prosta i pusta odpowiedz,widac jak szanujesz innych ludzi oceniajac ich moze znasz swingow o ktorych nie wiesz ze to robia,a co do dzieci kazdy ma ile chce!
Bzdurą jest twierdzić, że każdy ma tyle dzieci ile chce, czego dowodem są nieplanowane ciąże, co do których można stwierdzić, że powstały nie całkiem koniecznie z tego powodu, że się je chciało. Chociaż jak wiemy wszystkie dzieciaki planowane i nie, są kochane.
A co do swingu to 17:17 absolutnie.
Popęd seksualny jest najprymitywniejszym popędem człowieka. Jeżeli nie potrafimy nad nim zapanować- oznacza to, że zatarły się granice w strukturach osobowości. Także- taki seks jest zabawą ludzi prymitywnych. Nie potrafiących zapanować nad własnym popędem.
ludzie opanujcie się co komu do domu jak chata nie jego, wolność Tomku w swoim domku jak ktoś chce mieć takie relacje z innymi ludzmi to jego sprawa sex we 2,3,4,5,6,7,8,9,????? jak ktoś lubi to niech się bawi jak chce pżecierz nikt nikogo do niczego nie zmusza,a zaglądanie do czyjejś sypialni........ jest w tym kraju wielu takich co ciągle by to robili
ja mam gdzieś kto co i z kim robi każdy ma swoje wartości i według nich żyje i nimi się kieruje,a że ktoś ma inne no cóż podobno żyjemy w wolnym kraju......
my czasem spotykamy sie glownie w ukladzie z kolezanka. jestem biseksualna i lubie kobiety wiec tak sie odstresowujemy. czasem spotykamy sie tez z para mamy kilka zaprzyjaznionych par niestety nie z ostrowca.
znamy sporo swingujacych par i sa to normalne pary szczesliwe i bez problemow. ale fakt ze swing jest dla zdecydowanych osob ktore maja zaufanie do siebie i sa swiadome swoich potrzeb. 7
generalnie polecam dla normalnych ludzi nie lubiacych sie nudzic w lozku
a moze jest tu jakas zdecydowana normalna kobieta bi chcaca poznac wesola zdecydowana parke ? mamy po 27 lat
jesli tak zapraszamy
4you.angels@wp.pl
Coś Ci się pomyliło 2k+1m bo to normalne nie jest ;) Swing jest dla normalnych inaczej.
Normalni ludzie tworzą normalne związki, oparte na miłości gdzie w najintymniejszej ze sfer nie ma miejsca dla obcych osób. A swing jest dla tych, którzy chcą bzykać co popadnie bez ograniczeń niby będąc jednocześnie w związku. Dla mnie to żadna nowoczesność a raczej szczyt zakłamania.
A kim Ty jesteś żeby ustalać granice normalności? Co? Skąd takie wyrokowanie? Bo takie normy społeczne się utarły? Nie wiem, czy jesteś kobietą, ale jeśli tak, to poedukuj się trochę z historii, a dowiesz się, że w XIX w. kobieca łechtaczka była wyklęta i był pomysł (a nawet było to przez pewien czas w niektórych krajach i to europejskich wykonywane), by ją kobietom wycinać.
Idąc dalej tym tropem, kiedyś normalnością seks był tylko i wyłącznie celem prokreacji. Uprawiasz go dla przyjemności? To jesteś nienormalna/nienormalny idąc Twoim tokiem rozumowania.
Jak taki z ciebie historyk to zastanów się czemu upadł Babilon, czemu upadł Rzym? Czemu imperia u szczytu potęgi robiły się słabe i tak łatwo pokonywały je ludy stojące niżej od nich w rozwoju cywilizacyjnym? Bo te imperia od środka zżerała zgnilizna i nihilizm, brak norm moralnych, złudne poczucie, że wolno wszystko, ciągłe przesuwanie granic normalności, które prowadziło do wynaturzeń. Tego uczy nas historia.Niepohamowane uleganie popędom czyni człowieka słabym. A używanie do tego najbliższej osoby jak przedmiotu to podłość.
Uwielbiam seks z moim mężczyzną bo w ten sposób okazujemy sobie miłość. I dlatego z nim mogę robić wszystko. W innym wypadku jest to tylko żałosne spółkowanie.
Aha czyli normalne jest dla ciebie to co sama robisz, nie no naprawdę OBIEKTYWIZM jak ta lala...
Mogłabyś również napisać - uwielbiamy z mężem sikać na siebie, bo w ten sposób okazujemy sobie miłość. W innym wypadku jest to tylko żałosne spółkowanie.
Oczywiście:) I kto powiedział, że mam być obiektywna? Jestem tak subiektywna jak tylko się da-w końcu wyrażam moją własną opinię, nie muszę się silić na obiektywizm bo tak wypada.
Uważam, że swingowanie odziera seks z tego co najpiękniejsze czyli z intymności między dwojgiem ludzi i sprawia, że traktujemy partnera tylko jako środek do osiągnięcia własnej satysfakcji .A to nie ma nic wspólnego z prawdziwym uczuciem.
Wszystko Ok gościu 22:49 wiedz jednak, że swingowanie to nie jest normalność, tak samo jak homoseksualizm itp.
Opinie o swingersach, mogą być różne, dla mnie jednak, ten amerykański symbol seksualnej rewolucji, jest zwykłym wykolejeniem, niszczącym partnerskie więzi i duszącym wszelkie wartości, wypaczającym w człowieku, tkwiące w nim pokłady uczuć i emocji… sprowadzenie natury ludzkiej do zezwierzęcenia i poddawania się najprostszym instynktom, zaspokajającym prymitywne fantazje…
Tylko nie zapomnij, że za x lat ten system wartości może ulec zmianie i obudzisz się z ręka w nocniku. Zostaniesz sam/sama bez szans na zmianę za to z bogatym doświadczeniem seksualnym.
Teraz tak twierdzisz- taki Twój system wartości, to Ci daje szczęście. A jesteś pewien, ze kiedyś dzięki temu będziesz szczęśliwy? To zweryfikuje życie- czas. Zdecydowana większość takich związków nie ma szans na przetrwanie.