcu. Można mierzyc ile się chce, nikt krzywo nie patrzy nie to co w Mari Mar, czy na rogu koło lodów. suknię równiez mozna oddac w komis, polecam!
też kupowałam sukienkę na Mickiewicza super obsługaa nie to co na Reja poprostu aż nie chce się tam wchodzić byłam w tamtym roku 2 razy i szok smród brudne sukienki wiszące na wieszakac...syff jedneym słowem mówiąć
ja tez jak mialam w tym roku kupowana sukienke i weszlam w lutym do salonu na reja to sie przerazilam chamska obsluga i brudem na sklepie
a ja szyłam na Reja 2 lata temu i wszystko było w jak najlepszym porządku, suknie uszyły mi prześliczną, leżała super, jestem bardzo zadowolona ze wspólpracy z tymi Paniami i fajne buty mi sprowadziły :) polecam z czystym sumieniem
Szyłam tam, polecam. Tym bardziej, że sama ją "zaprojektowałam" i pobieżnie narysowałam na kartce jak ma wyglądać. Panie uszyły bardzo fajnie, dokładnie dopasowana, wszystkie dodatki, materiał - tak jak chciałam. Grunt to wytłumaczyć sensownie o co nam chodzi:)
Chamska obsługa i brud? No już naprawdę nic lepszego nie można było wymyślić?
Pani baaardzo miła, mozna przymierzać do woli, nikt nikogo nie pospiesza, pani proponuje poprawki tak żeby sukienka była lepiej dopasowana i jak najładniej wyglądała. Zatrzymała mi sukienkę na zapleczu przez kilka dni tak żebym mogła się zdecydowac na spokojnie, nie wciska nic na siłę.
Konkurencja może by lepiej zaczęła się starać i dbała o klientów a nie szykanowała porządny salon i miłe, profesjonalne panie krawcowe!!!