18:42. Chyba mnie z kimś mylisz? Czy ja się podpisywałem "sprawiedliwa"? Czyżby coś Cię zabolało? Jakiś mit pękł, jak bańka mydlana? Dla przeciętnego pacjenta szpital, to lekarze, pielęgniarki, ewentualnie salowe i to koniec obsady w tym teatrze. Przeważnie nikt nie ma zielonego pojęcia, że szpital, to ogromna instytucja, która musi być samowystarczalna w bardzo wielu dziedzinach wiedzy i zawodów, ale według Ciebie najważniejsze są pielęgniarki, bo są krzykliwe, bo zrobią strajk pod Sejmem, bo mogą być niemiłe, jak ktoś leży ubezwłasnowolniony z powodu choroby i fiknie, prawda? Nie wiesz z kim rozmawiasz, a zachowujesz się niekulturalnie, choć ja nikogo nie obraziłem. Tym samym potwierdzasz moją teorię, że masz bezpodstawnie zawyżoną samoocenę. Skąd wiesz, że nie napisałem jakichś książek nawet bez Twojego zachęcania? Będę pisał, co mam ochotę, a nie tylko to, co dla Ciebie wygodne. Nie prowokuj, bo dalsza prawda może być jeszcze bardziej bolesna.
Różne zawody i płace. Więc o co macie niektórzy ból głowy?
Tylko weźcie pod uwagę ile pielęgniarek wyręcza się salowymi w karmieniu pacjentów, w zakładaniu pampersa, mycie tyłka pacjenta, aż wreszcie do podawania pacjentowi leków. A to nie są czynności salowych. Tylko opiekunczo- pielegniarskie.
Zofia nie masz pojęcia o zawodzie pielęgniarki skoro uważasz że ta praca polega na zmianie pampersów czy ich karmieniu.
Tak sobie tłumaczy ten co nic nie robi jako pielęgniarka. Umiecie tylko stękać że jesteście zmęczone.
Tylko weźcie pod uwagę ile lekarzy wyręcza się pielęgniarkami. Zofija czy jak ci tam, było się uczyć i iść na pielęgniarkę haha
Zmieniać pampersy i myć tyłki to powinny salowe a nie pielęgniarki.
Kochane pielęgniarki - dziękuję Wam za wszystko. Jesteście wspaniałe.
Do 8:55 widać jakim jesteś prostym człowiekiem. Co takiego w życiu ci się nie udało, na jaki kierunek wymarzony się nie dostałaś, że musiałaś z braku laku wybrać pielegniarstwo.?
Pielęgniarstwa nie wybiera się z "braku laku" Aniu. To bardzo ciężkie studia i ogrom wiedzy do przyswojenia w obecnych czasach. Nie każdy się nadaje i nie każdy potrafi ukończyć. Poza tym, nie sądzę aby gość 08:55 miał cokolwiek wspólnego z tym zawodem.
12:31. Dobrze piszesz, nie każdy się nadaje do bycia pielęgniarką, a Ty jesteś tego jasnym dowodem. Nie przesadzaj z tymi "bardzo trudnymi studiami", bo się ośmieszasz. To co maja powiedzieć lekarze, prawnicy czy np. fizycy jądrowi. Widocznie dla Ciebie studia były bardzo trudne, bo to nie Twój klimat i jeśli je skończyłaś, to chyba tylko dzięki litości wykładowców. Koleżanko pielęgniarko, a słyszała Ty o Świętokrzyskiej Izbie Pielęgniarek i Położnych? Tłumaczyłaś się już kiedyś w Kielcach ze swojego zachowania? Jeśli nie, to wszystko przed Tobą. Nic na siłę, stara. Łańcuchami nie trzymają takich, jak Ty. Już teraz radzę Ci zapisać się na jakieś inne studia i zmienić zawód, bo wcześniej czy później stanie się to faktem w Twoim przypadku.
Ja akurat nie jestem pielęgniarką 12:43 więc się pomyliłeś.Wracając jednak jeszcze do studiów to są ciężkie i tylko jakiś ignorant, taki jak Ty temu zaprzeczy. Nigdzie nie napisałem, że lekarze czy fizycy mają lżej więc to Ty się ośmieszasz a nie ja. Twój własny jad Cię kiedyś wykończy, proponuję więc wizytę u dobrego psychologa, może nawet psychiatry.
15:31. Jeśli nie jesteś pielęgniarką, jak piszesz, to jakim prawem wypowiadasz się na temat studiów pielęgniarskich i ich wątpliwej trudności? Znowu strategiczna zmiana płci? Nic to nie pomoże. Za swoje czyny trzeba ponosić odpowiedzialność.
Dupy wycierać powinny salowe.To oczywiste.Tak powinno być.Z jakiej racji pielęgniarka ma sprzątać gówna i podmywać dupy?
Zmienić zasady pracy pielęgniarki.Szok żeby pielęgniarka wycierała dupy zasrane i je myła.To praca salowej.Pielęgniarki nie dajcie się tak poniewierać.Macie szkołę.
Pielęgniarki w naszym szpitalu pracują ciężko, bo jest mało. Naprawdę, nie mają czasu odpocząć. Są też bardzo niegrzeczne dla pacjentów, niekulturalne. Co to za odzywka do pacjenta > przekręcić się na drugi bok, dać rękę, pani Kowalska, przyjść do zabiegowego. <. No skąd te kobiety się wzięły, z czasów PRL u czy jak?
12:46 to jeszcze mało powiedziane, pacjenci są nazywani na per ty, zero szacunku, oj już się usrał, żre jak koń a potem sra, to się słyszy z ust pielęgniarek, po,, tzw ciężkich studiach "
Pielęgniarki to jeszcze powinny pomagać salowym sprzątać, bo jest ich kilka na zmianie i siedzą tylko nosami w telefonie, a salowa jest jedna na cały oddział.