No tak, przeważnie suwnicowi w hucie i pielęgniarki w szpitalu ubliżają człowiekowi o 4 rano.
Po tak ciężkiej pracy w nocy można poublizać. Ale żeby ubliżać podczas pracy na krześle? To niepojęte.
Ja się pytam gdzie to, że niby walne w listopadzie ub roku było nieważne? Stare władze tak predziutko miały powrócić, rok minął i ani widzieli, ani słyszeli.
Zamiast tu ujadać ci co zostaliście pogonieni, to może lepiej odpowiedzcie czemu was od roku nie ma jak się okazuje skutecznie i jakoś nikt nie zakwestionował tego że was odwołali.
Znowu Tadek? dajta mu spokój bo se jeszcze chłop zrobi co złego. A co on winien ? zabił kogo czy wydmuchał?
Dzisiaj przychodzicie, czy jutro ? Chętnie popatrzę jak będziecie wyjebywać, tylko nie odwracajcie się, żeby samemu nie zostać wyjebanym.
Chyba wszyscy piszący siedzą na Walnym. Ciekawe czy tam też są tak odważni.
Łapka w górę przegłosowane i do domu, morda w kubeł. Oby tylko jak najszybciej dorwać się do klawiatury, my wam zaraz tutaj pokażemy.
Jak po zebraniu
Najlepszy to jest zastępca prezesa który się w zasadzie nie odzywa na walnym a za niego odpowiada Pan Kuźnia.
Pan Kuźnia to wysoka inteligencja, człowiek wykształcony a jego przełożony Tadek to prosty chłop z rolniczą szkołą średnią więc o czym może mówić ? o nowoczesnym chowie zwierząt gospodarskich ? czy o uprawie tatarki lub prosa ?
Więc dlaczego Pan Kuźnia nie jest w zarządzie ? Oco tu chodzi ? Co to Tadek ma pełnomocnika na walnym, przybocznego.
Do 18.30 jedna z okazji odwołania prezesa a druga z okazji odwołania wiceprezesa.
No i co ? Jedynie o panu Tadeuszu? To już było, bo widzisz taki jest przywilej przełożonego, że decyduje kto go będzie reprezentował na zebraniu. Odpuść, bo z tego co widzę to możesz temu Panu naskoczyć na kant, chyba wiesz czego, bo to słownictwo z twojego zakresu.
Ten pan zdaje się że nie umie się wypowiedzieć. W żadnej spółdzielni nie ma takiego cyrku jak tu.